Forum - BOKSER.ORG
Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 (/thread-3435.html)

Strony: 1 2


Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - Hugo - 26-02-2018 10:55 AM

Oscar Valdez vs Scott Quigg - piórkowa o pas WBO
Jedno z ciekawszych zestawień 1 kwartału 2018. Walczyć będzie dwóch znakomitych bokserów, z których każdy ma swoje zalety. Broniący tytułu Meksykanin to pięściarz o świetnej technice i motoryce i niezłym ciosie. Brytyjczyk jest bardzo silny fizycznie i słynie z nokautującego ciosu, ale techniką ustępuje Valdezowi. Układ stylów na korzyść Valdeza i on jest dla mnie faworytem.
Andy Vences vs Erick De Leon - super piórkowa
Walka dwóch niepokonanych prospektów o podobnych dotychczasowych dokonaniach. Trudno wskazać faworyta.
Mike Reed vs Arnold Barboza Jr - super lekka
Podobna sytuacja, jak wyżej, z tym że Reed w poprzedniej walce został znoautowany przez Jose Carlosa Ramireza. To faworyzuje Barbozę.
Alex Saucedo vs Abner Lopez - super lekka
Niepokonany prospekt vs solidny, ale ostatnio nieco rozbity twardziel. Chyba jednak Saucedo, który uchodzi za duży talent.
Maksim Dadaszew vs Abdiel Ramirez - półśrednia
Dadaszew od początku zawodowej kariery walczy z USA i zmiata rywali z ringu. Ramirez to też król nokautu, ale z 2 wpadkami. Będą grzmoty i wygra Dadaszew.

Poza tym wystąpią m.in. Esquiva Falcao i Andy Ruiz Jr.


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - kubala1122331 - 26-02-2018 11:28 AM

Wszystkie walki warte zobaczenia. W walce wieczoru dość zdecydowanie stawiam na Valdeza, zadecyduje motoryka i wyszkolenie technicznie, myślę, że Meksykanin wygra wysoko na punkty.

Bardzo ciekawa walka Reeda z Barbozą Jr. Ja kibicuję Mike'owi, ale znów będzie musiał mierzyć się z dużo wyższym przeciwnikiem, który dysponuje zdecydowanie większym zasięgiem. Jednak Barboza Jr to nie Ramirez. W ostatnim pojedynku zupełnie padł kondycyjnie po 4-5 rundach, dwukrotnie leżał na deskach i był blisko przegrania przed czasem. W pierwszych rundach może mieć przewagę, ale im dłużej będzie trwał pojedynek, tym marniej widzę jego szanse.

Saucedo raczej łatwo sobie poradzi, chociaż bardzo cenię Lopeza, to jednak Alex wydaje się być naturalnym, dużym talentem.

Mam wątpliwości co do starcia Dadaszewa z Ramirezem. Rosjanin dużym faworytem, ale nie jest doskonały w defensywie, a taki puncher jak Ramirez może to w każdej chwili wykorzystać.

Vencesa i de Leona nie znam.


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - kubala1122331 - 11-03-2018 01:47 AM

Rozpoczyna się undercard. Jakby ktoś chciał się pogapić.

http://livesx.ru/boxing/oscar-valdez-vs-scott-quigg-lt4232j

Na razie dwa błyskawiczne nokauty. Młody Bryan Lua w drugiej minucie pięknym lewym sierpowym znokautował swojego bumowatego przeciwnika. Gdyby ranga pojedynku była wyższa, mógłby kandydować nawet do miana nokautu roku. Oglądając jego poprzednie walki, nigdy nie powiedziałbym, że stać go na takie zakończenie walki... Potem Mikaela Mayer, podobno wschodząca gwiazda kobiecego boksu w USA, w 35 sekund zupełnie rozbiła swoją przeciwniczkę, która chyba nie zdążyła wyprowadzić żadnego uderzenia.

Teraz Esquiva Falcao - Salim Larbi, więc zaczynamy interesujące mnie pojedynki Smile

Falcao znokautował... w pierwszej rundzie Larbiego. Niezły występ, podobał mi się ten zdecydowany atak Falcao, kiedy zorientował się, że przeciwnik jest naruszony. Teraz chyba czas na walkę mistrzowską z Ryotą Muratą. Zbyt słabo znam Brazylijczyka, żeby cokolwiek powiedzieć, ale na pewno będę z zaciekawieniem czekał na ten pojedynek.
Błyskawicznie idzie ta gala, teraz powrót Andy Ruiza Jr (też pewnie szybko pójdzie) i powinny zacząć się emocje.

Widać, że Devin Vargas kiedyś walczył z Andrzejem Wawrzykiem. Po pierwszym mocnym ciosie Ruiza troszeczkę potańczył przed padnięciem na deski, z których nie dał rady się podnieść przez 10 sekund.
Czwarta walka podczas tej gali zakończona w pierwszej rundzie. Chyba nie widziałem jeszcze takiej serii, chociaż blisko było podczas gali w Nysie Tongue


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - kubala1122331 - 11-03-2018 03:35 AM

Piękny slugfest Saucedo z Lopezem. Po pięciu rundach chyba prowadzi Lopez, jak Alex wyjdzie z tych tarapatów to czapki z głów.

Saucedo zaczął panować od szóstej rundy i zakończył pojedynek w siódmej rewelacyjnym ciosem na tułów. Duże brawa dla Meksykanina, przezwyciężył poważny kryzys, umiał zmienić taktykę na skuteczną. Z drugiej strony miał szczęście, że Lopez już bardzo rozbity, jednak w niczym nie umniejsza to sukcesu Saucedo. Rewelacyjny pojedynek.


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - kubala1122331 - 11-03-2018 04:39 AM

Arnold Barboza Jr pokonał przez UD (97-93 x2, 96-94) Mike'a Reeda. Przyznam szczerze, że jak cenię Reeda to dla mnie został zdeklasowany i ugrał maksimum rundę. Ogólnie obaj szans mistrzowskich raczej nie mają.


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - kubala1122331 - 11-03-2018 05:41 AM

Andy Vences zremisował z Erickiem De Leonem, ale nie widziałem walki. Wracam jednak do Carson na walkę wieczoru.

Tak jak liczyłem, trochę chaotyczna, ale rewelacyjna walka wieczoru na razie. Valdez 4-1, ale w piątej rundzie był poważnie naruszony. Tutaj może zdarzyć się wszystko.


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - kubala1122331 - 11-03-2018 06:45 AM

116-112 Valdez, raczej powinien wygrać. Kapitalna, krwawa wojna, nominacje do wszelkich plebiscytów na walkę roku raczej pewne. Super się to oglądało, pomimo ogólnego chaosu. Rewelacyjny pojedynek, ale ze wskazaniem na Meksykanina. Brytyjczyk to skała, jak on wytrzymał te wszystkie uderzenia na tułów, to ja nie mam pojęcia.

Sędziowie 118-110, 117-111 x2 dla Valdeza, chyba ciut za wysoko, ale nie ma się co czepiać.
Dobra gala, świetna walka wieczoru, warto było nie spać!


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - Wit - 11-03-2018 08:51 PM

Ciekawa sprawa. W przeddzień walki Quigg wniósł na wagę o 1kg za dużo. Valdez i jego sztab mimo to zgodzili się na walkę. Chcieli też, żeby Scott podszedł do ważenia jeszcze raz rano. Sam Quigg jak i Eddie Hearn odmówili i po prostu obyło się bez tego. Finalnie Quigg ważył ponad 64kg, więc Valdez walczył z gościem z czterech kategorii wagowych wyżej.


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - Terminator - 11-03-2018 09:10 PM

Nie sadze. Sam Valdez przecież też musiał później przybrać i w ringu pewnie ważył 60Kg+ tyle że on w odróżnieniu od Quigga podszedł do sprawy profesjonalnie. Zastanawiające natomiast jest to że Quigg który wcześniej walczył w super koguciej teraz już nie jest w stanie zrobić limitu piórkowej, ciekawe co dalej... kolejny przeskok do super piórkowej? Z Berheltami, Vargasami, jakoś go nie widzę, że o Łomie nie wspomnę


RE: Oscar Valdez vs Scott Quigg - Carson 10.03.2018 - Wit - 11-03-2018 10:00 PM

Nie wiem jaka była waga Valdeza już w ringu. Garczarczyk o tym nie mówił.