Forum - BOKSER.ORG
Haye vs Bellew (4.03.2017) - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Haye vs Bellew (4.03.2017) (/thread-3059.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Gogolius - 17-02-2017 11:31 AM

Chciałbym żeby Bellew to wygrał bo nabrałem do niego sporo sympatii po wygranej nad Makabu, ale jednak tak jak pisze Hugo, fakty są jednoznaczne. Bellew został zastopowany przez Stevensona, a Haye bije jeszcze mocniej, do tego jest dużo szybszy i ma niesamowity refleks.
David to dla mnie bokser przeciętny pod względem resume w HW i mający niedoprzeskoczenia problem z bojowością i skłonnością do podejmowania ryzyka. Jednak tutaj ryzyko mu nie będzie potrzebne, bo przeciwnik nie jest większy/mocno bijący.

Może być trochę jak Mayweather-Gatti - bojowy twardziel wyjdzie, ale będzie bezradnie zbierał czyste strzały, aż zostanie poddany.
Biorę pod uwagę także szybkie zakończenie celnym sierpem.

90:10 dla Haye, jeśli David nie wygra tego przed czasem to będę bardzo zaskoczony.

Dodałem ankietę.


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Wit - 17-02-2017 11:37 AM

Bellew walczył z - moim zdaniem - prime Stevensonem (choć nie śledzę dokładnie jego kariery). Haye po powrocie nie walczył z nikim (2 ogóry Wawrzykopodobne), nie wiadomo jak z jego kondycją, więc moim zdaniem na te przynajmniej 15% szans Bellew zasługuje. Wink


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Hugo - 17-02-2017 12:34 PM

Gdyby Bellew przetrwał 4-5 rund, to niewątpliwie jego szanse będą gwałtownie rosły. On kilkukrotnie potwierdził bardzo dobrą kondycję, natomiast Haye tylko raz w życiu (w 2006 z Abdoulem) przeboksował 12 rund.


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - kubala1122331 - 17-02-2017 01:43 PM

Dla mnie to zestawienie to nieporozumienie. Nie czuję żadnych emocji, a zwycięstwo Haye'a przed czasem jest jeszcze bardziej oczywiste niż w jego starciu z Gjergjajem.


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - fext - 18-02-2017 09:39 AM

(17-02-2017 12:34 PM)Hugo napisał(a):  Gdyby Bellew przetrwał 4-5 rund, to niewątpliwie jego szanse będą gwałtownie rosły. On kilkukrotnie potwierdził bardzo dobrą kondycję, natomiast Haye tylko raz w życiu (w 2006 z Abdoulem) przeboksował 12 rund.
Hę? To chyba masz na myśli innego Haya Smile Ten tutaj przeboksował 12 rund jeszcze z takimi kruszynkami jak Wałujew i Kliczko. Poaz tym Bellew przetrwa 4 - 5 rund tylko w przypadku, jeśli Haye postanowi dodatkowo zarobić u buków i sam obstawi swoje zwycięstwo w szóstej rundzie Smile


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Hugo - 18-02-2017 10:10 AM

@fext
Oczywiście pomyliłem się, zapominając o tych dwóch mistrzowskich 12-rundowych walkach Haye'a. Tym niemniej uważam, że Haye najgroźniejszy jest w początkowych rundach, natomiast Bellew znakomitej kondycji zawdzięcza kilka ważnych zwycięstw ( z Chilembą, Cleverlym i Masternakiem). Z każdą przetrwaną rundą jego szanse będą rosły.


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Krzych - 28-02-2017 10:59 PM

Ja pierdole jak ten czas leci. Dopiero co było kilkanaście tygodni do walki i narzekanie że robią hype a do walki 3 miesiące, a tu dzisiaj patrzę, walka w tym tygodniu.






RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Jablo7 - 01-03-2017 02:04 PM

(17-02-2017 09:42 AM)Hugo napisał(a):  Ten pojedynek ma zdecydowanego faworyta, bowiem wszystkie atuty są po stronie Haye'a. Góruje on nad rywalem warunkami fizycznymi (zasięg większy o 10 cm), techniką, szybkością, ma też znacznie mocniejszy cios. Musimy jednak pamiętać o tym, że Bellew to bokser trochę nieobliczalny. Dzięki bojowości i sprytowi pokonał Masternaka i Makabu, bokserów teoretycznie od siebie lepszych. Czy podobnie może być w walce z Haye'em? Trudno to sobie wyobrazić. Haye jest doskonały zwłaszcza w ataku, więc jakakolwiek próba defensywnego powstrzymywania go na dystans wydaje mi się z góry skazana na niepowodzenie. Bellew to nie Władimir Kliczko, jedyny bokser, który w ten sposób skutecznie przed Haye'em się obronił. Większe szanse (choć i tak w sumie niewielkie) stworzy chyba ostry atak, próba zepchnięcia Haye'a do lin i rozstrzygnięcia pojedynku kilkoma celnymi mocnymi trafieniami, czyli ten sam wariant, któremu Bellew zawdzięcza swoje niespodziewane zwycięstwo nad Makabu.

Z tymi osiągnięciami Bellew już bym nie przesadzał. Walkę z Makabu wygrał charakterem i przede wszystkim fartem. Ilunga trochę się podpalił i zaatakował Bellew a ten, będać w poważnych tarapatach, wystrzelił sierpem rozpaczy i trafił. Później już poszło. W ich rewanżu mimo wszystko stawiałbym na Makabu.

Z Masterem to jest tak, że niby taka czołówka i dobry tylko w resume ma Janika i podstarzałego Mormecka, a pozostałe walki pregrywa.

(Swoją drogą, Masternak to taki sam poziom jak Szpilka. Pokonał Minto i podstarzałego Adamka, a jak wychodzi do kogoś mocnego to koniec. To chyba taki nasz patriotyzm się udziela.)

Podsumowując nie daje Bellew większych szans. Jakieś 5%.


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Wilczekstepowy - 01-03-2017 02:22 PM

W mediach pojawiła się plotka (za sprawą The Sun), że Haye jest kontuzjowany. Całe szczęście plotka okazała się być tylko plotką.

Zresztą wydaje mi się, że do Bellew Haye mógłby wyjść nawet lekko kontuzjowany.


RE: Haye vs Bellew (4.03.2017) - Gogolius - 01-03-2017 02:24 PM

The Sun- ZAWSZE ignoruj.
czekaj na inne info Wink