Forum - BOKSER.ORG
Ali Raymi vs Hani Ansi 17.07.2015 - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Ali Raymi vs Hani Ansi 17.07.2015 (/thread-2305.html)

Strony: 1 2


Ali Raymi vs Hani Ansi 17.07.2015 - Hugo - 01-03-2015 10:52 AM

Ringi Jemenu to głębokie zadupie światowego boksu. Dzieją się tam jednak rzeczy ciekawe, o których można sobie czasami poczytać na bokserskich forach, w których uczestniczą kibice boksu z krajów arabskich.

Najjaśniejszą gwiazdą ringu w Sanie jest bez wątpienia Ali Raymi. To bardzo malownicza i jednocześnie tajemnicza postać. Wiadomo o nim, że urodził się w Mekce 7 grudnia 1973 roku, ale nie ma najmniejszych wzmianek o jego rodzicach. W Jemenie prawdopodobnie pojawił się po Pierwszej Wojnie w Zatoce tj. w roku 1991. W 1994 był już porucznikiem elitarnej jednostki wojskowej Jemenu i zaczął reprezentować ten kraj na wojskowych spartakiadach w boksie. Jego oficjalny rekord walk amatorskich to 117-2, przy czym podobno wszystkie zwycięstwa odniósł przed czasem. W latach 2004-2007 zdobywał mistrzostwo Jemenu w amatorskim boksie, a potem brał udział w nielegalnych, prywatnie organizowanych walkach pięściarskich. Wszedł też w tym czasie w konflikt z jemeńskim prawem, pijąc alkohol i zajmując się jego nielegalnym handlem. Jako regularny zawodowiec Raymi zadebiutował w 2011 w kategorii słomkowej, a już w listopadzie 2013 ustanowił rekord świata w ilości kolejnych zwycięstw w pierwszych rundach, osiągając poziom 20 takich wygranych. Kolejne 21 zwycięstwo w 1 rundzie odniósł w lipcu 2014 nad Prince'em Mazem. Ponieważ okoliczności tej wygranej były mocno podejrzane, Raymi zmierzył się z Mazem jeszcze trzykrotnie, za każdym razem zwyciężając przed czasem, ale nie w 1 rundzie.

Wiele wskazuje na to, że Raymi to człowiek ogarnięty chorobliwą manią wielkości. Świadczą o tym bokserskie przydomki GOD i TGE (The Greatest Ever), a także chwalenie się rzekomym romansem z partnerką życiową Władimira Kliczki Hayden Panettiere. Jako mistrz świata operetkowych federacji UBO i IBI Raymi wielokrotnie rzucał wyzwanie czołowym bokserom świata różnych kategorii. Między innymi chciał unifikować tytuły z Romanem Gonzalezem, domagał się też pojedynku z Guillermo Rigondeaux. Warto dodać, że Raymi przechwala się także, iż jest bokserem doskonale oburęcznym.

Jak dotąd autentyczni mistrzowie pozostali głusi na „głos wołającego na pustyni” jemeńskiego samochwała. Jednak 15 marca br. czeka go być może najtrudniejsza walka w dotychczasowej karierze. W tym dniu jego rywalem na ringu w Sanie ma być inny jemeński król nokautu Hani Ansi występujący ostatnio w kategorii koguciej, a wcześniej zawodowy mistrz Jemenu w muszej i super muszej. Bilans dotychczasowych walk Ansiego to 18(16) – 0 – 1, przy czym w swoim przedostatnim pojedynku zwyciężył on Prince'a Maza przez tko w 2 rundzie, natomiast w ostatnim znokautował Omara Awdana o sekundę szybciej, niż wcześniej uczynił to Raymi. Stawką pojedynku ma być wakujący pas mistrza świata UBO w kategorii super muszej, o który poprzednio rywalizowali w 2011 na ringu w Kampali (Uganda) Mudde Ntambi Rabison i Fadhili Majiha. Pikanterii konfrontacji Raymi vs Ansi nadaje fakt, że Ansi 2 lutego br. skończył dopiero 20 lat. Jest więc więcej, niż o połowę młodszy od Raymiego i śmiało mógłby być jego synem. Z niecierpliwością będę czekał na wynik jemeńskiej „wojny pokoleń”.


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - Martin - 01-03-2015 11:30 AM

(01-03-2015 10:52 AM)Hugo napisał(a):  Wiele wskazuje na to, że Raymi to człowiek ogarnięty chorobliwą manią wielkości. Świadczą o tym bokserskie przydomki GOD i TGE (The Greatest Ever), a także chwalenie się rzekomym romansem z partnerką życiową Władimira Kliczki Hayden Panettiere.

Tak jasne.......a Marek Belka jest dobrym znajomym Jennifer Lopez.

(01-03-2015 10:52 AM)Hugo napisał(a):  Jednak 15 marca br. czeka go być może najtrudniejsza walka w dotychczasowej karierze. W tym dniu jego rywalem na ringu w Sanie ma być inny jemeński król nokautu Hani Ansi występujący ostatnio w kategorii koguciej, a wcześniej zawodowy mistrz Jemenu w muszej i super muszej.

Jak mnie nie interesują te kategorie musze, słomkowe tak tu narobiłeś mi ochoty na tę walkę.


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - Hugo - 01-03-2015 12:16 PM

Sparring Raymiego z Odlanierem Solisem z 1998 w Buenos Aires (podobno):

http://www.youtube.com/watch?v=XohiCHjSABk


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - Wietnam - 01-03-2015 02:43 PM

Gdzie będzie można to zobaczyć?

będzie jakiś Live stream? ? chętnie rozgrzeje się przed walką Pacquiao-Mayweather


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - CCConeser2 - 01-03-2015 04:52 PM

A ja myślałem, że Raymi wesprze siły specjalne w Jordanii, pomagajac w atakach na Syrię i Irak. Jednak Obama najwidoczniej boi się zaryzykować, porównując tym samym uderzenia Raymiego do "mini" bomby, ktöra spadła na Hiroszimę.


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - Joker - 01-03-2015 05:12 PM

Jakie to płytkie przepisywać post @Maynarda z lekkimi korektami...


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - CCConeser2 - 03-03-2015 02:10 AM

Wczoraj próbowałem napisać, ale jakiś cebulolo z budowy przede mną napisał, a ja nie chciałem czekać tych kilkudziesięciu sekund. Płytkie czy nie, ja już ci pisałem tego internetowego męstwa z twojej strony i w ogóle twoich postów nie lubię, dlatego nie wchodzę tutaj za często. Ja wiem, że budowlanka to dość ciężki zawód, no ale przeżyjesz Big Grin

@Hugo
Nie wydaje mi się, żeby jakiś Ansi mógł sprawić sensację i pokonać Raymiego. Raymi miałby przegrać z takim młodziakiem, po takiej promocji i wychwalaniu siebie komentarzami "Gdyby pokonanie mnie byłoby możliwe, umarłbym już wieki temu". Widziałem obu w akcji, no mogę napisać.. no cepidła. Raymi zasypię tego rywala seriami cepów i wygra w początkowych rundach przed czasem, tak to widzę Smile. Fajnie jakby była jakaś transmisja stream z tej gali, myślę, że walka byłaby emocjonująca.


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - Krzych - 03-03-2015 06:19 AM

Ciekawy jestem jak by wypadli w walkach poza Jemenem. Jak na razie to obaj stoczyli wszystkie walki w tym samym miejscu i z przeciwnikami ze swojego kraju. Aż dziwne, że znalazło się tylu przeciwników. To wszystko się tam chyba odbywa na zasadzie jakieś lokalnej ligi, kto chce walczyć to dostaje rękawice i wchodzi do ringu. Dla lokalnej społeczności jest to pewnie ciekawe, ale ile to ma wspólnego z poważnym boksem to ciężko powiedzieć, delikatnie mówiąc...

@Coneser

Wiesz, sam dużo lepiej nie wypadasz na jego tle skoro piszesz takie rzeczy jak wyżej. Pokazałeś dokładnie taki sam poziom braku szacunku, ignorancji i ograniczenia umysłowego jaki zwykle prezentuje osoba, którą krytykujesz w tym poście i której zachowanie Ci się nie podoba. Tym bardziej, że tutaj nic się poważnego nie stało i nic takiego nie napisał żeby w ogóle był sens się fatygować z odpisywaniem. Nie lubisz kogoś i nie podoba Ci się jego zachowanie, a zachowujesz się podobnie do niego i jeszcze go karmisz. W dodatku nie ma już sensu prowadzić z nim takich dyskusji, bo jak widzisz po jego sygnaturze, jest w pełni świadom siebie, zaakceptował to i pogodził się z tym, z resztą już jakiś czas temu, więc nic więcej nie ugraszSmile Daj sobie spokój.


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - Hugo - 03-03-2015 08:51 AM

Nie sądzę, żeby gdzieś była dostępna transmisja z Jemenu. Liczę jednak na to, że ktoś szybko wrzuci filmik do netu.


RE: Ali Raymi vs Hani Ansi 15.03.2015 - CCConeser2 - 03-03-2015 03:35 PM

@Krzych
jest taka zasada - Szacunek za szacunek. Ten użytkownik mnie cały czas prowokuje, więc mam prawo mu raz na jakiś czas napisać, co o nim sądzę. Co z tego, że nie napisał nic takiego, przecież to jest zaczepka. Jak zaczynam go ignorować, to on znów, chwilę później napisze coś związanego ze mną. Widzę, że nie odpisał, a więc pewnie przeniósł się do działu "Offtop", którego nawet nie odwiedzę, przynajmniej przez jakiś czas.

@Temat
Co do Raymiego, mam nadzieję, że dostanie jakąś poważną walkę, chociażby nawet za te "powiedzonka". Chociaż jakby dostał walkę z pokroju kogoś top 5., sądzę, że byłoby to bicie typu Gamboa - Mtagwa.