Międzyzdroje 19.08.2017 - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html) +--- Wątek: Międzyzdroje 19.08.2017 (/thread-3235.html) Strony: 1 2 |
Międzyzdroje 19.08.2017 - Hugo - 14-08-2017 06:20 AM W bokserskim sezonie ogórkowym nawet takie wydarzenie jak polska prowincjonalna gala urasta do rangi zasługującej na omówienie. Dariusz Sęk vs Marek Matyja - waga półciężka Walka typu "przegrywający odpada". Sęk to modelowy przykład polskiego zmarnowanego talentu. Zbyt długo obijał bumów, a kiedy pojawiły się wreszcie przed nim szanse na poważne walki (Sałamow, Stieglitz), to okazało się, że nie ma na nie ochoty. W dodatku w ostatnich 2 latach wykazał zaskakujący spadek formy, którego nie można wytłumaczyć niczym innym, jak brakiem rzetelnej pracy na treningach. Matyja znacznie ustępuje Sękowi skalą talentu, ale przynajmniej nie można odmówić mu serca do walki. Zanotował wpadkę z Dąbrowskim i kolejna porażka zupełnie zdyskredytowałaby go jako perspektywicznego pięściarza. Życzę mu zwycięstwa i liczę, że sobie poradzi. Paweł Stępień vs Dayron Lester - waga półciężka Pojedynek o największym ciężarze gatunkowym. Stępień to jeden z nielicznych autentycznych prospektów polskiego boksu zawodowego. W swej 7 walce staje przed bardzo poważnym wyzwaniem, jakim jest bardzo silny fizycznie i posiadający spore doświadczenie z amatorskich ringów Kubańczyk. Jeśli jednak Stępień nie ma pójść w ślady Sęka to już teraz musi ryzykować walki z silnymi rywalami i ich pokonywać. Ma więcej atutów od Lestera (technika, motoryka) i jeśli nie wystraszy się "czarnego luda", to powinien spokojnie wygrać. Tomasz Król vs Damian Wrzesiński - waga lekka Króla nigdy w akcji nie widziałem, ale jego bilans za dobrze nie wygląda. Wrzesiński to jednak chyba bokser wyższej klasy, o czym świadczy chociażby minimalna (i pewnie niezasłużona) porażka na wyjeździe z silnym Bauwensem. Dla mnie jest zdecydowanym faworytem. Mateusz Tryc vs Przemysław Gorgoń - waga super średnia Kolejna walka z cyklu "przegrywający odpada". Gorgoń to silny i twardy chłopak, ale mocno ograniczony, jeśli chodzi o umiejętności. Tryc ma osiągnięcia z amatorskich ringów, ale jakoś nie mam do niego przekonania, bo polskim czołowym amatorom na ogół brakuje siły fizycznej i twardości. Nie wyobrażam sobie jednak jego porażki z Gorgoniem. Musi to wygrać. Paweł Wierzbicki vs Artur Nawrocki - waga ciężka Można mieć wiele zastrzeżeń do Wierzbickiego jako polskiego czołowego prospekta HW, ale lepszego nie mamy i trzeba życzyć mu kolejnych zwycięstw nad coraz mocniejszymi rywalami. W pierwszej zawodowej walce absolutnie nie zachwycił. Może w drugiej odniesie bardziej efektowne zwycięstwo, bo innego wyniku nie można brać pod uwagę. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - Martin - 14-08-2017 10:46 AM Gala słaba, ale walka Sęk vs Matyja to dość ciekawe zestawienie jak na polski boks. Ja liczę na to, że Matyja zwycięży w przekonujący sposób choć nie będzie to takie proste. Sęk już nic na rynku europejskim nie zwojuje a Matyja ma na to szansę. O rynku światowym to nie piszę bo to nie ten kaliber. Poza tym warto przyjrzeć się młodym bokserom Stępniowi, Trycowi i Wierzbickiemu by móc spekulować na co ich w ogóle stać. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - Hugo - 15-08-2017 07:53 AM Zmiana rywala dla Wierzbickiego. Będzie nim Misha Manukyan, Ormianin boksujący w Niemczech. Na co dzień półciężki, czasami nawet super średni, a w ostatniej walce cruiser. Brak słów na określenie procederu pompowania sobie bilansu takimi rywalami. To już lepiej było poszukać po knajpach i znaleźć jakiegoś pijaczka, ale przynajmniej o naturalnych gabarytach ciężkiego. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - redd - 15-08-2017 09:54 AM Mam nadzieję, że Matyja zwycięży, bo Sęk miał już chyba swoje 5 minut i na kolejne 5 się nie zanosi. Marek nie jest żadnym super - talentem, ale kimś kto może dawać ciekawe bitki na lokalnym, w porywach europejskim poziomie. Wydaje mi się, że boxer Sęk może mu jednak nie pasować, tak jak boksujący Dąbrowski. Matyja nie jest zbyt szybki na nogach, ale jego rywal pod tym względem też ostatnio nie prezentował się nadzwyczajnie, więc Markowi może być ciut łatwiej przedzierać się do półdystansu niż z Norbertem. W każdym razie spodziewam się zaciętej potyczki i nieznacznego zwycięstwa punktowego Matyi. Walka Stępnia nawet bardziej interesuje mnie niż main event, bo widzę w Pawle talent i wiążę z nim pewne nadzieje na przyszłość. Lester, jak to z Kubańczykami bywa, nie jest ogórem i może być groźny, wiele zależy od jego własnej motywacji. Fajny rywal dla Polaka i mam nadzieję, że pojedynek ten nie rozczaruje. Wrzesiński wygra z Królem (nie ma się co rozpisywać na temat tej potyczki), a Tryc powinien poradzić sobie z Gorgoniem. Z tej ostatniej potyczki może wyjść nawet dobra bitka, bo obydwaj boksują ofensywnie; w wymianach górą powinien być jednak lepiej wyszkolony Tryc. Rywal dla Wierzbickiego jest do niczego. Po co mu taka walka, skoro na ringach amatorskich w przeciętnym pojedynku mierzył się z poważniejszymi przeciwnikami? Na drugą walkę można by mu zakontraktować twardego, zaznajomionego z polskimi ringami, Andre Bungę który nie przegrywa przed czasie i jako tako (w standardzie journeymana) potrafi się postawić oraz cokolwiek potrafi. Manukyan to opcja do zrobienia hypu, czyli szybkiego nokautu. Spore rozczarowanie. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - Hugo - 18-08-2017 06:01 PM Na ważeniu zwracały uwagę posągowe kaloryfery Stępnia i Lestera, przy czym Polak okazał się kilka centymetrów wyższy. Pindera w tekście na temat gali zacytował opinię Gmitruka, że "Stępień może być lepszy od Adamka". Oby to się potwierdziło. Misha Manukyan upasiony do rekordowych 95,7 kg czyli ze 20 kg powyżej swej normalnej wagi. Wniosek: każdy kto chce (i lubi jeść) może być bokserem HW. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - kubala1122331 - 19-08-2017 06:59 PM Ten rywal Wierzbickiego to jeden z największych bumów w historii bumów sprowadzonych do Polski RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - Hugo - 19-08-2017 07:14 PM Jaki bum? To był groźny Ormianin z pozytywnym bilansem. Występ Tryca lepszy, niż w jego pierwszej walce zawodowej. Jednak żeby coś osiągnąć na zawodowstwie z takim swarmerskim stylem, musiałby posiadać ponadprzeciętną odporność na ciosy. A chyba jej nie posiada, skoro bywał nokautowany w amatorskich balonach. Zawodnik do dalszego sprawdzania z coraz silniejszymi przeciwnikami. Gorgoń natomiast może przymierzać się do kariery journeymana, bo ma do tego predyspozycje. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - Hugo - 19-08-2017 08:31 PM Walka Wrzesińskiego z Królem to obraz patologii polskiego boksu w zakresie siły ciosu (a właściwie jej totalnego braku). Czystych trafień było tyle, że Król powinien być znokautowany z 5 razy, a Wrzesiński też co najmniej 1 raz. Wata w pięściach dyskwalifikuje obydwu jako zawodowych bokserów. Mają perspektywy tylko jako journeymani. Zaimponował mi Stępień. Można mieć mnóstwo zastrzeżeń do jego techniki, ale ma kopyto w łapie i to się liczy bardziej. Wolę stanowczo takich bokserów od anemicznych techników waciaków w rodzaju Szeremety lub Runowskiego. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - kubala1122331 - 19-08-2017 09:23 PM Stepien bardzo fajnie zaboksował. Lester nie był kimś wybitnym, ale technicznie wyglądał sporo lepiej. Polak umiał jednak znaleźć na to receptę, przejść do ofensywy i ciosami na tułów znokautować przeciwnika. Teraz ma walczyć ze zwycięzcą walki Sęk - Matyja i to już będzie jeszcze solidniejszy sprawdzian. Wcześniejsze walki raczej bez historii. Rywal Wierzbickiego chwial się po przestrzelomych ciosach i nie pokazał nawet ambicji. Tryc walczył z journeymanem, nie mógł wypaść źle. Jego fajnie się ogląda, a to na naszym rynku tych "anemicznych techników" spory atut. Materiał na mistrza to nie jest, ale będę z chęcią oglądał jego kolejne pojedynki. Wrzesiński wyglądał bardzo fajnie, ale na pewnym poziomie jest potrzebny cios. Ale na lokalnym rynku to solidne nazwisko. RE: Międzyzdroje 19.08.2017 - Hugo - 19-08-2017 10:39 PM Chociaż byłem za Matyją, to wypunktowałem wygraną Sęka 96:94, który moim zdaniem wygrał rundy 1 i 6-10. Oczywiście remis jest do przyjęcia. Myślę, że jednak ten pojedynek wykluczył obydwu z grona prospektów. Matyję dyskwalifikuje słaba technika i brak kondycji. Sęka brak silnego ciosu i zaawansowany wiek. Obaj mogą coś tam jeszcze zdziałać na krajowych ringach, ale na międzynarodowych nawet poziom EBU, IBO, WBC Silver jest dla nich nieosiągalny. Szkoda szczególnie Sęka, którego talent został zmarnowany. |