Forum - BOKSER.ORG
Martin vs Joshua - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Martin vs Joshua (/thread-2809.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Martin vs Joshua - Maynard - 09-04-2016 09:07 PM

Fajna walka na razie, Hunter zaczyna konkretnie dominować, ciekawe, jak odgryzie się Walijczyk, który z mocnego ciosu raczej nie słynie.


RE: Martin vs Joshua - Wietnam - 09-04-2016 09:17 PM

Selby przejmuje inicjatywe , poprzednia runda na jego konto,

cztery ostanie rundy na konto Selbego,
Już spokojnie, .


RE: Martin vs Joshua - redd - 09-04-2016 09:36 PM

Sędzia psuje pojedynek. Czepia się takich rzeczy, że szkoda gadać.


RE: Martin vs Joshua - Krzych - 09-04-2016 09:43 PM

Selby wygląda jak kupa, znowu z reszta, nie wiem skąd te zachwyty nad nim i jeszcze nazywanie go białym Mayweatherem.


RE: Martin vs Joshua - Wietnam - 09-04-2016 09:44 PM

Ale Huntera stać było tylko na dwie dobre rundy pierwszą, i drugą
gdzie był knockdown, później już nic nie boksował,i kondycja trochę
słaba,
Z tym sędzią to naprawdę , drze się , czepia się czego może, .

(09-04-2016 09:43 PM)Krzych napisał(a):  Selby wygląda jak kupa, znowu z reszta, nie wiem skąd te zachwyty nad nim i jeszcze nazywanie go białym Mayweatherem.

Lata świetlne do Floyda.


RE: Martin vs Joshua - Maynard - 09-04-2016 09:49 PM

Selby nie jest pięściarzem wybitnym, jednak tę walkę wygrał zdecydowanie, a Hunter to też czołówka w piórkowej. Także trzeba oddać Walijczykowi, że swoje zrobił, mimo szoku na początku walki.

Inna sprawa, że sędzia ringowy faktycznie był słaby. Hunter oddał kilka nieczystych ciosów, jednak sędzia momentami przesadzał z przerywaniem walki.


RE: Martin vs Joshua - kubala1122331 - 09-04-2016 10:02 PM

Dwie walki na razie mnie nie zachwyciły. Do McDonnella chyba nigdy się nie przekonam. Dla mnie to bodaj najsłabszy obecnie brytyjski mistrz świata. On dostaje milion dolców za walkę? Wow. Z Kamedą jedną walkę przegrał do zera, w drugiej pokazał się całkiem dobrze i dziś znów zjazd. Dostał gościa nieprzygotowanego, który w końcu się zlitował nade mną i padł ze zmęczenia. Nie kupuję tego chłopaka, choć w zasadzie jest tak nieprzewidywalny, że z nikim nie mógłbym go jednoznacznie skreślić.

Selby - Hunter było dużo ciekawiej, lecz ja się zawiodłem na Amerykaninie. Widziałem jego starcie z Rene Alvarado i sądziłem, że stać będzie go na nieco więcej. Chyba nie za bardzo wierzył, że na wrogim terenie dostanie decyzję i przyjął taktykę a la Molina z Adamkiem. Nawet wyszła mu ciekawa akcja, ale Selby nie był zbyt zamroczony. Jeszcze z pomocą przyszedł mu sędzia ringowy, który najpierw cały czas przerywał walkę nie wiadomo dlaczego, a po rozpoczęciu następnej rundy poszedł sobie z kimś podyskutować, aby dać jeszcze te kilka sekund Walijczykowi. Pracę sędziego ogólnie oceniam jako dramatyczną. Zabranie punktu Huntera nieco przesadzone, straszenie go dyskwalifikacją... w sumie nie wiem za co, a jednocześnie ignorowanie np. ciosów łokciem Selby'ego. Dajcie spokój, tacy ludzie powinni być usuwani z dala od tego sportu. Jedyne co wywalczył, to, że sam będę boks oglądał. Namówiłem tatę na galę, zobaczył co ten ringowy wyrabia, puścił w obieg wulgaryzmów i poszedł spać Wink

Karty punktowe już nieco lepsze. Również miałem (choć nie oglądałem jakoś mega dokładnie) 116-112/115-111 dla Walijczyka. Ogólnie nie jestem nim zachwycony. Widziałem jego parę walk i zupełnie bez błysku. Choć pozytywnie, że chłopak sam sobie zdaje sprawę z własnych ograniczeń i nie robi z siebie nie wiadomo jak wielkiego mistrza.

Teraz Groves z jakimś kimś. Nie czekam na tę walkę w ogóle, najciekawsze danie przed Martin - Joshua za nami. Może Borek pogada trochę w tym czasie na temat przerwania walki Adamek - Molina? Tongue


RE: Martin vs Joshua - redd - 09-04-2016 10:14 PM

Walka Selby vs Hunter trochę rozczarowała po ciekawym początku. Miałem 115:111 dla Anglika, ogólnie karty punktowe były bardzo ok. Hunter chyba zniechęcił się tymi uwagami sędziego, a Selby nie ryzykował wiedząc, że ma bezpieczną przewagę - wszystko to sprawiło, że sama potyczka zrobiła się "taka sobie".

Teraz Groves z puncherem Brophym. W ringu będą lecieć iskry Smile


RE: Martin vs Joshua - kubala1122331 - 09-04-2016 10:31 PM

Jeśli oni będą męczyć bułę przez pełne 12 rund, to w ramach protestu zjem nieprzewidzianą w diecie kanapkę Wink

A tak na poważnie, słabo mi się ogląda ten fightcard. Nie wiem tylko czy jest on taki słaby, czy po prostu za bardzo czekam na sam main event.


RE: Martin vs Joshua - Wietnam - 09-04-2016 10:35 PM

Fightcard to będzie w Las Vegas, tam sobie pooglądamy ciekawe bardzo zestawienia,
tutaj liczy się Główna walka wieczoru Smile
Ale jak to będzie trwało przez 12 rund, to otwieram już pierwsze z sześciopaka
przeznaczonego na gale zza oceanu Wink