+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Lomachenko vs Rigondeaux (/thread-3257.html)
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - kubala1122331 - 10-12-2017 02:38 AM
Dwie walki głębokiego undercardu za nami. Najpierw Bryant Jennings znokautował w trzeciej rundzie Dona Haysenwortha (czy jak on tam się nazywał), ale wciąż ciężko powiedzieć coś więcej o jego formie, a następnie niejaki Jose Gonzalez zremisował z niejakim Adanem Gonzalezem po niejakiej walce.
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - kubala1122331 - 10-12-2017 03:39 AM
Shakur Stevenson szybko ubił jakiegoś journeymana, teraz jeszcze Conlan i zaczną się jakaś ciekawsza chyba walka.
Na równoległej gali w Las Vegas, Denis Szafikow przegrał przez SD z Rene Alvarado. Dla mnie niespodzianka. (Nie znalażłem tematu tamtej gali, nie opłaca się już go otwierać, więc dlatego wspominam tutaj)
Dobra, na tej gali nie ma żadnej innej poważnej walki
Christopher Diaz zlał nieprzygotowanego Bryanta Cruza, jeszcze Conlan i potem już emocje.
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - Gogolius - 10-12-2017 04:15 AM
Ło rany, Bryant po powrocie obija byle kogo i chyba tylko promotorowi może zawdzięczać gadaninę o title-shocie od Parkera.
Jak Joseph nie dogada się z Joshuą to mogą sobie zrobić wewnętrzne mistrzostwa.
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - kubala1122331 - 10-12-2017 04:23 AM
Pierwsze słyszę o przymiarkach do tej walki. To byłby mega cyrk.
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - Gogolius - 10-12-2017 04:55 AM
http://www.bokser.org/content/2017/12/09/130001/index.jsp
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - Krzych - 10-12-2017 05:17 AM
Dziwnie Rigo wygląda, jakby nie miał lewej nogi, jakby ciągał ją za sobą.
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - kubala1122331 - 10-12-2017 05:29 AM
Rigondeaux nie ma dzisiaj żadnych atutów. Łoma jest niesamowity.
Ringowy robi to, co każe mu Ukrainiec
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - Krzych - 10-12-2017 05:34 AM
Ale Rigo tragicznie wygląda. Tego się nie spodziewałem.
Idę sprawdzić czy mi się to nie śni
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - Gogolius - 10-12-2017 05:36 AM
Się człowiek nastawia, a tu najpierw Rigo robił za sparingpartnera dla celności Łomaczenki zadając pięc ciosów a potem kończymy...
Fatalna sprawa, bo to zupełnie pogrąży Kubańczyka: nie dość że PR kiepski to jeszcze takie zakończenie (niezależnie czy kontuzja czy co).
Łomaczenko poza pierwszą rundą zrobił swoje, przednia ręka pracowała i wystarczyła by wraz z pracą nóg nie dochodziło do żadnych spięć. A bez spięć mógł sobie dystansować, dawać się łapać w klincz i dać sobie radę.
No podwójne rozczarowanie, ale co zrobić, trzeba się z tym liczyć, że tam gdzie emocje tam rozczarowania.
RE: Lomachenko vs Rigondeaux - Krzych - 10-12-2017 05:42 AM
Ze wszystkich możliwych rozstrzygnięć czegoś takiego nawet nie brałem pod uwagę.
Ciekawe czy kiedyś będzie w końcu jakaś wielka walka która faktycznie będzie wielka w ringu. Coraz gorzej z tym jest, najpierw lipne May-Pac, potem słabiutkie walki Ward-Kovalev z kontrowersyjnymi zakończeniami, a to co dzisiaj się stało to chyba jakiś najczarniejszy sen.