Forum - BOKSER.ORG
Floyd Mayweather, Jr. - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Floyd Mayweather, Jr. (/thread-70.html)



RE: Floyd Mayweather, Jr. - kubala1122331 - 25-06-2015 04:45 PM

Chyba bez szans. Patrzyłem na Berto z Lopezem i nie widziałem w nim takiego błysku jak dawniej. Fajny bylby może rewanż z Guerrero. Obaj mają z górki.

Co do walki Margarito - Broner, to wynik jest mniej więcej tak oczywisty jak w walce Wach - Joshua Tongue


RE: Floyd Mayweather, Jr. - Tar-Ellendil - 25-06-2015 05:30 PM

Też chętnie zobaczyłbym ten rewanż. Guerrero obecnie wygląda jak cień dawnego zawodnika to i Berto byłby faworytem.


RE: Floyd Mayweather, Jr. - Wietnam - 25-06-2015 06:33 PM

(25-06-2015 03:57 PM)BMH napisał(a):  
(25-06-2015 03:13 PM)Wietnam napisał(a):  Broner również pokonałby Antonio,tak samo jak Moline.


Moze jak DeMarco? Jaki Margarito byl to byl, ale nie robmy z niego sredniaka, bo kawal boksera. Gdzie Molina, ktory nie atakuje, a gdzie prime Margarito? Widziales pierwsza walke z Cotto? Widzialbys Bronera z takim zwierzem

Widziałem, wtedy gdy Margarito miał tytan w rękawicach Wink
Mały Pacman obskoczył Margarito i zafundował uszczerbek na zdrowiu, Broner tamtego Margarito by wypunktował, ,.ale bez uszczerbku na zdrowiu, technicznie Problem jest lepszym dużo zawodnikiem niż wtedy był Antonio, .


RE: Floyd Mayweather, Jr. - Tar-Ellendil - 25-06-2015 06:59 PM

Khan: Why should I give Kell Brook a payday fight? He’s fought bums his entire career!

Po takiej wypowiedzi Amirka to już wolę, żeby Berto wygrał na loterii.


RE: Floyd Mayweather, Jr. - KrychuTMT - 25-06-2015 07:12 PM

Berto swojego czasu był dobrym zawodnikiem, jednak ciągnące się kontuzje i dotkliwe porażki zostawiły na tym chłopaku ślad. No cóż, taka jest cena show i ringowych wojen.
Z FMJ nie ma żadnych szans. 120-108, ewentualnie znowu straci oczy i będzie TKO.

Broner jest za mały dla gipsiarza. Pierdolić tego śmiecia Margarito, z niego to jest kawał tylko, że gówna. Ciekawe ile % zwycięstw zawdzięcza "gipsowi".


RE: Floyd Mayweather, Jr. - BMH - 25-06-2015 07:31 PM

(25-06-2015 06:33 PM)Wietnam napisał(a):  Widziałem, wtedy gdy Margarito miał tytan w rękawicach Wink


A nieprawda, a przynajmniej nikt mu tego nie udowodnil.

(25-06-2015 06:33 PM)Wietnam napisał(a):  Mały Pacman obskoczył Margarito i zafundował uszczerbek na zdrowiu, Broner tamtego Margarito by wypunktował, ,.ale bez uszczerbku na zdrowiu, technicznie Problem jest lepszym dużo zawodnikiem niż wtedy był Antonio, .

Wietanam, na litosc... gdzie Manny, a gdzie Broner? To tak jak napisac, ze skoro Tyson pokonal Tuckera, to John Ruiz tez by to zrobil.
Manny i Broner to skrajnie rozni bokserzy, inne atuty, zupelnie inny styl itd. Tytan pracy, szybki jak blyskawica, zadajacy po ponad 1000Uderzen na walke, posiadajacy mega szybkie nogi i super kondycje czyli Manny vs przeceniany Broner, pierwszy do picia, zabawy i zarcia miedzy walkami. Broner, mial ratowana dupe z gosciami dla ktorych sufitem jest podloga po ktorej stapal kiedys Tony. Sorry, ale taka prawda.
Margarito vs Broner 70-30 dla Tonego.


RE: Floyd Mayweather, Jr. - Wietnam - 25-06-2015 09:19 PM

(25-06-2015 07:31 PM)BMH napisał(a):  
(25-06-2015 06:33 PM)Wietnam napisał(a):  Widziałem, wtedy gdy Margarito miał tytan w rękawicach Wink


(25-06-2015 06:33 PM)Wietnam napisał(a):  Mały Pacman obskoczył Margarito i zafundował uszczerbek na zdrowiu, Broner tamtego Margarito by wypunktował, ,.ale bez uszczerbku na zdrowiu, technicznie Problem jest lepszym dużo zawodnikiem niż wtedy był Antonio, .

Wietanam, na litosc... gdzie Manny, a gdzie Broner? To tak jak napisac, ze skoro Tyson pokonal Tuckera, to John Ruiz tez by to zrobil.
Manny i Broner to skrajnie rozni bokserzy, inne atuty, zupelnie inny styl itd. Tytan pracy, szybki jak blyskawica, zadajacy po ponad 1000Uderzen na walke, posiadajacy mega szybkie nogi i super kondycje czyli Manny

Dzięki że wreszcie doceniłeś wartość Mannego,
Bo przed jego walką z Floydem było można przeczytać co innego Wink

No i dowiedziałem się też że jesteś fanem Margarito, nagle jakoś Tony stał się byłym potentatem światowego boksu, .


RE: Floyd Mayweather, Jr. - BMH - 25-06-2015 11:27 PM

(25-06-2015 09:19 PM)Wietnam napisał(a):  Dzięki że wreszcie doceniłeś wartość Mannego,
Bo przed jego walką z Floydem było można przeczytać co innego Wink

Jestem przekonany, ze pomyliles mnie z innym userem. Nie doceniam boksera, o ktorym wiele razy napisalem iz jest wybitny? Chyba troche koloryzujesz kolego.

(25-06-2015 09:19 PM)Wietnam napisał(a):  No i dowiedziałem się też że jesteś fanem Margarito, nagle jakoś Tony stał się byłym potentatem światowego boksu, .

Mam wrazenie, ze ja o gruszce, a Ty o pietruszce.Wink Akurat Margarito to jeden z tych, ktorych nie darze sympatia, zeby nie powiedzic, ze przewaznie bylem za jego rywalami.


RE: Floyd Mayweather, Jr. - redd - 25-06-2015 11:42 PM

Co do potencjalnej walki FMJ vs Berto, to byłaby ciekawa, gdyby obecny Floyd walczył z prime Berto. Taki pojedynek nawet z chęcią bym zobaczył. Jednak teraz Andre jest już porozbijany, po kilku kontuzjach, po prostu w takiej formie jest zawodnikiem drugoligowym. Jestem ciekaw, czy z dziurami w defensywie Berto i taką sobie szczęką, Mayweather byłby w stanie go usadzić?

Co do Margarito vs Broner, to Margarito zrobiłby piekło w ringu Amerykaninowi. Za duży, za silny, za mocno bijący i za twardy, by AB zatrzymał go jak DeMarco. Stawiałbym czasówkę na "Problemie".


RE: Floyd Mayweather, Jr. - BMH - 26-06-2015 08:30 AM

(25-06-2015 11:42 PM)redd napisał(a):  Jestem ciekaw, czy z dziurami w defensywie Berto i taką sobie szczęką, Mayweather byłby w stanie go usadzić?

Jakby Floyd, do ringu wniosl tyle co do Guerrero, lub z Alvarezem, to jestem niemal pewny, ze Berto by szorowal tylkiem po dechach.
Andre, nie tylko ma prawo byc naruszony po wojnach, ale tez od czasu pierwszej porazki jakby mentalnie siadl. Mam w pamieci ze kilka lat temu, Berto byl wrecz wymarzonym przeciwnikiem dla Floyda. Mielibysmy juz to za soba, gdyby nie Victor Ortiz, ktory dal walke zycia.

(25-06-2015 11:42 PM)redd napisał(a):  Co do Margarito vs Broner, to Margarito zrobiłby piekło w ringu Amerykaninowi. Za duży, za silny, za mocno bijący i za twardy, by AB zatrzymał go jak DeMarco. Stawiałbym czasówkę na "Problemie".

O to wlasnie chodzi... Maragrito jest za duzy, za silny i za twardy.