Forum - BOKSER.ORG
Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) (/thread-3028.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Arkao - 03-12-2016 07:46 PM

No muszę przyznac ze chat mocno stoi. Wyzywanie rosjan po polsku zawsze na + Wink


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Hugo - 03-12-2016 07:46 PM

Myszkin poddany. A swoją drogą bokserski reality show z finałem na super gali boksu to wspaniały pomysł na propagowanie boksu. Przydałoby się coś takiego u nas.

Zwycięzca dostał w nagrodę mieszkanie i angaż do ekipy Riabińskiego.

Jednak znalazłem Czełochsajewa w Boxrecu. Jego bilans to 10-1-1.


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Arkao - 03-12-2016 07:54 PM

Nawet jakis rusek pisał to na chacie na YT


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - kubala1122331 - 03-12-2016 08:10 PM

Czy to się stało naprawdę?


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - redd - 03-12-2016 08:10 PM

Ale nokaut! Sensacja.

Kapitalny cep zamachowy. Nokaut roku.


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Arkao - 03-12-2016 08:11 PM

Corrales v.2.0 Big Grin

Co tam się odjebalo? Big Grin Szok. Szok. Szok


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Hugo - 03-12-2016 08:12 PM

Co za sensacja! Nieprawdopodobne! Piękny nokaut na faworycie! Szkoda Edka, ale wygrane Afrykanów cieszą.


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - kubala1122331 - 03-12-2016 08:13 PM

Wilczku
Swoją drogą możesz obejrzeć cały event na tej transmisji live, wystarczy, że cofniesz pasek gdzie chcesz oglądać.


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Arkao - 03-12-2016 08:15 PM

(03-12-2016 08:13 PM)kubala1122331 napisał(a):  Wilczku
Swoją drogą możesz obejrzeć cały event na tej transmisji live, wystarczy, że cofniesz pasek gdzie chcesz oglądać.

Zajmie to całe 15 minut Big Grin


RE: Lebiediew vs Gassijew (3.12.2016) - Hugo - 03-12-2016 08:17 PM

Trojanowski doigrał się, bo od dawna miał tę fatalną manierę opuszczania prawej ręki. Już Obara trafił go bardzo mocno też w 1 rundzie, ale wtedy Edek jakoś przetrwał i wkrótce wyrzucił Japończyka za liny. Tym razem miał pecha. Liczę na rewanż.