Forum - BOKSER.ORG
Perez - Abdusałamow - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Perez - Abdusałamow (/thread-1348.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


RE: Perez - Abdusałamow - Splint3rPL - 06-11-2013 07:07 PM

Via PayPal: 100bbb@mail.ru
Or via check, mailed to:
Bakanay Abdusalamova
PO BOX 90174
Brooklyn, NY 11209
Contact Info:
Bakanay Abdusalamova
Phone: 203-368-8510
Email: 100bbb@mail.ru
Please make checks payable to: Magomed Abdusalamov

Jeżeli ktoś chce wspomóc Abdusalamova, może przekazać pieniądze na jego leczenie. Dane skopiowałem z ringpolska.pl, redakcja twierdzi, że są potwierdzone. Gdy jutro wrócę z uczelni prześlę jakąś symboliczną kwotę.


RE: Perez - Abdusałamow - redd - 06-11-2013 07:36 PM

Przykre informacje. Najważniejsze, aby Mago przeżył i wrócił do jako takiej sprawności. Jakaś czarna seria, ostatnio Leal, teraz Mago walczy o życie, a powrót na ring zapowiada Katsidis, u którego stwierdzono zmiany neurologiczne. Mam nadzieję, że w jego przypadku komisje sportowe pójdą po rozum do głowy (chociaż jak sobie przypomnę jak w Australii dopuszczono do walki wrak Paula Briggsa to mam wątpliwości).


RE: Perez - Abdusałamow - BESTIA - 06-11-2013 07:56 PM

Naprawdę przykra wiadomość, szkoda myślałem że jego stan będzie się tylko polepszać a ty taka niemiła informacja.


RE: Perez - Abdusałamow - Pakman - 06-11-2013 09:27 PM

@redd

Podobno RJJ'a niektóre komisje stanowe już nie dopuszczają do walk.


RE: Perez - Abdusałamow - redd - 06-11-2013 09:59 PM

@Up
Tak, a np. McCalla na terenie USA w ogóle nie chcą dopuszczać do walki.

W ogóle jak jesteśmy w temacie, to czasem pukam się w głowę jak czytam co niektórzy piszą na temat przerywania walk. Kiedyś jakiś mędrzec na głównej pisał, że w boksie powinna najważniejsza być wolna wola boksera i tylko pięściarz powinien decydować o przerwaniu walki. Lub inny kwiatek - jak jakiś 70 latek chce walczyć, to nie powinno mu się zabraniać bo jest wolnym człowiekiem (w kontekście boksu zawodowego). Dla mnie to laictwo do potęgi i brak wyobraźni. Na adrenalinie - nie odczuwa się intensywnie bólu, a będąc zamroczonym ciężko mówić o podejmowaniu zdroworozsądkowej decyzji. Trener i ringowy powinni być tymi bardziej rozsądnymi. Z własnego doświadczenia wiem, że niektórych wydawałoby się bolesnych urazów na początku w ogóle się nie czuje. Kiedyś sparowałem z kumplem, wszystko było ok, sam sparing był nawet dosyć lekki. 30 minut później idąc przez miasto, kumpel zaczyna kulić się z bólu - okazało się, że miał złamane żebro. Co dopiero pisząc o bokserach zawodowych... Niebezpieczeństwo jest niestety wpisane w ten sport.


RE: Perez - Abdusałamow - Hugo - 07-11-2013 02:42 PM

Im dłużej wgryzam się w kolejne (często ze sobą sprzeczne) komunikaty o leczeniu i stanie zdrowia Abdusalamowa, tym większe ogarniają mnie wątpliwości, czy jest on ofiarą boksu, czy też może współczesnej medycyny. Na pewno można stwierdzić, że:
1. Przypadek Abdusalamowa jest zupełnie inny od większości tragicznych wypadków w boksie ,w których bokserzy tracą na ringu przytomność i już jej nie odzyskują (w ostatnich latach np. Simakow i Leal). Mago opuścił ring na własnych nogach i w ten sam sposób znalazł się w szpitalu.
2. Badania wykazały u niego niewielki krwiak w mózgu i na tej podstawie (oraz być może objawów) zrobiono mu trepanację czaszki w celu usunięcia skrzepu grożącego udarem.
3. Operacja rzekomo się powiodła i skrzep został usunięty, ale udar i tak nastąpił. Nie samoistnie, ale w następstwie (a na pewno po) "udanej" operacji.

Według polskich portali medycznych (np. kardiolo.pl i neurologiczne.pl) interwencji chirurgicznej wymagają krwiaki śródmózgowe przekraczające 3-4 cm. Mniejsze leczy się zachowawczo i z reguły po kilku tygodniach ulegają wchłonięciu.

Dodam do tego tylko wielokrotnie czytaną i słyszaną (także od Polaków mieszkających na stałe w USA) opinię, że medycynę w USA cechuje nagminne podejmowanie przedwczesnych ryzykownych operacji chirurgicznych, jako że głównym celem tamtejszych szpitali jest maksymalizacja zysku.

Niczego nie stwierdzam i nikogo nie oskarżam. Wyrażam jedynie własne wątpliwości.


RE: Perez - Abdusałamow - redd - 07-11-2013 06:00 PM

(07-11-2013 02:42 PM)Hugo napisał(a):  Im dłużej wgryzam się w kolejne (często ze sobą sprzeczne) komunikaty o leczeniu i stanie zdrowia Abdusalamowa, tym większe ogarniają mnie wątpliwości, czy jest on ofiarą boksu, czy też może współczesnej medycyny. Na pewno można stwierdzić, że:
1. Przypadek Abdusalamowa jest zupełnie inny od większości tragicznych wypadków w boksie ,w których bokserzy tracą na ringu przytomność i już jej nie odzyskują (w ostatnich latach np. Simakow i Leal). Mago opuścił ring na własnych nogach i w ten sam sposób znalazł się w szpitalu.
2. Badania wykazały u niego niewielki krwiak w mózgu i na tej podstawie (oraz być może objawów) zrobiono mu trepanację czaszki w celu usunięcia skrzepu grożącego udarem.
3. Operacja rzekomo się powiodła i skrzep został usunięty, ale udar i tak nastąpił. Nie samoistnie, ale w następstwie (a na pewno po) "udanej" operacji.

Nie znam się na medycynie, ale wydaje mi się, że najpierw próbowano leczyć Abdusalamowa farmakologicznie, a trepanację przeprowadzono nie w celu usunięcia skrzepu, a zmniejszenia ciśnienia wewnątrz czaszki. Ale mniejsza z tym.

Garczarczyk pisał, że koszty leczenia Mago przekroczyły już 200 000 $. Pozostaje liczyć na wrażliwość środowiska bokserskiego i kibiców. Smutne by było, gdyby rodzina Rosjanina została obarczona tak potężnymi kosztami.


RE: Perez - Abdusałamow - Calaf - 08-11-2013 09:34 AM

"Provodnikov Implores Fans To Donate To Magomed" - za BoxingScene.com

Mnie zastanawia, jak i dlaczego Mago nie miał ubezpieczenia, może czegoś nie ogarniam ale z tego co widzę za wszystko będzie płacił sam a przecież wystarczyło wykupić polisę, walka bokserska w USA to chyba jest w miarę sensowny powód żeby zapłacić składkę.Może ktoś z Was ma więcej wiedzy w tym zakresie,jak to wygląda w realu?Wydaje mi się że jeśli w Rosji był ubezpieczony i warunki ubezpieczenia obejmują takie wypadki na galach za granicą to musi teraz sam kasę wywalić i ubezpieczyciel ma obowiązek zwrócić.Bo mówiąc szczerze nie wyobrażam sobie aby w boksie zawodowym profesjonalny team pojechał do Stanów bez tego typu zabezpieczeń...


RE: Perez - Abdusałamow - Sander - 08-11-2013 10:21 AM

@Calaf
Mi się coś obiło o uszy, że kwota jaką gwarantuje mu ubezpieczenie to ledwie 20 tys. $ a koszty w tej chwili są już zdecydowanie większe.

Naprawdę operacja i pobyt w szpitalu w USA to 'rarytas' kosztujący 200 tys. $? Dla mnie to jakaś paranoja.


RE: Perez - Abdusałamow - Hugo - 08-11-2013 01:08 PM

Na portalu allboxing.ru rosyjski komentator (deklarujący się przy tym jako bliski przyjaciel Mago Abdusalamowa) Bill Kosloff apeluje o finansową pomoc i jednocześnie wyjaśnia, jak to jest z tym ubezpieczeniem. Abdusalamow był ubezpieczony, ale do określonej kwoty czyli bodajże do 60.000 USD. Tymczasem koszty leczenia w USA są horrendalne. Sam pobyt w szpitalu to ok. 4000 USD dziennie, a za każdą najmniejszą drobnostkę (zastrzyk, kroplówka itp) naliczane są kolejne tysiące. Kosloff pisze, ze w tej chwili jednak pomoc finansowa najbardziej potrzebna jest rodzinie Abdusalamowa (żona, córki, ojciec, brat), dla której Mago był jedynym żywicielem, a która nagle znalazła się w najdroższym miejscu bardzo drogiego kraju (czyli na Manhattanie) bez środków do życia.

Przy okazji Kosloff wymienia osoby i instytucje, które już wsparły Abdusalamowa finansowo. Na pierwszym miejscu jest to Sergio Gabriel Martinez (jak widać, nie tylko wielki bokser, ale i wielki człowiek), a poza tym Sampson Lewkowicz (obecny promotor), Leon Margulies (były promotor), Lou Di Bella, K2 (czyli Kliczkowie) i WBC.