Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
|
05-03-2017, 01:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2017 01:57 PM przez redd.)
Post: #301
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Prawdą jest, że większość pięściarzy od Grabowskiego, to zawodnicy nie rokujący rozwoju chociażby do poziomu kontynentalnej szerokiej czołówki, nie pisząc już o światowej. Co jednak warto oddać promotorowi, to to, że przynajmniej konfrontuje ich z innymi pięściarzami będących na podobnym poziomie z czego może wyjść kilka niezłych wojenek, które przynajmniej spodobają się kibicom zgromadzonym na hali. Jeśli nie rokują niczego wielkiego, nich przynajmniej dają zacięte walki - tak też wczoraj potyczkę Leśniaka oglądałem z pewną satysfakcją.
Balski i Parzęczewski wyróżniają się na plus, ale przydałby się jakiś doswiadczony trener, który uporządkowałby ich boks. Niestety, w PL brakuje bardzo dobrych trenerów. Gmitruk powoli wycofuje się z biznesu ze względu na zdrowie, a Łapin ma pełne ręce roboty w KP. Po cichu liczę, że ten trener od Norberta Dąbrowskiego bardziej wybije się. Skoro tylu Ukraińców przyjeżdża do PL, to czy nie dałoby się podkraść im kilku klasowych szkoleniowców? Choćby do boksu amatorskiego, bo bez tego ani rusz. |
|||
12-03-2017, 12:36 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2017 12:40 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #302
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Achmedow wygrał z Patrickiem Mendy na gali w Siemiatyczach. Nie oglądałem, nawet nie wiem czy była taka możliwość obejrzeć gdzieś tą galę ale sam wynik mnie rozczarował bo spodziewałem się KO.
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
12-03-2017, 01:24 PM
Post: #303
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Mendy jest bokserem niewygodnym i śliskim, tylko raz przegrał przed czasem (z nie byle kim, bo z Callumem Smithem), a do tego potrafi robić niespodzianki. To, że Achmedow pokonał go wyraźnie, w zaledwie szóstej zawodowej walce to całkiem niezłe osiągnięcie. Choć trzeba przyznać, że z Mendy'ego nie jest żaden półciężki, tylko maksymalnie super średni,co też nieco obniża wartość tego zwycięstwa.
Jeśli Snarski ściągnie ze Wschodu jeszcze jednego, dwóch takich Achmedowów, to jeszcze okaże się, że ma najciekawszych prospektów spośród polskich grup promotorskich |
|||
12-03-2017, 02:00 PM
Post: #304
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Czy ci wszyscy bokserzy ze wschodu, co występowali w Siemiatyczach, są w grupie Snarskiego? Jeśli tak, to już ma spory potencjał, bo oprócz Achmedowa jest silny cruiser z amatorską przeszłością Ali Bałojew z Kazachstanu i młody perspektywiczny Mechrubon Sanginow z Tadżykistanu w średniej. Zarówno Achmedow, jak i Bałojew nie wyglądają na Kazachów (nie mają skośnych oczu) i podejrzewam, ze są pochodzenia kaukaskiego.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
12-03-2017, 02:34 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2017 02:35 PM przez Wit.)
Post: #305
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Czekajcie. Czyli znowu wyszło, że promotorzy tu zaglądają. Bo jeśli dobrze pamiętam, to o Akhmedovie pisał tu Hugo. Albo Hugo jest promotorem. A stronka bokserzy.cba.pl to tylko zajawka jego syna, ale wrzucił tu ją dla niepoznaki. ;D
|
|||
17-03-2017, 09:16 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-2017 09:18 AM przez Hugo.)
Post: #306
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Ja jestem co najwyżej promotorem teoretykiem, ale gdybym faktycznie tym się zajmował, to na pewno wolałbym promować Achmedowa i jemu podobnych, niż naszych rodzimych leszczów. Przyjrzymy się (za dzisiejszym orgiem) najbliższym planom czołowych polskich promotorów:
"Współpracujący z sobą od dawna promotorzy Andrzej Wasilewski, Piotr Werner oraz Tomasz Babiloński wracają do krajowych gal ze swoimi największymi gwiazdami. Tak oto już wkrótce znów polscy kibice będą mogli oglądać w akcji na przykład "Główkę", "Stricza" czy "Diablo". W ciągu sześciu tygodni odbędą się trzy interesujące wieczory. Poniżej prezentujemy zaklepanych już na te wieczory naszych bokserów. 8 kwietnia w Zakopanem: Maciej Sulęcki (23-0, 8 KO), Przemysław Runowski (13-0, 2 KO), Marek Matyja (12-1, 4 KO) - z Dariuszem Sękiem (26-2-2, 8 KO), Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) oraz Krzysztof Kopytek (12-1, 2 KO) z Robertem Świerzbińskim (18-6-1, 3 KO) 22 kwietnia w Legionowie Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO), Krzysztof Zimnoch (21-1-1, 14 KO) i Kamil Szeremeta (15-0, 2 KO) 20 maja w Poznaniu Krzysztof Włodarczyk (52-3-1, 37 KO) - w eliminatorze z Noelem Gevorem, Patryk Szymański (17-0, 9 KO), Paweł Stępień (6-0, 5 KO), Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) i Tomasz Król (4-1-1, 1 KO)" Mamy zapowiedziane występy 15 polskich bokserów. Z tej 15. klasowi bokserzy to Głowacki i Sulęcki, a w miarę perspektywiczni to Szeremeta i Stępień (może jeszcze Szymański z dużym znakiem zapytania). Dodajmy Diablo, który w mojej ocenie perspektywiczny już nie jest, ale któremu, podobnie jak staremu koniowi należy się trochę siana za dawne zasługi. Mamy więc sześciu. A pozostała dziewiątka? Niestety, z tej mąki chleba nie będzie.To pięściarze, którzy nigdy nie odniosą żadnych liczących się sukcesów na międzynarodowych ringach. Inwestowanie w nich to strata czasu i pieniędzy. Warto jeszcze dodać, że każda z takich gal obrasta na głębokim undercardzie "ogonami", dla których żenada to delikatne określenie. Tak, jak np. występ na dzisiejszej gali w Żyrardowie Sławomira Latopolskiego z bilansem 0 - 17(16). Żeby było śmieszniej (a może bardziej żałośnie), to ten młody "pięściarz" dotąd boksujący pomiędzy półśrednią, a półciężką, tym razem wystąpi w Heavyweight. http://www.the-best-boxers.com |
|||
17-03-2017, 10:07 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-2017 10:33 AM przez Wit.)
Post: #307
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Co masz do Zyśka?
Ja Szymańskiego postawiłbym nad Szeremetą. Jego potyczkę z Villalobosem uznaję za wypadek przy pracy i - mimo iż Patryk nie okazuje pokory w wywiadach - mam nadzieję, że wyciągnął wnioski i więcej już takiej maniany w ringu nie odstawi. Ciekawe nazwiska. Chętnie obejrzę takie gale. Dlaczego solidni: Bienias, Cendrowski, Soszyński dość wcześnie pokończyli swoje kariery? |
|||
17-03-2017, 11:05 AM
Post: #308
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Co do tego Zyśka, to chyba masz rację. Jakoś źle go kojarzyłem, a teraz obejrzałem sobie 2 jego walki i chłopak zasługuje na szansę. Odnośnie Szymańskiego, to jednak ta wpadka z Villalobosem bardzo go dyskredytuje. Wyglądał na kompletnie nie przygotowanego, co nie przystoi zawodowcowi z takim stażem. Oczywiście go nie przekreślam, ale na dziś Szeremeta prezentuje się solidniej. Myślę, że pojedynek między nimi jest bardzo pożądany i sporo by wyjaśnił.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
17-03-2017, 11:10 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-2017 11:10 AM przez Wit.)
Post: #309
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
No mnie Szeremeta myli się z tym gościem, co dostał od Jackiewicza. Tacy mało popularni, bezbarwni, bez ciosu.
A Szymańskiego nie przekreślam, bo przed Villalobosem wygrał z podobno niezłym Wilky'm Campfortem. |
|||
17-03-2017, 03:29 PM
Post: #310
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Jeszcze trochę o dzisiejszej gali w Żyrardowie, o której wcześniej wspominałem, a która będzie dzisiaj transmitowana przez Polsat. Walka główna, Werwejko - Nascimento jest O.K. Dla prospekta Werwejki (którego chyba trzeba zacząć uważać za naturalizowanego Polaka i któremu wypada kibicować) journeyman Nascimento to w sam raz rywal na szóstą walkę. Ciekawie zapowiada się też konfrontacja Kulińskiego z Podłuckim w półciężkiej. Obydwaj są niepokonani i bojowi, więc można ich pojedynek potraktować jako pożyteczną wewnętrzną rywalizację. Jednak już walka Norberta Dąbrowskiego z Michałem Graszkiem to żenujący mismatch. Pozornie bilans Graszka 6(4) - 5(5) nie wygląda tragicznie. Jeżeli jednak weźmie się pod uwagę, że z jego 6 odniesionych zwycięstw aż 5 to wygrane z ziomalami megabumami z Tczewa ( 2 razy z Chochlem, 2 razy z Latopolskim i 1 raz ze Szwarczyńskim), a z rywalami o jakichkolwiek, choćby skromnych umiejętnościach przegrywał do 2 rundy, to trudno zrozumieć po co Norasowi taki przeciwnik. Skoro Dabrowski podobno stoczył wyrównany pojedynek (niektórzy twierdza, że nawet powinien wygrać) z Eleiderem Alvarezem, to wręcz nie wypada mu walczyć z kimkolwiek z polskiej stolicy bumiarstwa. Reszta gali zupełnie niegodna uwagi.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości