Forum - BOKSER.ORG
Artur Szpilka - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html)



RE: Artur Szpilka - Szakal - 06-07-2012 12:47 PM

@tripp10
Ależ ja nie twierdzę, że któryś z nich jest doskonały. Nie mówiąc już o tym, że nie istnieje ktoś taki jak "bokser doskonały". No bo jak niby miałby wyglądać? Władimir nie jest doskonały, bo nie ma mocnej szczęki dla przykładu. Chyba że masz jakieś inne kryteria.

Nie chcę żebyście odbierali mnie jako hejtera Szpilki czy coś w tym stylu. Po prostu myślmy realnie i nie kreujmy bezpodstawnie boksera, który znokautował paru bumów na mistrza świata. Bądźmy realistami! Niechże on chociaż raz zawalczy z kimś w miarę solidnym, potem można rozmawiać.


RE: Artur Szpilka - tripp10 - 06-07-2012 12:54 PM

Masz bardzo dużo racji, Szakal.
Podyskutować można zawsze, ale rzeczywistość i tak wszystko zweryfikuje.
Szpilka ma też tą olbrzymią zaletę, że przyciąga kibiców. Brakuje też kogoś takiego jak niegdyś Andrew xD


RE: Artur Szpilka - Maverick - 06-07-2012 06:38 PM

(06-07-2012 12:35 PM)Szakal napisał(a):  Jeżeli Szpilka ma czekać z walką o pas na wakat po Braciach, to i tak nie daję mu szans na mistrzostwo. Czemu? Zobaczmy kto wtedy będzie najbardziej się liczył: Fury, Price, Wach, Bojcow, Arreola, Mitchell, Wilder, Gerber, Chisora, Powietkin, Helenius, zapewne Stiverne, być może Abdusalamow (z takim kowadłem w łapie są na to szanse).

Z którym z tych pięściarzy dajesz Szpilce szanse i dlaczego?
Z Wilderem, bo jest ostrożniej prowadzony od Szpilki ma podejrzaną szczękę i nie zachwyca na zawodowstwie.
Stiverne wg mnie też jest w zasięgu Szpilki, bo szybkościowo może go Szpilka zaskoczyć i wypunktować.
Gerber też mnie nie przekonuje i uważam, że tylko wzrostem przeważa nad Szpilką.

Co do pozostałych na razie są lepsi, ale kto wie jak się Szpilka rozwinie.


RE: Artur Szpilka - Szakal - 20-07-2012 08:51 PM

Cytat Szpilki z Facebooka:

"Witam, właśnie wróciłem z wakacji i wiele się wydarzyło w boksie, co mnie bardzo cieszy, jednak nie mogę przejść na temat wypowiedzi Tomka A. A więc Tomku A., zbić jak dziecko to ty możesz konia. Pewnie bardzo byś się zdziwił i myślę, że dojdzie do tej walki i pokażę ci, kto jest lepszy"

Nie mam słów... Do Szpilki nie mam pretensji za to co pisze, bo zbyt inteligentny (oczywiście z całym szacunkiem) nie jest. Ale Wasilewski odwala taką żenującą szopkę, że to niby Adamek pierwszy krytykuje Artura i tak dalej, że aż ciężko jest to racjonalnie skomentować...
Teraz pewnie Wasilewski wraz ze Szpilką zagości w studiu Polsatu przed jakąś galą, prowadzący studio "przypadkiem" wspomni o słowach Adamka i ten cyrk będzie trwał nadal...

ŻENADA.
Swoją drogą, jeśli Szpilka mówiąc o "biciu konia" ma na myśli to o czym myślę, to nie mam słów...


RE: Artur Szpilka - Jerome - 20-07-2012 08:58 PM

@Szakal
O nie. Zaczekaj moment. W ostatnim wywiadzie video Wasilewski powiedział wprost, że bokser.org napisał nieprawdę mówiąc, że Wasyl krytykuje Adamka za to, że pierwszy coś powiedział. To jest nieprawda. Polecam wejść na YT na profil ringpolskapl i obejrzeć. Moim zdaniem, dobrze gada, ma szacunek i nie jest głupi ten Wasyl.


RE: Artur Szpilka - Szakal - 20-07-2012 09:02 PM

@Jerome
Oglądałem ten wywiad, wiem o czym mówisz.

Ale ja nie napisałem, że "Wasilewski krytykuje Adamka za to, że ten pierwszy coś powiedział", tylko że "Wasilewski odwala żenującą szopkę z tym, że to Adamek pierwszy zaczął ZACZEPIAĆ Szpilkę". O tym głównie mówię.


RE: Artur Szpilka - Jerome - 20-07-2012 09:09 PM

@Szakal
Ale Wasyl powiedział w tym wywiadzie, że to nie prawda i oczywiście zaczął Szpilka.. W studio Polsat Sport tak samo. Powiedział, że Szpilka by chciał ale to nie poziom Tomka i może zapomnieć.


RE: Artur Szpilka - redd - 20-07-2012 09:23 PM

Komentarz Szpilki o (biciu ...) żenujący i niesmaczny.
To jest wielka żenada. Jeszcze rozumiem gdyby Szpilka miał jakieś osiągnięcia... ale z czym do ludzi?
Np. Toney obrażał rywali, często wulgarnie... Ale jego wypowiedzi często były śmieszne, a swoje słowa zazwyczaj potwierdzał w ringu. Poza tym broni się osiągnięciami.
A tutaj? Gówniarz próbuje się wylansować się na popularności starszego i utytułowanego kolegi.
Ostatnio taki kozakiem był Vernon Paris - też wszystkich pouczał jakimi to nie są leszczami. Jak oglądaliście do końca galę Adamek vs Aguilera to wiecie co się stało z Parisem.
Mam nadzieję, że Szpilka dostanie w najbliższym czasie podobną lekcję pokory.


RE: Artur Szpilka - Jerome - 20-07-2012 09:28 PM

Mike Tyson bodajże też zanim nie zdobył pasa siedział cicho..


RE: Artur Szpilka - Szakal - 20-07-2012 11:39 PM

Kolejny cytat Szpilki, mianowicie komentarz pod tym wpisem z Facebooka:

"DZIEKI WAM WSZYSTKIM I TYM CO WEMNIE WIERZA JA WAM OBIECUJE ZE JAK DOJDZIE DO TEJ WALKI TO TO ZNISZCZE GO TAK JAK ON GOŁOTE I CO NIEKTORZY PRZESTANCIE PIER*OLIC ZE DOSWIADCZENIE I SRATY PIERDATY RING ZWERYFIKUJE WSZYSTKO I JESZCZE RAZ POWTARZAM ZE MOZE ZBIC KONIA CO NAJWYZEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"

Pomijając żenujący tekst o biciu i ogólną idiotyczną wymowę całej wypowiedzi, to wynika z niego coś innego: Szpilka nie ma mocnej psychiki, jak to wielu twierdziło jaki on twardy i niezniszczalny psychicznie. Jeśli on się daje prowokować ludziom na Facebooku, to co będzie, gdy trafi na jakiegoś dobrego "trash-talkera"?

Poza tym, dlaczego głównie przytaczam ten cytat? Wcale nie dlatego, żeby jakoś oczernić Szpilkę. Po prostu wiele osób pisało, że "zostanie mistrzem jeśli mu się w głowie nie poprzewraca". Chyba właśnie zaczęło... ;]

EDYCJA: Ocenzurowałem wulgaryzm w wypowiedzi Szpilki, teraz dopiero zauważyłem że jeszcze tego nie zrobiłem.