Data: 2003-09-20
Miejsce walki: Mohegan Sun Casino, Uncasville, Connecticut, USA
Stawka walki: IBF heavyweight title
Sędzia ringowy: Eddie Cotton
Sędzia punktowy 1: Don Ackerman 115-113
Sędzia punktowy 2: Steve Epstein 116-112
Sędzia punktowy 3: John Lawson 117-111
Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=YKOXe22rv6k
O walce: Kilka rund bardzo trudnych do oceny przez co wynik może wśród oceniających trochę falować ale skłaniałbym się tutaj jednak ku wygranej Fresa. Szczególnie taktykę obrał dobrą - nie był stroną spychającą Byrda do lin, atakującą i prącą do przodu. Walczył często na wstecznym i zapraszał Byrda do ataków - ten nie miał wówczas jak bić szybkich, krótkich ciosów z bliska a najlepiej z defensywy jak choćby w walce z Gołotą. Oquendo nastawiał się na silne uderzenia i kilka razy udało mu się solidnie trrafić, Byrd uderzał słabiej i mniej efektownie. Ogólnie niezła walka a postawa Byrda zmuszanego często do narzucania tempa niezbyt dobra. Wynik remisowy jeszcze bym przyjął ale już wygrana Byrda troszkę byłaby dla mnie dyskusyjna (mówię o minimalnej różnicy bo już 117-111 to chamski wybryk). Nie popisał się też Eddie Cotton któy w 12 rundzie powinien liczyć Chrisa - ten padał bez żadnych konsekwencji i z różnych powodów z tego co pamiętam trzykrotnie. Oquendo nie wytrzymał niestety pełnego dystansu kondycyjnie i w rundach 10-12 miewał ciężkie chwile choć nie dawał się absolutnie zdominować. Niezły pojedynek lecz werdykt nieco podejrzany.