Forum - BOKSER.ORG
Deontay Wilder - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Deontay Wilder (/thread-524.html)



RE: Deontay Wilder - kubala1122331 - 10-08-2013 09:10 PM

Ale na takie zachowanie nie ma tłumaczeń, nawet jeśli się jest pod wpływem emocji. Nad emocjami trzeba umieć panować, bo co zabijesz kogoś w nerwach i będziesz się tłumaczył, że byłeś zdenerwowany? Takie zachowanie świadczy o debilizmie, ale i o słabości człowieka.


RE: Deontay Wilder - Martin - 10-08-2013 09:11 PM

Co myślicie, że Wilder ma problemy z psychiką?


RE: Deontay Wilder - Sander - 10-08-2013 09:16 PM

Nie wiem szczerze mówiąc. Raczej nie ma. Zaznaczę jeszcze, że fakt uderzenia kobiety nie jest dla mnie argumentem ani za ani przeciw tej tezie.


RE: Deontay Wilder - AdamekFightPL - 10-08-2013 09:31 PM

@kubala1122331
Ale Wilder nikogo nie zabił tylko uderzył. Używanie argumentów w postaci siły nie jest dobrym rozwiązaniem, nie ma co pisać.


RE: Deontay Wilder - kubala1122331 - 10-08-2013 09:55 PM

Wiem, podałem tylko skrajny przykład działania w nerwach.


RE: Deontay Wilder - AdamekFightPL - 10-08-2013 10:01 PM

@kubala1122331
Jeżeli ktoś kogoś zabija to nie są to nerwy a raczej choroba na podłożu psychicznym. Wilder na szczęście nikogo nie zabił a zagalopował się, miejmy nadzieje, że ostatni raz.


RE: Deontay Wilder - BESTIA - 10-08-2013 10:45 PM

Po to jest offtop aby takie sprawy załatwiać tam.


RE: Deontay Wilder - BMH - 11-08-2013 07:47 AM

Kolejna walka i w ogole nie jestem madrzejszy w temacie Wildera, wiem to co wiedzial kazdy... Deontay ma bardzo silny cios. Chetnie zobaczylbym Amerykanina z Guinnem, Oquendo, czy Johnsonem, kazdy z nich jest nie tylko doswiadczony, ale tez dobry w defensywie.

(10-08-2013 10:01 PM)AdamekFightPL napisał(a):  Jeżeli ktoś kogoś zabija to nie są to nerwy a raczej choroba na podłożu psychicznym.

Zlituj sie z tymi psychologicznymi rozkminkami, ewentuialnie przenies je offtopu...Tongue Wink


RE: Deontay Wilder - Crumb - 13-08-2013 01:09 AM

Moim marzeniem byłoby zobaczyć jego walkę z naszym Mariuszem WachemSmile
No i może ze Szpilką. Spzilka byłby oczywiście największym wyzwaniem w jego karierze choć wydaje mi się, że Szpilka dostałby nokaut. Zwłaszcza z jego kiepską obroną;p a Mariusz mógłby wygrać, pewnie by nie padł a dostałby kilka razy Wilder od Mariuszka i w dodatku zmęczyłby się na pewno już w 5-6 rundzie. Ciekawa walka byłaby.


RE: Deontay Wilder - tysiok - 14-08-2013 08:37 PM

Trochę nie rozumiem Wildera . Wygrał ostatnią walkę bardzo szybko , w sumie w każdej chwili mógłby walczyć następną .
W ostatnim wywiadzie jaki czytałem LINK twierdzi ,że Solis jest taki i owaki i szybko by go znokautował (srutututu) i decyduje się na potyczkę z lepszym z dwójki Arreola vs Mitchell. Przecież po tej walce obaj staną w ringu nie prędzej niż w ciągu pół roku czyli w przyszłym.
Solis będzie gotowy na wrzesień/październik , dlatego nie wiem co stoi na przeszkodzie / pełne gacie ?