Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Punktacja Walk (/forum-32.html) +--- Wątek: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) (/thread-2003.html) |
Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - saliman1 - 18-09-2014 05:20 PM Nobuhiro Ishida - David Radeff
Data: 2014-09-18 Miejsce walki: Bodymaker Colosseum, Osaka, Osaka, Japan Sędzia ringowy: ? Sędzia punktowy 1: ? 78-73 (Ishida) Sędzia punktowy 2: ? 78-74 (Ishida) Sędzia punktowy 3: ? 78-74 (Ishida) Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=q2n1UdUx0dg O walce: Temat założony na życzenie kubali, bo nie planowałem tu wstawiać takich niszowych walk. Dla mnie Ishida to przegrał. Francuz okazał się być dużo bardziej solidny niż wskazywał na to jego rekord. Całkiem ładnie operował jabem, bił po dole i mocno naruszył rywala w 2 rundzie. Ishida-Radeff 1.9-10 2.9-10 3.9-10 4.9-10 5.9-10 6.10-9* 7.9-10* 8.9-10 73-79 RE: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - redd - 18-09-2014 06:40 PM Ishida vs Radeff 1.9-10* 2.9-10 3.10-9 4.10-8 5.10-9 6.10-9* 7.10-9* 8.10-9 --- 78-73 Mamy skrajnie różne punktacje i ni jak nie znalazłbym tam tyle rund dla Francuza. Dla mnie klarownie i zasłużenie wygrał Ishida. Francuz dobrze zaczął, ale chyba wystrzelał się w drugiej rundzie. Japończyk zachował więcej sił i przełożyło to się na następne starcia. Ishida wyprowadzał więcej ciosów i sporo z nich spadało za rękawice Francuza, tak że jego głowa aż odskakiwała. Radeff starał się odpowiadać pojedynczymi uderzeniami, całkiem sporo lewych prostych dochodziło celu, ale moim zdaniem i tak było to za mało, aby odrobić to co zbierał od przeciwnika przy linach, czy w zwarciu, gdzie bodyshoty Nobuhiro robiły wrażenie na Francuzie. W 7 rundzie całkiem prawdopodobne, że Radeff powinien być liczony, bo przed gongiem zebrał lewą kontrę po swoim prawym cepie, którą poczuł i zdaje się, że lewą rękawicą dotknął maty. Jednak w 100% nie można tego potwierdzić, ani zanegować. Dla mnie zwycięzcą jest Ishida, Radeff w najlepszym przypadku ładnie przegrał ten pojedynek. Jestem ciekaw jak inni ocenią ten pojedynek, ale wydaje mi się, że przedobrzyłeś z rundami dla Radeffa RE: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - saliman1 - 18-09-2014 06:50 PM (18-09-2014 06:40 PM)redd napisał(a): Ishida vs Radeff Mam takie wytłumaczenie. Wkleiłem inny materiał niż na którym oglądałem za pierwszym razem Oglądałem to: https://www.youtube.com/watch?v=mZZr9nFzlvU Teraz widzę, że na tym co wkleiłem do tematu lepiej to trochę widać. Mam trochę czasu to szybko wypunktuje. RE: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - redd - 18-09-2014 06:54 PM Ja też obejrzałem to samo nagranie Ale z ciekawości wypunktuję, to które dałeś w pierwszym poście. Zobaczę jak zmieni się moja perspektywa punktacji RE: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - saliman1 - 18-09-2014 07:54 PM Jakoś nie jestem dzisiaj w formie do punktowania Jutro powinna się pojawić moja nowa karta. RE: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - Mastrangelo - 19-09-2014 09:17 AM No to, żeby jeszcze namieszać, ja mam kartę pomiędzy waszymi... Nobuhiro Ishida - Radeff Runda 1: 9:10* Runda 2. 9-10* Runda 3. 10:9 Runda 4. 9-9 (-1 Punk dla Franzuca) Runda 5. 10:9 Runda 6. 10-9 Runda 7. 9-10 Runda 8. 10:9* Wynik Końcowy: 76:75 Ishida Warianty Punktacji: 78:73 Ishida - 76:75 Radeff Nawet fajna walka, chociaż poziom nie najwyższy. Oglądając przyszło mi do głowy, że chętnie bym obejrzał Ishidę z McCallem . Takie dziwnie ciekawe zestawienie. RE: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - saliman1 - 19-09-2014 10:47 AM Scorecard II Ishida-Radeff 1.9-10 2.9-10 3.9-10* 4.9-9 5.10-9* 6.10-9* 7.9-10* 8.9-10* 74-77 Walka za drugim razem wydała mi się bliższa, ale zdania dużo nie zmieniłem. Zwycięstwo Ishidy to nie skandal, ale moim zdaniem Radeff wygrał. RE: Nobuhiro Ishida - David Radeff (2014-09-14) - Sander - 25-09-2014 08:21 PM Ishida vs Radeff 1.9-10* 2.9-10 3.10-9 4.10-8 5.10-9 6.10-9 7.9-10 8.9-10* - - - - - - 76 - 75 Ishida Obejrzałem tę walkę z ciekawości jak w wadze ciężkiej może wyglądać gość, który póltora roku temu bił się o pas w średniej... Przede wszystkim siła ciosu pozostawia wiele do życzenia. Miałem wrażenie, że ciosy Japończyka nie robią na Radeffie żadnego wrażenia, zresztą w drugą stronę wyglądało to tak samo. Patrząc na Francuza, to bardziej mi on pasował do K1 niż do boksu. Chętnie bym go z Pudzianem w MMA zobaczył, mogłaby być niezła remiza. Ishida był trochę lepszy, jab i ciosy na dół pozwoliły mu uciułać trochę więcej punktów, ale niczego ciekawego nie pokazał. Prospekci jak Parker, Szpilka czy nawet Breazeale zrobiliby z nim co by tylko chcieli. |