Rankingi - Middleweight - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Boks na świecie (/forum-12.html) +--- Wątek: Rankingi - Middleweight (/thread-1894.html) |
Rankingi - Middleweight - Krzych - 09-06-2014 02:53 PM 1. Martin Murray 2. Gennady Golovkin 2. Miguel Cotto 4. Daniel Geale 5. Peter Quillin 6. Sam Soliman 7. Hassan N'Dam N'Jikam 8. Sergio Mora 9. Marco Antonio Rubio 10. Matthew Macklin Pierwsze miejsce dla Murraya. Obydwie jego walki mistrzowskie skończyły się w sposób krzywdzący dla niego, mógłby być teraz zunifikowanym mistrzem. To wystarczy na przejęcie 1 miejsca po Martinezie. Na drugim miejscu Cotto i Golovkin. Za mało danych żeby zrobić inaczej. Nie wstawię GGG przed Cotto bo z nikim nie walczył, a nie wstawię Cotto przed GGG bo o ile walczył z królem tej kategorii to forma Sergio w tej walce jest mocno wątpliwa. W przypadku przekonującej wygranej nad Geale GGG wchodzi na tron. Kolejny jest Geale, były zunifikowany mistrz, niekoniecznie słusznie pokonany przez Barkera, jest 4 i nie może być inaczej. Czeka go bardzo poważna weryfikacja. Piątka dla Quillina, który mimo że nie do końca przekonuje to nadal jest to więcej niż Soliman czy Mora. Szóstka dla Solimana. Dwa razy pokonał Sturma zostając przy tym jak się okazało bezpodstawnie oskarżonym o doping. Wygrał obydwie walki w dobrym stylu, jest mistrzem. Należy się szóste miejsce. Siódemka do N'Dama N'Jikama. Mimo porażki z Quillinem nie wyglądał źle, a wręcz przeciwnie, całkiem dobrze. Jest bardzo dobrym zawodnikiem, jeszcze go zobaczymy na najwyższym poziomie. Osiem to Mora, niewygodny i zawsze dobrze przygotowany, zagrożenie dla każdego. Dziewiątka to wieczny Rubio, który zaraz znowu pewnie zostanie mandatory z WBC. Cały czas utrzymuje pewien poziom i miejsce w 10 się należy Ostatnie miejsce dla Macklina. Tu miałem wątpliwości ze względu na totalną kompromitację z GGG, ale mając w pamięci dobrą walkę z Martinezem i ZDECYDOWANĄ wygraną ze Strumem doszedłem do wniosku, że należy mu się mimo wszystko to 10 miejsce. Bo przecież nie wstawię tu Lemiuxa... Ogólnie bardzo klarowna waga poza tymi zawirowaniami na szczycie. Ale to się wszystko jeszcze wyjaśni. RE: Rankingi - Middleweight - Martin - 09-06-2014 07:16 PM 1. Gołowkin 2. Quillin 3. Cotto 4. Murray 5. Geale 6. Soliman 7. Stevens 8. Mora 9. Rubio 10. Lemieux RE: Rankingi - Middleweight - RedHawk - 09-06-2014 07:20 PM Murray nad Golowkinem? kontrowersyjny ranking. RE: Rankingi - Middleweight - KrychuTMT - 09-06-2014 07:58 PM 1.GGG 2.Qullin 3.Cotto 4.Murray 5.Soliman 6.Geale 7. N'Dam N"Jikam 8.Mora 9.Rubio 10.Stevens RE: Rankingi - Middleweight - Joker - 10-06-2014 03:19 PM 1.Gołowkin 2.Murray 3.Cotto 4.Quillin 5.Soliman 6.Geale 7.N'Dam N'Jikam 8.Rubio 9.Mora 10.Martinez RE: Rankingi - Middleweight - Krzych - 10-06-2014 04:47 PM No tak jak mówiłem, bardzo klarowna waga. Wszędzie te same nazwiska, czasem w innej kolejności. Ja sam chciałem zrobić wakat na 1 miejscu do wyjaśnienia i Murraya dać też z dwójką ale stwierdziłem, że zrobił więcej niż inni aby się znaleźć na 1 miejscu. To się może szybko zmienić, ale teraz jest jak jest. Martineza po tym co pokazał traktuję jako zawodnika, który zakończył karierę. RE: Rankingi - Middleweight - Martin - 10-06-2014 05:02 PM (10-06-2014 04:47 PM)Krzych napisał(a): Ja sam chciałem zrobić wakat na 1 miejscu do wyjaśnienia i Murraya dać też z dwójką ale stwierdziłem, że zrobił więcej niż inni aby się znaleźć na 1 miejscu. @Krzychu co Tobą kieruje, że tak mało cenisz GGG? Jak pokona Geale'a to nadal będzie za Murrayem? RE: Rankingi - Middleweight - Gogolius - 10-06-2014 05:14 PM Przecież wyraźnie napisał "Pierwsze miejsce dla Murraya. Obydwie jego walki mistrzowskie skończyły się w sposób krzywdzący dla niego, mógłby być teraz zunifikowanym mistrzem. To wystarczy na przejęcie 1 miejsca po Martinezie. Na drugim miejscu Cotto i Golovkin. Za mało danych żeby zrobić inaczej. Nie wstawię GGG przed Cotto bo z nikim nie walczył," Ja to zinterpretowałem tak, że Murray ma obecnie lepsze resume od GGG, a przegrane walki wcale przegrane nie były -> w oczach Krzycha Murray jest niepokonany w walkach mistrzowskich, a resume ma lepsze Nie żeby Krzych potrzebował adwokata, po prostu publicznie sprawdzam moje zdolności interpretacyjne. Moja topka: 1.Gołowkin 2.Murray 3.Quilin 4.Cotto 5.Soliman 6.Geale 6.N'Dam N'Jikam 7.Rubio 8.Mora 9.N'Dam N'Jikam 10.Macklin Martinez nie wiem czy wróci do boksu więc póki co nie mam go tu. GGG żeby utrzymać pozycję musi wygrać z Geale, ale myślę że da sobie z łatwością radę. Z Cotto na razie jestem ostrożny, Quilin walkami nie zachwyca (dobór rywali, styl) ale jednak walczy już dłuższy okres w tej średniej na dobrym poziomie. W ich walce stawiałbym na Cotto, ale za jedną walkę to do top3 Cotto nie wstawię. Ten Soliman mnie kłuje trochę w oczy, uważam że Mora, Rubio czy Geale by go skosili, no ale wygrał pas w dobrym stylu więc niech tu sobie posiedzi. RE: Rankingi - Middleweight - Martin - 10-06-2014 05:28 PM (10-06-2014 05:14 PM)Gogolius napisał(a): Ja to zinterpretowałem tak, że Murray ma obecnie lepsze resume od GGG, a przegrane walki wcale przegrane nie były -> w oczach Krzycha Murray jest niepokonany w walkach mistrzowskich, a resume ma lepsze Ok, nawet jeśli uznać, iż Murray nie przegrał ze Sturmem i Martinezem to ma lepsze resume od Gołowkina? To w takim razie pytam jakie cenne skalpy ma jeszcze Murray??? GGG pokonał Macklina, Rosado, Stevensa. Tylko spójrzcie w jakim stylu. Geale będzie jego kolejną ofiarą więc ponawiam pytanie. Czy jak go pokona to wówczas jego resume nie będzie lepsze i czym Murray utrzyma pierwsze miejsce? RE: Rankingi - Middleweight - Krzych - 11-06-2014 07:14 AM @Martin Nie cenię go nisko bo drugie miejsce jest niskie tylko wtedy gdy klasyfikuje się dwóch zawodników, bo wtedy jest ostatnie. Moim zdaniem po prostu ktoś kto nigdy nie zawalczył z panującym mistrzem świata, ma sztuczny pas i zawalczył chyba tylko z jednym byłym mistrzem świata, który był dawno po swoim prime i to było dawno temu dawno temu nie może być na 1 miejscu. Brakuje mi w jego przypadku choćby jednego poważnego zwycięstwa, nie nad Adamą, ale chociażby właśnie nad Geale, byłym zunifikowanym mistrzem świata, który pas IBF w zasadzie powinien mieć do dziś. Jakbyś przeczytał to co napisałem to byś wiedział, że po ewentualnym wyraźnym zwycięstwie nad Geale GGG wejdzie na pierwsze miejsce. Nikogo nisko nie cenię, po prostu chcę dowodu bo jak na razie obijanie Adamów nic nie mówi. Wielu było mistrzów pseudo obron, którzy potem na najwyższym poziomie byli ośmieszani. Jeżeli wygra z Geale to potwierdzi się jego wartość na wysokim poziomie, obecne mity znajdą przełożenie na obraz poważnej walki i wtedy będzie mu się należała jedynka. Tyle. Jedyne czego potrzebuję to potwierdzenia jego wartości w walce z czołówką bo takiego na razie nie ma, ale już niedługo będzie. Nie wiem co w tym niezrozumiałego. |