Call of Juarez - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: Offtop (/forum-33.html) +--- Dział: Offtop (/forum-34.html) +---- Dział: Gry i Komputery (/forum-24.html) +---- Wątek: Call of Juarez (/thread-173.html) |
Call of Juarez - PACMAN - 06-01-2012 10:47 PM Grałem w 1 i 2 ale nie mam przekonania do 3. Jeżeli ktoś z was grał to może powiedzieć czy w ogóle gra jest warta uwagi RE: Call of Juarez - Gawlak - 06-01-2012 11:06 PM Jeżeli chodzi Ci o "Cartel" to daruj sobie ;P śmierdzi rozwalanką ala GTA :O calkowice iny klimat..do bani :/ RE: Call of Juarez - rambo7003 - 07-01-2012 12:58 PM Grałem i muszę zgodzić się z Gawlakiem. Szkoda czasu i pieniędzy;( RE: Call of Juarez - Gawlak - 07-01-2012 02:54 PM Pacman jak jesteś szczęśliwym posiadaczem konsoli ^^ to proponuje ci kupic "Red Dead Redemption" w chuj zarąbiaszczy klimat dzikiego zachodu strzelaniny, kowboje, saloony itd RE: Call of Juarez - PACMAN - 07-01-2012 04:19 PM Prawdopodobnie kupię sobie "Red Dead Redemption", bo większość ludzi mówi że COJ Cartel To kompletny niewypał . RE: Call of Juarez - Gawlak - 07-01-2012 04:36 PM polecam ci w ch*j RDR ja calutką na x360 oklepałem. zarąbiaszcza jest RE: Call of Juarez - Bandit - 15-09-2012 10:56 PM Call of juararez więzy krwi zajebista gra, ale troche krótka 7godz grania słabo ;p RE: Call of Juarez - kubala1122331 - 05-09-2013 11:23 AM Gra ma klimat, ale to tylko i wyłącznie dzięki muzyce, która jest najlepszym soundtrackiem na świecie. Sama gra bardzo przeciętna. Jeśli chodzi o klimat, polecam grę Mount&Blade. Może grafika średnia, ale sama gra to cała przyjemność. RE: Call of Juarez - Splint3rPL - 05-09-2013 07:51 PM Grałem we wszystkie części CoJa. Jedynka była całkiem przyjemna, ale dało się wyczuć to "wschodnio-europejskie piętno". Świetna muzyka, niezły klimat, ale gameplay był momentami naprawdę kiepski. Dwójka (Więzy Krwi) to dla mnie zdecydowanie najlepsza odsłona serii. W tej produkcji zagrało niemal wszystko. Fabuła, bohaterowie, klimat, muzyka, rozgrywka... Oczywiście nie jest to gra pozbawiona wad, ale przeszedłem ją na dwa razy i naprawdę czułem jakbym miał do czynienia z produktem zagranicznym. Wreszcie. The Cartel to porażka. Po prostu. Przeniesienie akcji do współczesności to fatalny pomysł. Twórcy pozbawili CoJa tego, co miał unikalne - realiów rozgrywki. Ile mamy gier z akcją osadzoną na dzikim zachodzie? Malutko. Techland wypełnił lukę, po czym strzelił sobie w kolano tworząc strzelaninę osadzoną we współczesności. Do tego strzelaninę po prostu słabą. Nudną, bez pomysłu na siebie, brzydką i drewnianą. Gunslinger to pewnym stopniu powrót do korzeni. I gra bardzo dobrze na tym wyszła. Strzela się całkiem przyjemnie, a do tego niezwykle ciekawy jest pewien patent, którego deweloperzy tu użyli. Otóż grając, tak naprawdę bierzemy w opowieści rewolwerowca opowiadającego swą historię w pewnym saloonie. A opowieści mają to do siebie, że nie muszą być w pełni autentyczne. Nasz narrator czasami coś podkoloruje, czasami się pomyli, a to prowadzi do ciekawych sytuacji. Najłatwiej będzie to zobrazować za pomocą pewnego przykładu: Idziemy sobie kanionem, w tle słychać głos narratora: Szedłem kanionem, gdy nagle zaatakowało mnie plemię Indian. I nagle pojawiają się Indianie. Wtedy wtrącą się jeden ze słuchaczy: A to nie byli przypadkiem kowboje? Nasz narrator odpowiada, że faktycznie tak było. I nagle Indianie zmieniają się w kowbojów. Podobnych sytuacji jest w grze całe mnóstwo. RE: Call of Juarez - Sander - 05-09-2013 08:07 PM Nic nie przebije gry Mafia. Fabuła, realizm na takim poziomie, że zasnąć nie mogłem po tym jak grałem w nią po raz pierwszy za małolata. |