Forum - BOKSER.ORG
Artur Szpilka - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html)



RE: Artur Szpilka - Taran - 05-04-2016 09:59 PM

Ja tam wierzę w Szpilę. Tylko niech już nie wyciąga aligatorów za ogon, bo to było mega nieodpowiedzialne. Za paszcze też niech nie ciągnie...


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 25-04-2016 05:22 PM

Fragment wywiadu ze Szpilką
Cytat:Jest Pan aktywny jeśli chodzi o zbliżającą się galę swojej grupy w Szczecinie. Jak podoba się Panu plakat anonsujący to wydarzenie z podpisem „Bad Boys”, przedstawiający Michała Cieślaka, byłego dwukrotnego mistrza świata Krzysztofa Włodarczyka i Krzysztofa Zimnocha?

Szpilka: Widzę jednego „bad boya”, czyli Cieślaka i dwie „dziewczynki”. Jedna „dziewczynka” (Zimnoch - przyp.) daje znać na policję, a druga („Diablo” Włodarczyk - przyp.) - po tym jak go strzeliłem - straszyła mnie policją. Gdy zobaczyłem ten plakat, to myślałem, że padnę i się nie podniosę.

Pojedzie Pan do Szczecina?

Szpilka: A po co? Gdyby boksował Mike Mollo (w lutym Amerykanin znokautował Zimnocha już w pierwszej rundzie na gali w Legionowie - przyp.), to pewnie bym się wybrał, bo mu kibicuję. W telewizji obejrzę walkę Michała Cieślaka, ale co obchodzą mnie te dwa obszczymurki? Słyszał Pan mój kawał?

Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/a/szpilka-niech-krzysiek-nie-slucha-kumpli,9917815/
Jednak ja z mojej strony nie dam rady polubić tego gościa. Confused


RE: Artur Szpilka - redd - 25-04-2016 05:45 PM

Mentalność rodem z "Blok Ekipy". Włodarczyk, co by o nim nie mówić, jest dwukrotnym mistrzem świata w Cruiser, a jego osiągnięcia chlubnie wpisują się w historię polskiego boksu zawodowego. Szpilka tymczasem jest znany z siedzenia w pierdlu, nokautowania bumów i ględzenia. Widać, że Artur jeszcze odczuwa ten prawy Wildera.


RE: Artur Szpilka - Wietnam - 25-04-2016 06:16 PM

Szkoda się zajmować takimi sprawami, Artur coraz bardziej zbliża
się charakterem do Bronera.


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 25-04-2016 07:04 PM

Ciężko jest trzymać dystans do gościa, który na dziś dzień jest naszą jedyną nadzieją na pokazanie się w HW, a może nawet na zdobycie tytułu (Skoro Martin mógł to dlaczego by nie Szpilka?). Poza tym niby widać w nim progres ale widać, że "diabeł" dalej w nim siedzi. I jak do tej pory myślałem, że to tylko Zimnoch ma kompleks Szpilki to teraz widzę, że Szpilka też ma i to podwójny.


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 13-05-2016 01:05 PM

Kontuzja Szpilki powoli się goi.
Ktoś wie jaka może być tego przyczyna? Przecież to młody chłopak, powinno to się chyba szybciej zrosnąć?


RE: Artur Szpilka - fext - 13-05-2016 08:00 PM

(13-05-2016 01:05 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Kontuzja Szpilki powoli się goi.
Ktoś wie jaka może być tego przyczyna? Przecież to młody chłopak, powinno to się chyba szybciej zrosnąć?
Przyczyną jest głupie miejsce tego złamania i młodość nie ma tutaj niemal nic do rzeczy. W ciele są po prostu miejsca, które w przypadku złamania kości goją się wolno, paprzą i w ogóle bardzo trudno dochodzą do sprawności. Takim miejscem są okolice nadgarstka oraz w ogóle delikatne kości dłoni. Wynika to między innymi z faktu, że nie da się takiej kończyny w pełni unieruchomić, gdyż wtedy masa kostna na sztywno "zaleje" uszkodzone miejsce, na dobre ograniczając zakres ruchu i powodując dodatkowo paskudny ból w przypadku takich zawodów jak boks. Stąd ten długi proces gojenia. Gdyby złamał sobie piszczel, to na sześć tygodni poszedłby w sztywny gips, zaś po tym czasie jedynym problemem byłby zanik mięśni łydki.

Tymczasem Artur złamał kość w miejscu, które można unieruchomić maksymalnie przez dwa tygodnie. Później trzeba zdjąć usztywnienie i z ledwo załatanym złamaniem "pierniczyć się" w ortezie, znosząc upierdliwy ból i uważając na każdy najdurniejszy ruch ręką. W ten sposób z 6 tygodni robi się minimum 12 i nie ma zmiłuj, kasą tego nie naprawisz, bo żywy organizm to nie karoseria, którą się wyklepie, polakieruje i jest cacy. Wymaga czasu. Można wspomagać naturę różnymi zabiegami, elektromagnesami, krioterapią i diabli wiedzą czym jeszcze, ale gojenie się głupich miejsc niestety trwa. I Szpilka na szczęście wydaje się mieć tego świadomość, więc słucha lekarzy i nie rzuca się na treningi jak szaleniec. Pozostaje tylko życzyć mu zdrowia Smile


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 15-06-2016 08:08 PM

Olaś: Szpilka w porównaniu z Rekowskim i Wachem najsilniejszy

Myślałem, że Wach ma - przynajmniej potencjalnie - potężniejszą armatę w łapie niż Szpilka.


RE: Artur Szpilka - Hugo - 15-06-2016 10:24 PM

Też kiedyś uważałem, że Wach bije bardzo mocno, zwłaszcza po takiej ładnej serii nokautów w jego wykonaniu. Kevina McBride'a wręcz wyniesiono z ringu nieprzytomnego na noszach po petardzie zainkasowanej od Wacha. Jednak wobec jego obecnej słabizny skłonny jestem podejrzewać, że wtedy leciał na koksie. A Szpilka? Nie uważam, żeby jego cios był powyżej przeciętnej w HW. Jakoś nie było widać efektu w pojedynkach z Wilderem, Jenningsem, Adamkiem, Minto, McCline'em. Poza ewidentnymi bumami przez nokaut pokonał tylko dwukrotnie Mollo, który chyba jest trochę szklany.


RE: Artur Szpilka - Krzych - 05-07-2016 10:23 PM

Michalczewski znowu zaczepia Szpilkę: http://www.boxing.pl/forum/newsy/41442-michalczewski-szpilka-g-no-boksuje-na-waa-enie-zaka-ada-jakiea-chustki-chwdp.html

Z tym że Szpilka gówno boksuje to bym się nie zgodził jednak, bo z Wilderem wypadł godnie i w ogóle robi spore postępy. Choć z tym chustami to fakt, warto by już wyrosnąć z gimnazjum, w końcu zaraz mu stuknie trzydziestka, trochę już nie wypada.