Forum - BOKSER.ORG
Maciej Sulęcki - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Maciej Sulęcki (/thread-968.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24


RE: Maciej Sulęcki - fext - 01-02-2017 07:07 PM

(01-02-2017 06:09 PM)Gogolius napisał(a):  No i skąd powód tej decyzji? Stwierdził, że jednak GGG jest za mocny czy co?
Przecież tyle co wyrobił sobie pozycję w 160 lbs, kroją się fajne walki na horyzoncie a teraz taka zmiana?
Bez sensu.
Może stwierdził, że zrobi numer "na Alvareza". Przed walkami trochę się podsuszy a na ringu będzie większy i straszniejszy. Poza tym faktycznie mógł uznać, że GGG to za wysokie progi. A jeśli chce się być w średniej na topie, to prędzej czy później trzeba się zmierzyć właśnie z nim. Do niedawna mógł jeszcze atakować Saundersa ale ten ma teraz jako obowiązkowego pretendenta upierdliwego jak sto choler Churcydze...

Sytuacja w tej kategorii wygląda więc tak, że zawodnik nie będący celebrytą w stylu Alvareza do walki o pas może dorwać się wyłącznie po pokonaniu zawodników klasowych i groźnych, po to tylko, żeby w finale natrafić na... Gołowkina. Tymczasem piętro niżej najstraszniejszy jest Lara a lepszy Charlo przenosi się do średniej. Alvareza nie liczę, bo ten klaun występuje w swojej własnej kategorii i paska w junior średniej na pewno bronił nie będzie. Więc pewnie Sulęcki liczy tam na jedną walkę na rozruch a potem kolejną, o wakat po Srulu Smile


RE: Maciej Sulęcki - Hugo - 01-02-2017 07:15 PM

A ja mam nadzieję, że mu się uda. Szanse przebicia się w średniej nie są zbyt duże. Nie chodzi tylko o Gołowkina, ale dojdzie niebawem Jermall Charlo, a potem zapewne jego brat. Takich bokserów klasy Sulęckiego jest w średniej około 10, a z nich tylko Saundersowi udało się zdobyć pas mistrzowski i to chyba nie na długo. Perspektywy w junior średniej są dużo lepsze. Canelo już chyba tam nie wróci, chociaż formalnie przez jakiś czas będzie kisił pas. Jermall odchodzi, a poza Larą reszta jest w zasięgu Sulęckiego. Większość czołówki to wyboksowani weterani past prime. Skoro taki Zeuge został mistrzem świata (kto tam zwraca uwagę, że to WBA, a Lara ma WBA Super), to tym bardziej stać na to Sulęckiego.


RE: Maciej Sulęcki - saliman1 - 02-02-2017 01:41 PM

Zeuge boksuje w super średniej. Chyba chodziło ci o Culcaya.


RE: Maciej Sulęcki - Hugo - 02-02-2017 06:53 PM

Oczywiście pomyliłem się. Jednak zarówno Culcay, jak i Zeuge to dowody na to, że w wagach sąsiednich łatwiej o zrobienie kariery ozdobionej jakimś tytułem, niż w zdominowanej przez Gołowkina średniej.


RE: Maciej Sulęcki - KrychuTMT - 06-02-2017 09:17 PM

2 lata temu middle to była wysiłek dla Maćka, po zakupie odżywek ze sklepiku Cyca już nawet junior middle nie jest straszna XD.


RE: Maciej Sulęcki - Gogolius - 08-02-2017 03:12 PM

Pomysł ponoć już rok temu przyszedł od Wasilewskiego.
Wg Maćka w junior średniej jest więcej nazwisk i łatwiej będzie o dobre walki. Raczej trochę wynika to (wg mnie) z frustracji, że nic się w średniej nie działo. A jeszcze niedawno gadał, że średnia jest najmocniej obsadzona Smile

Podejście do jedzenia i innych spraw, ma być kluczem do zbicia wagi: przed Proksą miał problem ze średnią, ale poprawa jest taka że z junior średnią nie będzie problemów. Obecnie limit średniej osiąga na 4-6 tygodni przed walką i czuł, że może zbijać dalej.

Ostateczna decyzja będzie podyktowana planami promotorów, jak znajdą mu kogoś w junior średniej to zbije, jak nie to zostanie w średniej.

Woli walczyć z Curtisem Stevensem niż z Monroe bo ten drugi to pierdu-pierdu Wink


RE: Maciej Sulęcki - Wietnam - 08-02-2017 04:37 PM

(08-02-2017 03:12 PM)Gogolius napisał(a):  Woli walczyć z Curtisem Stevensem niż z Monroe bo ten drugi to pierdu-pierdu Wink

Ten pierdu-pierdu jest dużo lepszy technicznie od Maćka
i pokonał by go wysoko na punkty, w ostatnim pojedynku
pierdu bardzo łatwo wypunktował Rosado, podobał
mi się jego techniczny boks.

Kurcze dlaczego Striczu po pokonaniu dźiadka i jednego
dobrego zawodnika Centeno, (o Proksie nie wspominam
bo ten był już dawno past-prime, )zaczął tak
bardzo gwiazdorzyć ?Czy smakując USA tak
bardzo pada na głowę...

Oby się nie przeliczył.Lubię go ale ma bardzo wysokie
przekonanie o sobie.Alvarez i GGG to Pestka Wink


RE: Maciej Sulęcki - redd - 08-02-2017 08:29 PM

O duże walki trudno, więc trzeba próbować trash talkiem. Kariera Maćka rozczarowuje, bo po Proksie walczył tylko z Centeno (mając na myśli niezłych pięściarzy) i mimo, że wygrał w dobrym stylu, tak niestety wygrana ta nie wywindowała go, ku ciekawszym wyzwaniom. Oczywiście, nie jest to jego wina, tylko promotorów. Nie wiem, czy takim dobrym kierunkiem jest stawianie w 100% na rynek Amerykański. W PL cierpimy na deficyt bokserów z papierami na światową czołówkę i potrafimy się emocjonować walkami zaplecza od zaplecza danej dywizji, w stylu Zimnoch vs Mollo. Myślę, że Sulęcki wygrywający np. EBU i odpowiednio wypromowany w końcu przedarłby się do świadomości kibiców. A tak, ani nie interesuje Amerykanów, ani polski niedzielny kibic o nim nie wie.


RE: Maciej Sulęcki - Gogolius - 09-02-2017 09:47 AM

O pierdu-pierdu chodziło bardziej o styl walki. Sulęcki lubi się pobić i wie że ze Stevensem dałby widowiskową walke pełną wymian. A z Monroe byłoby właśnie macanie.
Oczywiście okaże się mega hipokrytą jak ruszy na Larę Big Grin

Redd, słusznie prawisz choć jednak czołówka średniej występuje głównie w USA. Nie wiem czy taki Rosado nie byłby do wzięcia: jest na równi pochyłej, ale to ciągle walczak który będzie krwawił na ringu, ale się nie podda. Mógłby dać dobrą, widowiskową potyczkę którą pewnie chętnie pokazałaby jakaś tv.


RE: Maciej Sulęcki - redd - 09-02-2017 07:59 PM

Rosado ma status "journeymana dla elity", tak że będzie łapał się na ciut większe walki, z bardziej znanymi pięściarzami. Sulęcki jest nieznany i groźny, więc raczej nie wziąłby pojedynku z nim. Choć byłoby to niezłe zestawienie. Niby czołówka średniej boksuje w USA i Maciek też, ale dla niego nic z tego do tej pory nie wyszło. Nawet na sparringi wylatuje do Australii / Nowej Zelandii co wydaje mi się trochę dziwne, jeśli weźmiemy pod uwagę ilu ciekawych bokserów boksuje w USA w średniej i w wagach zaraz do niej przylegających.