Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Punktacja Walk (/forum-32.html) +--- Wątek: Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) (/thread-1248.html) |
Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - SugarRay - 14-07-2013 08:18 PM Arturo Gatti - Ivan Robinson
Data: 1998-08-22 Miejsce walki: Convention Hall, Atlantic City, New Jersey, USA Stawka walki: - Sędzia ringowy: Earl Morton Sędzia punktowy 1: Melvina Lathan 93-98 (Robinson) Sędzia punktowy 2: Steve Weisfeld 94-96 (Robinson) Sędzia punktowy 3: Ed Leahy 96-93 (Gatti) Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=5viZxQj4pjQ Moja punktacja: Gatti-Robinson 1. 9-10 2. 10-9 3. 9-10 4. 10-8 5. 9-10* 6. 10-9* 7. 9-10* 8. 9-10 9. 9-10 10. 10-9 94-95 Robinson 96-94 Gatti* O walce: Walka roku 1998 wyróżniana przez magazyn "The Ring", doskonały pokaz boksu ze strony Robinsona oraz waleczności Gattiego. Podczas punktowania miałem problem z czterema rundami, w 4 był uznany nokdaun, wahałem się, czy dać Robinsonowi 9 czy 8 punktów, początkowo dałem 9, jednak wróciłem do tej rundy jeszcze raz i dałem 8pkt, bo Gatti przez większość rundy miał lekką przewagę. Punktacja jednego z sędziów 93-98 krzywdząca dla Gattiego, z drugiej strony jego wygrana 3 punktami to też nieporozumienie. RE: Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - BMH - 12-11-2013 01:24 PM Uwielbiam Gattiego, kocham walki gdzie Arturo otrzymuje dzisiatki ciosow, ewidentnie przegrywa, ale nie daje sie zlamac. To jest wlasnie jedna z tych walk, gdzie Arturo mimo "batow" caly czas walczy. Do Gattiego pasuje powiedzonko, "dopoki walczysz, jestes zwyciezca". Gatti vs Robinson 1. 9 10 2. 9 10 3. 9 10 4. 10 8 5. 9 10 6. 9 10 7. 9 10 8. 10 10* 9. 9 10 10. 10 9* 93-97 Robinson Punktacja dla Gattiego, to skandal, nawet remis bylby w mojej ocenie duzym przegieciem. Robinson, zabral niemal kazda z dziesieciu odlson. Kibicowalem Gattiemu, ale nie umailbym wypunktowac tej walki pod niego... to byl pojedynek niemal do jednej bramki. RE: Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - Joker - 18-11-2013 11:37 AM A.Gatti-I Robinson 1.9-10 2.9-10 3.10-10* 4.10-8 5.9-10 6.10-9 7.9-10 8.10-9* 9.9-10 10.10-9 Wynik 95-95 Remis Rundy zaznaczone gwiazdkami są trudne dla mnie do punktowania równie dobrze mógłbym to wypunktować 96-94 lub 97-93 Robinson.Bardzo dobra walka w wykonaniu obu, Gatti pokazał wielkie serce w 9 rundzie.Mógłbym się założyć że gdyby walka potrwała 12 rund Gatti by to wygrał przez nokaut... RE: Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - kubala1122331 - 11-07-2014 10:43 PM Arturo Gatti - Ivan Robinson 1. 9-10 2. 9-10 3. 9-10 4. 10-8 5. 9-10 6. 10-9 7. 9-10 8. 9-10 9. 9-10 10. 9-10 92 - 97 IVAN ROBINSON Bardzo fajna walka, jednak na pewno widziałem lepsze walki. Pierwsza runda kapitalna, ileż tam było ciosów i wymian! Robinson koncertowo ogrywał Gattiego, praktycznie robił z nim co chciał. Arturo jak Arturo, wojownik, zostawił serce na ringu, ale tutaj był po prostu gorszym bokserem. Nie chcę nadużywać słowa deklasacja, ale chyba został tu Kanadyjczyk zdeklasowany. Z całym szacunkiem i sympatią dla Gattiego, ale tej walki to on nie wygrał. Gdyby nie dziwny nokdaun to nawet wynik 100-90 dla Ivana nie byłby przesadzony. RE: Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - Sander - 12-07-2014 09:59 AM Widzę @kubala1122331, że przy okazji 5 rocznicy śmierci Gattiego odtworzyłeś sobie jego walkę, a może to zbieżność faktów przypadkowa? RE: Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - kubala1122331 - 12-07-2014 10:06 AM Nieprzypadkowo. Szkoda tylko, że oglądałem jego porażkę, ale nie miałem niestety innej jego na dysku. RE: Arturo Gatti - Ivan Robinson (1998-08-22) - CCConeser2 - 13-11-2015 02:23 PM Ivan Robinson vs. Arturo Gatti 1. 10-9 2. 9-10 3. 10-9 4. 8-10 5. 10-9 6. 10-10 7. 10-9 8. 10-9 9. 10-9 10. 9-10 96-94 Ivan Robinson. Zwycięzca tej walki mógł być tylko jeden - Ivan Robinson. Wynik dla Robinsona mógłby być dużo wyższy, gdyby nie "nokdaun" w rundzie czwartej. Świetna walka, trudno coś więcej napisać, Gatti jak w każdej walce - ustałby wszystko. |