Forum - BOKSER.ORG
Artur Szpilka - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html)



RE: Artur Szpilka - Joker - 17-12-2013 07:17 PM

Martin
3 powody tylko 3
*konferencja z Zimnochem,Artur nie wytrzymuje presji bije z bani.
*Zachowanie po walce Zimnoch-Binkowski gdy Szpilka łapie się za wory.
*Swoje widea i Fejsbuczkowe posty w których obraża innych pięściarzy
Eto wsio Big Grin


RE: Artur Szpilka - RedHawk - 17-12-2013 07:28 PM

@Joker
Przyjrzyj się dobrze, Artur wtedy nie złapał się za wory tylko pokazał gest, który w slangu dla niesłyszących oznacza coś w rodzaju ''Na to miejsce możesz mi naskoczyć''. Reszta się zgadza.


RE: Artur Szpilka - BMH - 17-12-2013 07:41 PM

(17-12-2013 07:17 PM)Joker napisał(a):  3 powody tylko 3
*konferencja z Zimnochem,Artur nie wytrzymuje presji bije z bani.
*Zachowanie po walce Zimnoch-Binkowski gdy Szpilka łapie się za wory.
*Swoje widea i Fejsbuczkowe posty w których obraża innych pięściarzy

-Bowe, tez walil na leb Donalda na F2F, a Berrera bil sie z Moralesem... tez maja slaba psyche?
-Tyson, tez byl slaby psychicznie? No przciez lapal sie za jaja grozac dymaniem faceta, do momentu, az ten go pokocha...
-Fury, Chisora, czy mistrz nad mistrze w gadaniu Toney... tez sa slabi psychicznie? Przeciez oni obrazaja niemal kazdego.

Joker
Nie odbieram Ci prawa do wlasnego zdania, czy racji, ale jak widzisz, na kazdy z Twoich przykladow, odp. podobnym, i zawodnikow ktorzy raczej slabej psychy nie mieli.
Na ten moment jest za wczesnie, by jednoznacznie stwierdzic co sie kryje w glowie Artura Szpilki.Smile


RE: Artur Szpilka - Joker - 17-12-2013 07:46 PM

BMH
Masz racje ale ja i tak będe postrzegał Szpilke jako gościa z niezbyt mocną psychiką.


RE: Artur Szpilka - BMH - 17-12-2013 07:48 PM

Niewykluczone, ze wyjdzie na Twoje kolego, ja tego nie neguje, choc wydaje mi sie, ze troszeczke za wczesnie na jednoznaczne osady jago psychiki.Wink


RE: Artur Szpilka - Martin - 17-12-2013 07:50 PM

@Joker
Absolutnie żaden z twoich 3 argumentów do mnie nie trafia.
Takich "konferencji z Zimnochem" w świecie boksu zawodowego była cała masa, to chleb powszedni. Zachowanie po walce Zimnocha było niestosowne lecz nie ma to nic wspólnego z jego słabą psychiką. Obrażanie bokserów na facebooku? A co robi taki Jennings gdy mówi, że 25 stycznia przyjedzie bufet. Postaraj się @Joker bardziej bo na razie to utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że Artur jest właśnie mocny psychicznie.

@RedHawk
Gdyby Artur faktycznie był słaby psychicznie to po prostu wtedy przed walką z Mollo spaliłby się i dostałby łomot. A jednak łomot dostał Mollo.


RE: Artur Szpilka - Joker - 17-12-2013 07:52 PM

Pewnie tak jest jak piszesz bo mówiąc delikatnie nie za bardzo lubie Szpilke i może przez moją antypatie do niego tak to widze.

Martin
Normalnym jest że bokser łapie sie za jaja krzyczy jak orangutan i chce wchodzić na ring?
No sorry nie sądze :/


RE: Artur Szpilka - Sander - 17-12-2013 08:00 PM

Ja Artura Szpilki również nie lubię. Nie ukrywam i nigdy tego nie ukrywałem. Obawiam się też, że nigdy go nie polubię i w walce z Jenningsem jako faworyta widzę Amerykańca choć tutaj już kwestie sympatii nie odgrywają żadnej roli.

Nie potrzebuję jednak sympatii do kogoś by docenić danego osobnika - podobała mi się wypowiedź Szpilki podczas rozmowy z Karoliną Owczarz gdy opowiadał o walce z Jenningsem - coś w stylu "będę mógł udowodnić swoją klasę", "nie mogę się już doczekać", "jak będę wiedział, że przegrywam to w ostatnich rundach pójdę na całość " itd itp.
Widać, że on tym boksem żyje i na pewno kompromitacji nie zaserwuje swoim fanom. To twardy chłopak i myślę, że psychikę ma mocną tylko charakter zbyt porywczy. To jeden z tych którzy w ringu są gotowi zginąć byle nie schańbić swojego nazwiska.


RE: Artur Szpilka - Martin - 17-12-2013 08:13 PM

(17-12-2013 08:00 PM)Sander napisał(a):  To twardy chłopak i myślę, że psychikę ma mocną tylko charakter zbyt porywczy. To jeden z tych którzy w ringu są gotowi zginąć byle nie schańbić swojego nazwiska.

Trafiłeś w sedno sprawy. Psychika mocna, charakter porywczy. No, ale oczywiście każdy ma prawo uważać inaczej.


RE: Artur Szpilka - Gogolius - 18-12-2013 09:31 PM

Dla mnie Artur jest za prosty, żeby mieć słabą psychikę. Chłopak mógłby się załamać (w kategoriach boksu) gdyby został kaleką i nie mógł dalej bić się na pięści czy uderzyć w worek na treningu. A tak to myślę, że się niczym nie przejmuje. Czy mediami, czy pełną halą na gali w HBO czy czymś innym co można nazwać sportową presją. On wyjdzie walnąć przeciwnika kilka razy.
Jak padał na deski z Mollo i się podnosił to przypominał mi trochę Marciano. Żadnego "o ja pierniczę, ale mi dowalił" tylko raczej "jasna cholera, ale ze mnie dno, co ja wyprawiam".
Zresztą sam mówił, że w takich chwilach to myśli "wstawaj i zapier..."
Ja go tam lubię. Prywatnie pewnie byśmy się nie dogadali, ale jako bokser jest okej: ma serce i nie jest kuktatorem, czego chcieć więcej?