Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Punktacja Walk (/forum-32.html) +--- Wątek: Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) (/thread-2181.html) |
Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) - CCConeser2 - 20-12-2014 10:13 PM Cissé Salif vs. Alexander Petković (14.10.2011)
Data: 14.10.2011 Miejsce walki: Mehrzweckhalle, Obertraubling, Bayern, Germany Stawka walki: WBA International Heavyweight Title Sędzia ringowy: Manfred Kuechler Sędzia punktowy 1: Arek Onosko Sędzia punktowy 2: Jan Teleki Sędzia punktowy 3: Thomas Hakenberg Link do nagrania:https://www.youtube.com/watch?v=0E9XmlsJaxg Cissé Salif - Alexander Petković 1. 9 - 10* 2. 9 - 10 3. 9 - 10* 4. 10 - 7 5. 8 - 9 6. 10 - 8 (DQ) 55 - 54 Cissé Salif Cissé Salif zaczął bardzo wolno i trzy pierwsze rundy oddałbym rywalowi. W czwartej rundzie - dwa nokdauny na reprezentancie Bośni i Hercegowiny i Salif powinien odrobić straty. Piąta runda - totalne świństwo. Dwa razy odjęcie punktu za prawidłowe ciosy (niby low blow), kpina. Szósta runda to kolejna runda, w której Petković jest na deskach. Później pada po raz drugi i sędzia o dziwo dyskwalifikuje Malijczyka pomimo symulowania Petkovića. Żal, Hańba i Wstyd. Nie widzialem nigdy czegoś takiego, no świństwo po prostu. RE: Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) - redd - 20-12-2014 11:32 PM Oglądałem na żywo. Za głowę się łapałem co ringowy odwalał. Zresztą Manfred Kuechler to typowy człowiek od czarnej roboty... Swojego nie da skrzywdzić. To jaką szopkę odwalił w ostatniej walce Christiny Hammer jest równie żałosne jak werdykt w walce Petkovic vs Salif. RE: Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) - CCConeser2 - 20-12-2014 11:36 PM @redd Salif to dobry kabareciarz. Sędzia pokazuje ręką do punktowych, żeby odjeli punkt a ten również tą łapą coś tam pokazuje hahahahaha . Szkoda mi Salifa, bo twardy i solidny z niego zawodnik. @redd ta bomba w czwartej rundzie.... MISTRZOSTWO aż Petković dostał wibrację sadła, jakby miał jakiś pas wibrujący od Mango RE: Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) - saliman1 - 20-12-2014 11:47 PM Salif wiedział co się święci. Nie zamierzał walki wygrać, wiedział że sędzia będzie ratować Petkovica... Wszystko jakby było ustalone. RE: Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) - Sander - 25-12-2014 10:25 PM Jedna z większych bokserskich żenad jakie widziałem w życiu. Petković to za to jeden z największych ringowych frajerów. Do spółki z ringowym kwestionowali każde uderzenie Salifa na dół, szczerze mówiąc to tylko czekałem, by odjęli Salifowi punkt za cios w szczękę. Ten pierwszy nokdaun robi wrażenie, Petković wyglądał jak trup . Salif vs Petković 1.9-10* 2.10-9* 3.10-9 4.10-7 5.9-9 (ja tu widziałem jedno odjęcie punktu, ale może i było drugie) - - - - - - 48 - 44 Salif RE: Cissé Salif - Alexander Petković (14.10.2011) - CCConeser2 - 25-12-2014 11:18 PM @Sander 1 nokdaun - mistrzostwo. Ogladałem to na żywo i byłem no co tu pisać "wkurwiony" na tego sędziego. No cwel po prostu, jak tak można takiego świniaka ratować przed nokautem. |