Forum - BOKSER.ORG
Artur Szpilka - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html)



RE: Artur Szpilka - RSC-2 - 04-11-2017 03:26 AM

Oczywiście ,że Gmitruk, to bardzo dobry trener ,jeden z najlepszych w Polsce.

W Polsce.

Gdyby było inaczej trenowałby mistrzów świata w USA .
Ja wiem ,że aby dostać się na rynek amerykański nie wystarczy tylko "warsztat"
W Europie też nie jest rozchwytywany.
Ale to taka moja krytyka dla krytyki.

Gmitruka szanuję jako trenera i lubię go jako komentatora.
Nie widzę w jego podjęciu się trenowania Szpilki niczego na czym miałby "stracić"

Jestem nawet ciekawy co z tego wyjdzie.


RE: Artur Szpilka - Wietnam - 04-11-2017 12:55 PM

Uważam Gmitruka za najlepszego trenera w PL
i jednego z najlepszych w Europie, wydaje mi
się po częstych urywkach które oglądam jak
trenuję w gymie , na tarczy czy tp, że zna
bardzo dużo kombinacji i ustawień, czuć
trochę świata w jego komendach, inaczej
niż u reszty Polskich trenerów . Poza tym
to fajna persona. No i fajnie wypowiada
sidestep na sali Smile


RE: Artur Szpilka - Hugo - 04-11-2017 03:15 PM

@RSC
Zrobienie w USA kariery przez trenera bokserskiego z Polski jest tak samo prawdopodobne, jak zrobienie kariery w Hollywood przez polskiego aktora. Aktorki i trenerki (gdyby takie istniały) miałyby szanse nieco większe.


RE: Artur Szpilka - fext - 05-11-2017 12:10 AM

Gmitruk może sobie być nawet najlepszy w galaktyce, tyle że w przypadku Szpilki i tak nic to nie da. On już przecież miał dobrego trenera - Shieldsa. I co? Ano gówno. Pod jego okiem pobił trzech letropodobnych ogórasów, których równie dobrze przewróciliby Werwejko, Cieślak czy jakiś Siwy, po czym "ładnie wypadł" z Wilderem, któremu nigdzie się nie spieszyło, dlatego pozwolił naszemu herosowi trochę pokicać i sprawiać dobre wrażenie, po czym jednym strzałem odesłał go ma OIOM. Kolejny przeciwnik, któremu w przeciwieństwie do Wildera nie chciało się uprawiać z Arturem dystansowych szachów po prostu zrobił sobie z niego worek. A kiedy było po wszystkim, trener ze łzami w oczach przekonywał, że wcale nie ćwiczyli tego, co Szpilka zaprezentował w ringu i on, Shields, wcale nie wie, skąd wzięło się takie zachowanie i niczego nie rozumie.

I co niby miałby zrobić Gmitruk z takim zmanierowanym celebrytą, mistrzem twittera i fejsbuka, czempionem hodowli psów i wirtuozem tatuaży? Który nie licząc zdziadziałego i nieprzygotowanego Adamka nikogo wprawdzie nie pokonał, ale dla którego i tak zawsze "kasa musi się zgadzać", niezależnie od tego, za co by ją brał? W jaki sposób zmęczony życiem staruszek miałby nakłonić Szpilkę do niepajacowania z opuszczonymi łapami, kiedy przeciwnikiem będzie ofensywny i agresywny swarmer, zasypujący go gradem ciosów? Był kiedyś inny bokser, niejaki Andrzej Gołota. Też miał niezłych trenerów. Jak się to skończyło, wszyscy wiemy. Oczywiście Artur może powalczyć na rynku lokalnym, tocząc boje z miejscowymi wrakami w stylu Zimnocha, Rekowskiego albo Wacha, jednak to by było na tyle. Bo na wyższych poziomach spotka bramkarzy nie do przejścia, w stylu Diliana Whyte'a, Jarella Millera czy nawet Chisory, którzy utłuką go z taką samą łatwością jak Kownacki.

Podsumowując, uważam że Gmitruk jest raczej podjętą przez promotora rozpaczliwą próbą utrzymania Szpilki przy boksie, gdyż Arczi aż przebiera nogami, żeby przejść do KSW i obijać tam jakichś Popków, Czopków czy innych Bonusów BGC, za każdą z tych komedii otrzymując taką samą kasę jak wtedy, kiedy w USA obijał podstawianych mu kelnerów. Od kogoś takiego jak Gmitruk po prostu nie wypada uciekać do oktagonu, dlatego Wasilewski zapewnił sobie jeszcze dwie, może trzy wypłaty za swojego podopiecznego. Do czasu łomotu od kogoś pokroju Abella albo oferty z KSW która sprawi, że Szpilka jednak porzuci nowego trenera, gwiżdżąc na "oburzenie środowiska".


RE: Artur Szpilka - Wietnam - 15-11-2017 02:12 PM

Szpilka: Na pewno będę mistrzem świata, Cruiser albo Ciężka Wink






RE: Artur Szpilka - fext - 15-11-2017 02:18 PM

Na pewno będzie. Zresztą może nim zostać w każdej chwili, pokonując w heroicznym boju niejakiego Marcina Najmana, który też chyba jest mistrzem świata w jakiejś słowackiej albo węgierskiej federacji. W ostateczności Polacy, którzy nie tylko swój język mają ale i wszystko inne, mogą sobie stworzyć własną międzynarodową federację bokserską i posiadać tylu rodzimych mistrzów, ile tylko będą chcieli, włącznie z pasami "super champion", "silver" i takimi tam. W ten sposób Szpilka może dochrapać się upragnionych trofeów zarówno w wadze ciężkiej, jak i cruiser, szczególnie jeśli nowa federacja będzie dysponowała odpowiednio autoryzowanymi wagami do ważenia zawodników Smile


RE: Artur Szpilka - Hugo - 26-12-2017 11:30 AM

Wasilewski o Szpilce na Twitterze:
Walka Szpila - Pudzian to wstyd dla sportu. Okropny wstyd dla pięknego sportu olimpijskiego. Zdecydowanie, jeśli bym musiał, wybieram walkę Szpilka - Najman. Ogólnie beznadziejna sprawa. Marzę o rewanżu Szpilka - Wilder albo walce z Parkerem, ale to już tylko moje marzenia.

Jakby ktoś nie wiedział, jak to interpretować, to podpowiadam:
Szpilka wisi mi dużą kasę, więc wypożyczyłem go do KSW, bo w tej chwili może tam zarobić więcej, niż w boksie. Tylko niech go nie wystawiają na Pudziana, bo walka skończy się w 10 sekund i będzie to ostatni zarobek Szpilki w sporcie. Lepiej rzucić go na jakiegoś łachudrę, to może wygra i będzie można jeszcze dalej na nim zarabiać. Jak nie w MMA, to może za jakiś czas uda mi się znowu wcisnąć kit ciemniakom, że Artur to wielka nadzieja polskiej HW w boksie.


RE: Artur Szpilka - KrychuTMT - 28-12-2017 10:07 PM

http://m.sport.se.pl/sporty-walki/boks/videoblogi-se-andrzej-kostyra-stracilem-sympatie-do-szpilki-niech-juz-idzie-do-ksw_1033922.html

Arturek wyjaśniony XD.


RE: Artur Szpilka - Wietnam - 28-12-2017 10:43 PM

Kostyra props, 100% poparcia.


RE: Artur Szpilka - Metzger - 29-12-2017 01:40 PM

Dopiero teraz obejrzałem nagranie tego cyrku i mam takie przemyślenia.

Regularnie staram się promować boks wśród moich znajomych pokazując przy różnych okazjach co ciekawsze pojedynki lub ich fragmenty. A to Hagler-Hearns, a to Diablo-Czakijew, a to popisy maestro Łomaczenki. Ale gdyby zobaczyli oni to, co odstawił Szpilka w klatce, to popatrzyli by na mnie jak na idiotę i zapytali: Metzger, ty serio tym się fascynujesz? Oglądaj już lepiej taniec z gwiazdami.