Forum - BOKSER.ORG
Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Aktualności (/forum-27.html)
+--- Wątek: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. (/thread-875.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - AdamekFightPL - 05-02-2013 03:30 PM

@BMH
Kasy mu nie oddadzą, co innego gdyby to główna walka poszła się....


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - Jerome - 05-02-2013 03:33 PM

@BMH
Nie no na Andrzeja też chętnie pójdę. Być może to ostatnia szansa żeby zobaczyć Andrew w ringu więc nie ma co narzekać. Ma to jednak wartość wyłącznie symboliczną. Tak naprawdę Szpila v Zimnoch było dla mnie gwoździem programu.


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - RoyJonesJr - 05-02-2013 04:39 PM

http://mistrzowie.org/502522/Szpilka-Mollo


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - Pakman - 05-02-2013 04:49 PM

Wydaje mi się, że Jerome może zażądać zwrotu. W końcu dostaje produkt niekompletny.


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - Adammobp - 05-02-2013 07:16 PM

Jeszcze poczekajmy, może Marcin podpisze kontrakt na walkę. I mamy produkt kompletny.


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - Pakman - 05-02-2013 07:29 PM

Aż się boję pytać o jakiego Marcina chodzi.


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - AdamekFightPL - 05-02-2013 07:33 PM

@Pakman
O Marcina Rekowskiego.


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - Adammobp - 06-02-2013 08:36 AM

Rekowski jest anonimowym pięściarzem, dla niego tłumy nie wykupią PPV, może tylko paru czytelników bokser.org

Dobrze wiemy, kto może uratować galę.

[Obrazek: 48994.jpg]


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - Crumb - 06-02-2013 08:54 AM

Tomko Adamko?Big Grin


RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. - AdamekFightPL - 06-02-2013 06:36 PM

Szpilka to ma pecha...znowu miał wystąpić na PBN i znowu nic z tego nie wyszło...