Forum - BOKSER.ORG
Kliczko vs Fury - wielki rewanż - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Kliczko vs Fury - wielki rewanż (/thread-2759.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - fext - 23-09-2016 11:17 PM

Taaa, "przyczyny medyczne". Najpierw tydzień temu "z powodu korków" nie przychodzi na konferencję prasową a teraz z przyczyn medycznych odwołuje walkę... Dla ukoronowania tej szopki powinien jeszcze pokazać się na szpitalnym łóżku, cały w gipsach i bandażach, niczym wilk z "Wilka i zająca" po upadku z wieżowca... A spisek to faktycznie będzie wtedy, jeśli federacje nie odbiorą mu pasów. Bo jak długo on tam zamierza się "leczyć"? Pół roku? Szkoda gadać...


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - Martin - 23-09-2016 11:22 PM

Nawet nie chce sie tego komentować.
Fury zakończ karierę, odejdziesz jako niepokonany mistrz świata wagi ciężkiej i oddawaj pasy!


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - Wilczekstepowy - 24-09-2016 12:25 AM

(23-09-2016 10:16 PM)fext napisał(a):  Jaki hejt? Jaki spisek?

No, ja nie widzę żadnego, ale niektórzy fani Fury'ego jak najbardziej. Wink

Teraz się okazuje, że IBF miała nosa, że tak szybko zabrała pas Fury'emu przez, co zrobiło się bardziej ekscytująco.


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - Krzych - 24-09-2016 05:32 AM

Dopiero co się puszyli że z Hayem to oni nie będą nawet rozmawiać, bo odwołuje walki, a sami odstawiają takie szopki, że szkoda już na to słów. Haye to chociaż miał powód, kontuzję która wykluczyła go ze sportu na lata, lekarze twierdzili że już w ogóle nie będzie boksował, a Tyson jak na razie sobie leci w kulki, a konkretnych powodów brak. Kliczko-Ortiz o wakujące pasy i tyle Smile


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - saliman1 - 24-09-2016 07:22 AM

Według mnie Fury już nigdy nie pojawi się w ringu. Powinni mu zabrać pasy, co poskutkowałoby otrzymaniem statusu "pełnoprawnego" mistrza WBA przez Browne (można psioczyć, ale innego wyjścia nie ma) i zwakowaniem WBO, o który powinien mieć szansę zawalczyć Kliczko.


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - fext - 24-09-2016 09:05 AM

Jedyną zaletą tej sytuacji jest to, że być może skłoni federacje do wprowadzenia jakiegoś nieprzekraczalnego limitu czasu, jaki mistrz ma na obronę tytułu. Moim zdaniem optymalnym okresem byłoby osiem miesięcy. Po takim czasie, niezależnie od tego, jakie umowy mistrz zawierał sobie z poprzednim przeciwnikiem, reklamodawcami czy Sierotką Marysią, tytuły byłyby mu odbierane. Jednocześnie taki człowiek nie byłby żadnym "mistrzem w zawieszeniu" czy jakimś innym cudakiem, tylko na początku lądowałby na drugim miejscu w tabeli, skąd spadałby niżej w przypadku dłuższej nieaktywności. Nie podoba się? To zapraszamy do piłki nożnej albo boksu olimpijskiego, gdzie mistrzostwo zdobywa się raz na cztery lata a w międzyczasie można tyć, żłopać piwsko, łamać sobie ręce i nogi albo nawet popełniać drobne kradzieże i odsiadywać za nie adekwatne do tego wyroki.

Takie rozwiązanie przynajmniej ukróciłoby harce, jakie teraz wyczynia Fury albo inni spece od opierniczania się, tacy jak choćby Rigondeaux oraz dyscyplinowało kolejnych kandydatów do kiszenia tytułów. A podejrzewam, że gdyby jakiś pasek wpadł w ręce takiego Ortiza, to walki też byłyby rzadkie niczym biały nosorożec, ograniczając się w zasadzie wyłącznie do obowiązkowych obron a i to po wielkich korowodach. Podsumowując, o ile dotychczas patrzyłem na Fury'ego jak na pociesznego, ale inteligentnego "chłopka roztropka", którego wygłupy miały na celu odróżnienie go od masy nudnych, młotkowatych i w gruncie rzeczy dosyć ponurych facetów, o tyle teraz widzę w nim raczej wioskowego głupka, który po zdobyciu mistrzostwa "zerwał się z łańcucha" i ani prośbą, ani groźbą nie da się już zagonić do żadnej roboty, tym bardziej że jego horyzont myślowy nie sięga dalej niż kilku tygodni do przodu. Dlatego mam nadzieję, że zabiorą mu te pasy i definitywnie zakończą ten niesmaczny cyrk.


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - Wilczekstepowy - 24-09-2016 12:48 PM

Tak się zastanawiam... może z tymi anabolikami to faktycznie było coś na rzeczy i teraz ściśle sprawdzany i kontrolowany Tyson Fury bez magicznych soczków nie jest w stanie się solidnie przygotować do walk na mistrzowskim poziomie?


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - fext - 24-09-2016 02:35 PM

Nie sądzę. Fury po prostu nie ma "anabolicznej" budowy, nawet podczas walk wygląda jak worek kartofli. Po anabolikach po prostu tak się nie wygląda. Z drugiej strony mógł ich używać do poprawy ogólnej siły, w tym siły ciosu, tak jak Wach i jego ulubiony stanozolol. Wiking optycznie też wyglądał beznadziejnie, ale do walki z Kliczko, w której został nakryty, mógł nastraszyć siłą uderzenia. Tyle że jakoś mi to do Fury'ego nie pasuje. Niezależnie od obecnego zachowania to bardzo dobry bokser, ruchliwy, pomysłowy, walczący z obu pozycji...

Tego nie da się zrobić dopingiem, konieczne są długie, nudne i wyczerpujące treningi. Ewentualnie mógł się wspomagać podczas doprowadzania się do porządku przed walkami, żeby wspomóc zbijanie wagi ale to też mi nie pasuje, bo przecież mógł się spodziewać, że będzie teraz kontrolowany, do tego miał mnóstwo czasu żeby zbić wagę w normalny sposób, nawet jeśli w międzyczasie żłopał piwsko z kibicami. Tak czy inaczej teraz nie ma wielkiego sensu dywagować o przyczynach, po prostu trzeba czekać na to, co zrobią federacje. Jeśli faktycznie chodzi o kwestie zdrowotne, to na miejscu federacji zaprosiłbym Tysona przed niezależną komisję lekarską, celem zbadania.

Jeśli tego nie zrobią i "kupią" przyniesioną przez boksera L-czwórkę, nie pozbawiając go pasów, to sprawa jest śmierdząca i najprawdopodobniej nie poznamy prawdziwych przyczyn.


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - Wietnam - 24-09-2016 03:49 PM

Pojawiła się nieoficjalna propozycja dla Kliczki, walki z Joshuą w listopadzie,
co znaczy nieoficjalna? A że plotka, ale kto wie jakby to doszło do skutku
mielibyśmy jedną z najlepszych walk na papierze w ostatnich latach HW.


RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż - redd - 24-09-2016 04:28 PM

Do tej walki nie dojdzie. Kliczko vs Joshua to potyczka gigantycznego kalibru, wymagająca nakręcenia gigantycznej machiny medialnej i wielkiej promocji. Takie działania musiałyby trwać dobrych kilka miesięcy, na nie kilka tygodni. Promotor Brytyjczyka robi to tylko po to, aby wzbudzić zainteresowanie wokół AJ.