Forum - BOKSER.ORG
Nonito Donaire - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Nonito Donaire (/thread-175.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Nonito Donaire - Maynard - 13-02-2012 05:40 PM

W tej chwili dzielą ich 3 dywizje (Gamboa będzie walczyć w lekkiej), więc walka w najbliższym roku nieprawdopodobna.

Donaire-Arce to nie jest zły pomysł, byle nie czekać z tym za długo. Arce lada chwila walczy z Parrą, jeśli nie odniesie kontuzji, to od razu powinny rozpocząć się negocjacje. Równolegle mogą próbować załatwić Nishiokę, Top Rank ma dobre układy z japońskim promotorem Teiken, więc jest to nieywkluczone.


RE: Nonito Donaire - Markoss - 20-02-2012 12:20 AM

Ciekawy niekonwencjonalny bokser. O Donaire mozna by pisac i pisać. Zachwycac sie jego ciosem i bajeczną techniką i efektownoscią w ringu. Walki z vasquezezm jeszcze nie widziałem. Problem w tym ze Donaire idzie w góre moze juz byc gorzej. Rywale więksi cios słabszy. Arce jest rozbity i ma zasadniczą wade. W Walce z mankutem jest jak dzieko we mgle. Jest mały i po przejciach. Nonito potrafi walczyc jak mankut co widac dobrze w jego walce z Marquezem. Arce on moze sobie poprzekładać z reki do reki. Walka z Moreno wskazana. Dobry technik ze swietnym prostym inteligentny w ringu i Nonito moze przyblednąć. Każdy napala sie na walke z Gamboą i widze ze kazdy skrelił Lopeza a według mnie niesłusznie. Wydaje mi sie ze taki rzeźnik jak Lopez moze być cholernym zagrozeniem dla Filipińczyka


RE: Nonito Donaire - Maynard - 20-02-2012 01:32 PM

Coś mi się wydaje, że najbliższym rywalem Donaire może być jego kolega ze stajni Top Rank, Rafael Marquez. Arce coś przebąkuje o zupełnie innych walkach w najbliższych miesiącach, a Nishioka podobno żąda zbyt wysokiej gaży za walkę na terenie rywala. Obym się mylił, bo weteran Rafa, to w tej chwili żadne zagrożenie dla rozpędzonego Nonito.

Moreno jako relatywnie mało znany w USA bokser i zawodnik konkurencji (Golden Boy) szans nie ma praktycznie żadnych. Do tego, podobnie jak Mares ma walkę w kwietniu (w Meksyku, z miejscowym Davidem De La Mora).

Z lepszych wiadomości, kontuzja Donaire okazała się niezbyt groźna i nie wyłączy go na długo z treningów.


RE: Nonito Donaire - BESTIA - 20-02-2012 04:33 PM

Maynard
Moreno jest najlepszy w swojej wadze.


RE: Nonito Donaire - Szakal - 08-07-2012 12:17 PM

Donaire wygrał pewnie i wysoko z Mathebulą. Nasuwa się wobec tego jedno pytanie: Kto następny dla Filipińczyka? On sam ewidentnie celuje w Nishiokę z którym jak mi się wydaje na dzień dzisiejszy byłby faworytem.

Na bokser.org pojawił się artykuł mówiący o planach Donaire'a, zacytuję jego słowa:
"Jest wielu gości, z którymi mogę walczyć. Jest Nishioka, wielki wojownik. Są także Mares i Rigondeaux. Zdobędę jeszcze jeden pas i przenoszę się do kategorii 126 funtów"
Dla mnie wniosek z tego jest jednoznaczny: Donaire z "Szakalem" (przynajmniej w super koguciej) nie zawalczy i odkłada plan unifikacji wszystkich tytułów w tejże wadze. A szkoda...


RE: Nonito Donaire - Jerome - 08-07-2012 12:45 PM

@Szakal
Ale Szakal ma przecież pas WBA więc może to w niego Nonito będzie celował.


RE: Nonito Donaire - Szakal - 08-07-2012 12:49 PM

@Jerome
Oczywiście wiem, że "Rigo" ma pas WBA, ale Donaire w przytoczonych przeze mnie słowach ewidentnie mówi, że jego celem jest teraz Nishioka. Czytałem już parę innych wywiadów z Filipińczykiem (jeszcze przed walką z Mathebulą) i jako kolejnego potencjalnego rywala wymieniał właśnie Japończyka. Wobec tego wydaje mi się, że obaj panowie póki co ze sobą nie zawalczą...


RE: Nonito Donaire - Jerome - 08-07-2012 12:54 PM

@Szakal
Widać chcą zapewnić na przyszłość walkę, na którą cały świat będzie czekał jak Money v PacMan ;D


RE: Nonito Donaire - Holy230 - 08-07-2012 06:50 PM

Anselmo Moreno ma przejść do super koguciej?? pięściarzem jest wybitnym warunki fizyczne ma lepsze od Donaire. Ciekawe Pozatym Mathuebula oprócz swoich ogromnych warunków fizycznych jak na tą wagę (180cm wzrostu) Nie prezentuje takiej klasy jak: Nishioka,Donaire,Rigondeaux moim zdaniem Donaire nie byłby faworytem w starciach ponieważ:

1.Rigondeaux wybitny kubański pięściarz ze świetną karierą amatorską, zdobył pas WBA niszcząc Rico Ramosa, finezyjna technika w porównaniu z silnym ciosem, chociaż Cordoba sprawił mu troche problemów, Szakal byłby według mnie faworytem

2.Nishioka - Bardzo niedoceniany japończyk zakończył karierę amatorską z rekordem 10-2 bez żadnych sukcesów. Kariera rozbłysła po 30 kiedy zdobył tytuł po zdeklasowaniu Genaro Garcii. Potem mial problemy z meksykańskim królem nokautu Jhonnym Gonzalezem ale przetrwał kryzys i w 3 rundzie załatwił go pojedynczym ciosem.
Ogólnie Bardzo szybki,dynamiczny pięściarz pięknie zdeklasował Munroe, ma też silny cios co było widać w walce z Gonzalezem.

Nie widze go z tymi pięściarzami: Vazquez to nie jest ta klasa co Rigo czy Nishioka nie wliczajcie też tutaj Arce bo to już prawie weteran.

Interesujące by było jakby w tej wadze był Moreno i Gamboa


RE: Nonito Donaire - Szakal - 10-07-2012 07:18 AM

@Holy230
Zgadzam się, że Donaire nie byłby zdecydowanym faworytem w walce z Rigondeaux. Genialny Kubańczyk największe wrażenie wrobi na mnie swoją precyzją, która momentami jest niesamowita. W walce z Kennedym każdy nokdaun miał miejsce po precyzyjnym trafieniu na szczękę... Oczywiście cała reszta bokserskiego arsenału u "Rigo" również jest na najwyższym poziomie, podobnie jak i u Donaire'a oczywiście. Aczkolwiek tak jak piszę, to "Szakal" byłby dla mnie faworytem w stosunku 60/40.
Co do Nishioki, to jest to bokser niesamowicie utalentowany (w stosunku do niego mogę chyba użyć słowa "geniusz"), dynamiczny, po prostu wspaniały. Ale nie wolno zapominać, że od dłuższego czasu niestety jest nieaktywny. Poza tym ma już 36 lat na karku. Bardzo cenię Japończyka (w ogóle mam słabość do japońskiego boksu... Nishioka, Uchiyama [którego wręcz uwielbiam], Ioka, Yaegashi, bracia Kameda - mogę ich oglądać dosłownie bez przerwy) , ale w wypadku walki ze świetnym Donaire, to teraz właśnie Filipińczyk byłby dla mnie delikatnym faworytem w stosunku 55/45.


Poza tym Boxingscene donosi, że kolejnym rywalem Donaire'a będzie meksykański wojownik Jorge Arce. Jeśli rzeczywiście ten pojedynek się odbędzie, to można się spodziewać jednego: "Travieso" na pewno nie będzie boksował tak jak Mathebula czy Vasquez tylko ruszy walczyć. Faworytem wydaje się Nonito, który chyba będzie miał okazję użyć w większym stopniu swojego świetnego lewego sierpa... W każdym razie spodziewam się, że ten pojedynek nie potrwa pełne 12 rund.
A co Wy myślicie o walce Donaire-Arce?