Forum - BOKSER.ORG
Brooklyn 20.01.2018 - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Brooklyn 20.01.2018 (/thread-3406.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Brooklyn 20.01.2018 - Renato Babalu - 21-01-2018 03:59 AM

ten komentator co ma 107-105 to chyba ślepy jest


RE: Brooklyn 20.01.2018 - kubala1122331 - 21-01-2018 04:00 AM

Chyba nie da rady Fortuna znokautować. Pewnie, chyba trzecia z rzędu Eastera, bliska walka, która pójdzie wysoko na korzyść Amerykanina. Póki co mam 5-3 dla Fortuny.

Ech... Ile jeszcze potrwa to ciągnięcie za uszy Eastera? U mnie 112-115 Fortuna.
Reakcja trybun chyba wymowna.


RE: Brooklyn 20.01.2018 - Gogolius - 21-01-2018 05:17 AM

Ja spoglądałem na pojedynek raz za czas i widziałem tylko chaotyczne wymiany w półdystansie po łokciach i biodrach, więc nie za wiele mogę powiedzieć, choć Fortuna mimo wszystko prezentował się lepiej.

Co do walki wieczoru: to mnie Peterson pozytywnie zaskoczył. Poszedł na wojenkę, dał kilka fajnych rund. Niestety opuchlizna bardzo duża, a Spence zaczynał go przestawiać ciosami prostymi więc zakończenie pojedynku przez narożnik jak najbardziej zrozumiałe.

Czekam na Spence - Porter, lub Spence-Thurman.


RE: Brooklyn 20.01.2018 - Martin - 21-01-2018 10:06 AM

Kownaś dał rade, ale on pewnego poziomu nie przeskoczy. Na Kiladze umiejętności na szczęście wystarczyło.
Ma szansę Adaś dać parę ciekawych walk z szeroką czołówką HW, oby zdążył coś zarobić nim zostanie zweryfikowany przez jakiegoś osiłka.


RE: Brooklyn 20.01.2018 - Hugo - 21-01-2018 10:14 AM

Na pewno regularny mistrz świata WBA i "następca Maxa Schmellinga" Manuel Charr jest w zasięgu Adama. Niech zdobędzie ten pasek i może przechodzić na emeryturę jako niepokonany polski bohater. Byłby wreszcie jakiś wzorzec dla młodzieży.


RE: Brooklyn 20.01.2018 - Wietnam - 21-01-2018 01:54 PM

Jest kolejna wygrana jest ko, ale wczorajsza dyspozycja Adaśia za którym przepadam, (nareszcie
obok Izu jakiś polski ciężki nie pozer i laluś) była średnia. Nogi ponownie zostawały, obrony nie
ma to trzeba przyznać, nie było jej i jej nie ma, Nie wiem może Adaś powinien skontaktować się
z Rogerem Mayweatherem, on mógłby trochę Adaśia defensywy pouczyć, trzymania gardy
schodzenia z linii ćiosu.

Były wczoraj szybkie ręce jak zawsze, kapitalnie szybkie ręce ma Adaś, nie na darmo nazwam
go Polskim Ruizem jr, Adaś wyprowadził ponad 70 ciosów w każdej z pierwszych trzech
rund, to średnia godna zawodników kategorii średniej, chwalił go nawet komentator Showtime
Shawn Porter, była twarda szczęka i złamany nos, chociaż trudno powiedzieć czy Kiladze bił
jakoś szczególnie mocno, nos może złamać nawet waciany bokser typu Paulie Malignaggi
jak dobrze trafi, czy Cesar Rene Cuenca, była też nieustępliwość z czego Kownacki jest znany.

Właśnie ale to wszystko może wystarczyć na emocjonalnie rozbitego Szpilke, czy wyciągniętego
z kategorii Cruiser, przećiętnego gruźina Kiladze, ale już z absolutnym topem HW bez obrony
i z tymi zostającymi nogami będzie bardzo bardzo ciężko, tak jak tu przedpiszący przytoczyli
najłatwiejsza droga do pasa który może jest tzw."rezerwowym WBA" tytułem mistrza ale daje
ogromne możliwości to walka z Charrem, z którym Adam miałby duże szanse ale też aż tak
dużym faworytem by nie był, po tym co Charr pokazał w walce z Ustinovem. Naprawdę Niemiec
bardzo wątpliwego pochodzenia Wink pokazał się z bardzo dobrej strony. Na resztę pasów nie ma
narazie co liczyć, Joshua i Wilder nie do przejścia dla Adaśia na ten moment.

Ale możemy oczekiwać na dobre pojedynki z szeroką czołówką, znowu będą zarywane nocki
na Polaka w ciężkiej, ma pokore ma skromność i predyspozycje Adam, ale jeszcze dużo treningu
defensywa i praca nad sylwetką.


RE: Brooklyn 20.01.2018 - John Droos - 22-01-2018 06:13 PM

Późno, bo późno ale też napiszę. To mój pierwszy post na tym forum dotyczący obejrzanej walki, więc liczę na wyróżnienie. Nie wiem co Amerykanie widzieli w tym Kiladze. Rozumiem, że w USA mają NBA, NHL, NFL, UFC czy WWE i rywalizacja o rosłych facetów jest duża ale czy Gruzina można nazwać rosłym? 100 kg to nie jest duża liczba jak na wagę ciężką, a umiejętności za dużych też nie pokazał.
Kownackiemu oczywiście gratuluję, bo to miło oglądać zwycięstwa rodaka ale mam wrażenie, że akurat to zwycięstwo(i ogólnie pozycja Adama) jest przeceniane . Oczywiście nie tacy dostawali już walki o mistrzostwo świata ale jednak chciałbym, żeby Adam udowodnił, że należy do czołówki i zmierzył się jeszcze z kimś mocnym przed title shotem.