Forum - BOKSER.ORG
siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: Offtop (/forum-33.html)
+--- Dział: Offtop (/forum-34.html)
+---- Dział: Sport (/forum-20.html)
+---- Wątek: siłownia/kulturystyka/bodybuilding (/thread-1369.html)



RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Wilczekstepowy - 24-06-2016 01:39 PM

Powiedzcie mi, jak prawidłowo się mierzy obwód uda, biceps oraz klatę? Do "zmierzenia się" oraz do zadania Wam tego pytania natchnął mnie ten obrazek:

[Obrazek: joshua_breazeale_tott.jpg]

Dziwią mnie te wymiary zarówno u jednego i jak i u drugiego. Joshua ma w klacie zaledwie 106 cm? Nie chce mi się wierzyć. Ja przy wzroście 192 cm mam 104 w klacie a wyglądam kiepściutko w porównaniu z tymi obydwoma "bysiorami". Udo w najgrubszej części mam 63 cm a Joshua raptem 66 cm - jeszcze śmieszniej wychodzi to u Dominica - ledwie 60 cm. Chyba, że mierzą te uda przy dole tuż nad kolanem to by się zgadzało. Tam mam zaledwie 45 cm. Co do bicepsa to też wydaje mi się, jakby mieli zaniżone dane. Chyba, że mierzyli na wyprostowanej ręce?

Aha... istnieje jeszcze taka opcja, że ktoś źle przełożył cale na centymetry, bo pewnie w oryginale wymiary były podawane w calach.


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - fext - 24-06-2016 09:57 PM

Ci faceci ważą powyżej 110 kilo a ja, trochę powyżej cruiser mam w klatce 110 na wydechu, przed chwilą sprawdzałem właśnie pod kątem tej wiadomości. Udo u Joshuy może się zgadzać, ja mam w najgrubszym miejscu 63, ale na nogach ani grama tłuszczu, taka budowa. 60 u Brezaele wygląda dziwnie. Reszty już nie sprawdzałem. Klatka na pewno się nie zgadza Smile


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - saliman1 - 25-06-2016 12:02 AM

Joshua na swojej oficjalnej stronce ma takie staty:
Wzrost 199
Szyja 46
Klatka 119
Biceps 48
Zasięg 208
Pas 91
Udo 69
Łydka 43


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Wilczekstepowy - 25-06-2016 12:27 AM

Dzięki Saliman. Widać, że te staty są prawdziwe albo przynajmniej bliższe prawdy niż tamte.


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Gogolius - 25-06-2016 10:25 AM

Obwody mierzysz w najszerszej mozliwej czesci chyba ze podajesz konkretny obwod np uda tuz pod posladkiem. Bez sensu byloby mierzenie np obwodu brzucha w jakims innym miejscu i zapisywanie wyniku bo potem ciezko byloby to porownac. A tak to bierzesz miarke i zawsze szukasz najszerszego miejsca.


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Wilczekstepowy - 25-06-2016 10:53 AM

A biceps, jak się mierzy? Ze zgiętą w łokciu ręką czy też z wyprostowaną?


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Gogolius - 25-06-2016 11:20 AM

Na wyprostowanej można zmierzyć obwód ramienia. Biceps to biceps, musi być widoczny żeby go zmierzyć.


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - Wilczekstepowy - 25-06-2016 12:00 PM

Dzięki za wyjaśnienie. Wink


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - GooK - 19-07-2016 08:40 PM

Planuje zrobić kurs trenera persoanlnego i teraz pytanie na co zwrócić uwagę? Ilość godzin? Wykładowcy firma która to będzie robić? W Gdańsku na początku sierpnia startuje to - http://www.fit-academy.pl/kurs-trenera-personalnego-gdansk/ czy Fit-academy to dobra firma, czy 1500 zł za taki kurs to odpowiednia kwota, czy może szukać czegoś tańszego? Czy po takim kursie mogę od razu pracować jako trener?


RE: siłownia/kulturystyka/bodybuilding - kubala1122331 - 27-09-2016 12:18 PM

Jako że "wakacje" (obóz pracy) powoli się kończą, czas przyznać się jak stoję z wagą. Pod koniec czerwca wazylem 116 kg i cel na lipiec, sierpień i wrzesień był taki, nie przekroczyć granicy 120 kg. Brak treningów i czasu na trzymanie diety trochę mnie przerazalo, bo obawialem się tego sławnego efektu jo jo. Oczywiście, chociaż nie stosowalem się do żadnej diety, to starałem się jeść regularnie, w mniejszych porcjach i przede wszystkim mniej tłusto (chudsze mleko itd). Nie ukrywam jednak, że nie zalowalem sobie alkoholu (przede wszystkim piw, codziennie do września piłem przynajmniej jedno dziennie), a czasami wskakiwal do menu pełnowartościowy kebab. Sumując to wszystko, jestem bardzo zadowolony z mojej obecnej wagi. Nie tylko nie przytylem, ale waga zjechała do 107 kg. Jest to o tyle satysfakcjonujące, że nie wymagało ode mnie większego wysiłku. Poziom tłuszczu najpewniej troszeczkę wzrósł, ale jednak cieszą te trzy cyferki, bowiem ostatni raz tak "mało" wazylem w gimnazjum. Od początku odchudzania schudłem już więc 28 kg. Liczba robi wrażenie, ale prawda jest taka, że wazac 135 kg można zrzucić 30 kg i dalej jest się grubasem. Teraz najważniejszym jest uświadomienie tego sobie i nie spoczecie na laurach. Wydaje mi się, że mnie to nie grozi, bowiem już od poniedziałku planuję powrót na siłownię i do normalnej diety. Ale przyznaje, że były momenty, kiedy czułem się usatysfakcjonowany... A to do końca jeszcze daleka droga. Co ważne, po kilku zabiegach operacyjnych (jutro ostatni etap), prawdopodobnie nie będę już musiał walczyć z innymi bólami podczas treningów niż mięśniowe. Powinno być łatwiej i liczę, że nie zmarnuje pracy, która wykonałem do tej pory. Cel? Póki co zrzucenie do dwóch cyfr (taki cel miałem na samym na początku), ale wiem, że chętnie zrzucilbym do tych 80 kg. Wiem, że będzie coraz ciężej z zrzucaniem wagi (o czym wspominał @Fext), ale zupełnie mnie to nie zniecheca. Nie wiem tylko jak zareaguje mój organizm (chociaż na razie wyniki krwi bardzo w porządku i nadciśnienie spowodowane otyłością jest lzejsze) oraz to, jak zachowa się skóra. Póki co jest z tym okej, ale nie ma się co oszukiwać, że w końcu będzie to problemem. Dobrze przynajmniej, że nigdy nie nosiłem jakiegoś potężnego brzucha tylko byłem po prostu... duzy, to jest szansa, że ta skóra bardzo się nie rozciagnęła.

Natomiast zastanawiam się czy wreszcie nie skorzystać z jakichś suplementów. Jakieś bialeczko byłoby chyba wskazane, prawda?