Forum - BOKSER.ORG
Skoro mogę więc pytam i proszę. - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: FORUM.BOKSER.ORG (/forum-4.html)
+--- Dział: Zapytaj nas! (/forum-31.html)
+--- Wątek: Skoro mogę więc pytam i proszę. (/thread-958.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - AdamekFightPL - 22-02-2013 12:20 PM

@RSC-2
Hah, podziwiam Cie. Niektórzy na tym forum dbają o swoje zielone punkciki jak o diamenty natomiast za otrzymanie czerwonego potrafiliby zabić Big Grin


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - Jerome - 22-02-2013 02:26 PM

Człowieku jaki Ty jesteś prymitywny. Myślisz, że nie wiem, że do mnie ta mowa? Chcesz mnie sprowokować? Nie wiem po co. Nudzi Ci się znów na forum i szukasz rozrywki? Poudzielaj się tam gdzie tego potrzebuje forum.

Przyjmę na klatę każdy minus czy plus pod warunkiem, że będzie on konstruktywną krytyką, z której będę mógł wyciągnąć wnioski. Kiedy taki ktoś jak Ty przyznaje mi minusa za "małą wiedzę" to wybacz ale tego tak nie zostawię. Ja złośliwie nie bawię się reputacją innych użytkowników. Nie będę więc Tobie tego ułatwiał i zapamiętaj to raz na zawsze i skończ temat bo to Tobie On nie jest na rękę, nie mi.

Pozdrawiam


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - RSC-2 - 22-02-2013 04:19 PM

@Metzger

" A w czym ci te punkty tak przeszkadzają"


One mi nie przeszkadzają [fizycznie] , ale też i w niczym mi nie pomagają.
[wiec jeżeli nie ma różnicy to po co przepłacać?]


Te punkty są niepotrzebne, bo niczego nie wnoszą na forum.

Dla mnie są uciążliwe ,bo w podświadomości mogę je traktować jako formę pewnego zobowiązania, czy hamulca w dyskusji.
Wynika to ze sposobu w jaki piszę na forum.
Mogę przez trzy dni wymieniać z Tobą same uprzejmości ,a gdy nasze poglądy „rozejdą się „ to przejadę się po Tobie jak po „burej suce”.
Oczywiście w pewnych granicach , a nie w sposób wulgarny.
Dla mnie forum to wymiana odmiennych poglądów , a nie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.

Uważam ,że jeżeli komuś podoba się czyjś wpis to może to wyrazić w swoim poście poniżej , z uzasadnieniem ,że zgadza się z poglądami przedmówcy.

No bo jeżeli ja widzę u kogoś kilkadziesiąt dodatnich ,zielonych punkcików to co ja mam o nim myśleć?
Że to jakiś mega as? Czy jakiś mega spec od boksu?
A kto mu te punkty przydzielił?
Następny mega ekspert?

Takie zabawy są dobre dla dzieci w szkole.
Mnie to nie interesuje.

Kto chce niech sobie te punkciki zbiera. Jest mi to obojętne, bo nie zwracam na nie żadnej uwagi.
Ale ja ich nie chcę dla lepszego samopoczucia.


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - Marek1994 - 14-09-2013 05:20 PM

Witam mam pytanie trenuję Boks , jak to jest z tą legitymacją bokserską ? gdzie ją mogę wyrobić z góry dziękuję


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - RoyJonesJr - 14-09-2013 07:16 PM

u mnie Wink tylko drukarka mi palła.


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - Jerome - 27-09-2013 06:05 PM

Skorzystam ze starego watku aby zadac to pytanie. Pytanie do moderatorow. Dlaczego RedHawk czyli jawny AdamekFightPL tworzy sobie drugie konto z jakiegos smiesznego powodu lamiac pierwszy punkt regulaminu i bezkarnie fruwa sobie po forum? Dlaczego pozwala sie na jakas samowolke bez powodu?

Czepiam sie? Nie sadze.


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - BMH - 27-09-2013 06:49 PM

Wiec i ja zapytam:
A co niby jest z AFPL?? Dlaczego ma sobie tworzyc drugie konto? Co z pierwszym? WTF? Nie bylo mnie troche, a tu widze wielkie zmiany. Moze ktos zyczliwy wyjasnic co sie stalo, ze najwiekszy fan na swiecie Tomasza Adamka jest nieobecny? Kurde szok. Na konkurencji chwiloo nie ma fachury Rollinsa, a tu widze, ze cos nie halo z AFPL... wyjsni ktos ocb?


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - kubala1122331 - 27-09-2013 06:55 PM

AdamekFightPL jest obecny: )


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - Jerome - 27-09-2013 06:59 PM

BMH Redhawk to AdamekFightPL. Nigdzie nie zaginal tylko cos mu sie pomylilo i zaczal gwiazdorzyc lamiac bezczelnie regulamin.


RE: Skoro mogę więc pytam i proszę. - Sander - 27-09-2013 07:07 PM

Regulamin nie jest równy dla wszystkich. Są tu persony nie do ruszenia.