Forum - BOKSER.ORG
Wieści z wyższych kategorii wagowych - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Boks na świecie (/forum-12.html)
+--- Wątek: Wieści z wyższych kategorii wagowych (/thread-2230.html)



RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Wietnam - 05-02-2015 09:33 PM

oj obawiam się że któryś z dwójki Stevens/Rosado, , będzie już blisko końca po tej walce (prędzej Rosado), ,nie będzie to techniczny popis boksu, .


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Joker - 05-02-2015 09:38 PM

Będzie to rzeźnia czyli to co stereotypowe buraki lubią najbardziej :3


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Wietnam - 05-02-2015 09:52 PM

można powiedzieć, niższa warstwa, , najniższy szczebel Big Grin


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Joker - 05-02-2015 10:02 PM

WP
Nie oszukujmy się a zarazem z tym nie szczypmy poprostu intelektualny plebs(bo jak można mieć wogóle inne gusta?!)Madrość na dziś dla malkontentów-Tylko mądry może udawać idiote. Wink


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Wietnam - 06-02-2015 12:39 AM

http://mobile.twitter.com/garnekmedia/status/563453510184759296/photo/1
Perez walczy w Blaszaku na 40 ludzi, bez tv.
Jedyny +,, , Wygląda naprawdę dobrze Kubano


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Wilczekstepowy - 06-02-2015 01:32 PM

Perez wygrał w II rundzie przez ko. A ten Darnell Wilson to już chyba tylko służy do tego, aby go oklepywać, co? Spojrzałem na jego rekord i na początku kariery nawet całkiem nieźle mu szło ale dzisiaj to już chyba tylko bum schylający się na ringu jedynie po wypłatę. Rozumiem, że Perez chciał odbudować formę po porażce ale mimo wszystko chyba zbyt słabego rywala sobie wybrał?


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Wietnam - 07-02-2015 10:57 PM

https://m.youtube.com/watch?v=r1p9gq2nYFg
występ Pereza


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Martin - 07-02-2015 11:08 PM

(06-02-2015 01:32 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Perez wygrał w II rundzie przez ko.

Nie mogło być inaczej.

(06-02-2015 01:32 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  A ten Darnell Wilson to już chyba tylko służy do tego, aby go oklepywać, co?

Zgadza się Wilczku.

(06-02-2015 01:32 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Rozumiem, że Perez chciał odbudować formę po porażce ale mimo wszystko chyba zbyt słabego rywala sobie wybrał?

Kompletnie nie rozumiem co ma dać czołowemu bokserowi walka z kimś takim.
Walkę z Jenningsem przegrał minimalnie więc mógł spokojnie bić się ze znacznie lepszym pięściarzem. Pojedynek, który absolutnie nic nie wnosi do jego kariery czy aktualnej sytuacji w wadze ciężkiej.


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - redd - 07-02-2015 11:21 PM

Wilson zazwyczaj wypadał b. solidnie i nie przewracał się po byle czym. Po dłuższej przerwie wydawał się zawodnikiem w sam raz na rozruch. Jednak w walce z Perezem wyglądał beznadziejnie i wywracał się po byle obcierce. Albo jest rozbity, albo po prostu już mu się nie chce.

Dobrze, że przynajmniej Perez wniósł niezbyt dużo na wagę. Bardzo chciałbym zobaczyć jego potyczkę z Powietkinem, albo Stivernem.


RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych - Hugo - 08-02-2015 10:41 AM

Wczoraj na gali w Londynie Dillian Whyte znokautował Marcelo Luiza Nascimento w 2 rundzie. Nascimento to journeyman, który od pewnego czasu wszystko przegrywa, ale jeszcze nigdy nie przegrał tak szybko. Tyson Fury potrzebował do jego znokautowania 5 rund, a Joseph Parker 7. Kim jest Dillian Whyte? To bardzo ciekawa postać. Zaczynał od kickboxingu i 5 razy z rzędu był championem UK w tej dyscyplinie. Stoczył tez jedną walkę w MMA, którą wygrał przez nokaut w 12 sekundzie. W amatorskim boksie stoczył 6 walk i wszystkie wygrał. Co ciekawe, jedna z tych walk była z Anthonym Joshuą i jest do obejrzenia. Co jeszcze ciekawsze, Joshua leżał po ciosie Whyte'a, a właściwie powinien być liczony 2 razy, bo raz tylko liny uratowały go przed upadkiem. Whyte wygrał te walkę jednogłośnie, a w 2011 rozpoczął karierę zawodową, która dotąd nie wyglądała najlepiej. W pojedynku z Hastingsem Rassanim widać np. braki techniczne Whyte'a, który przewraca się od zamachu po własnym ciosie. W 2012 Whyte'a przyłapano na dopingu (do czego mu to było potrzebne, skoro walczył z bumami?) i zdyskwalifikowano na 2 lata. Powrócił na ring w 2014, a wygrana z Nascimento jest dotąd jego największym sukcesem jako zawodowca.

Whyte jest czarnoskóry i pochodzi z Brixton (kto zna Londyn, to wie co to znaczy). Ma na moje oko jakieś 192-193 cm wzrostu i wygląda na bardzo silnego fizycznie. Jest też szybki, ale technicznie surowy. Taki zabijaka trochę w stylu młodego George'a Foremana. Niewątpliwie jednak interesująca postać w HW, której warto się przyglądać.