Waga ciężka - BRAZYLIA - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Boks na świecie (/forum-12.html) +--- Wątek: Waga ciężka - BRAZYLIA (/thread-1102.html) Strony: 1 2 |
Waga ciężka - BRAZYLIA - Sander - 24-04-2013 04:22 PM Postanowiłem samemu zapoznać się ze stanem posiadania wśród ciężkich na całym świecie z podziałem na państwa. Królewska kategoria jest moją ulubioną i postanowiłem się jej bliżej przyjrzeć wędrując za nią po całym świecie Na początek kraj gdzie wielkich mistrzów boksu a już szczególnie wagi ciężkiej nie znajdziemy lecz ktoś tu jednak szermierką na pięści się zajmuje. Odcinek 1 - BRAZYLIA. Marcelo Luiz Nascimento 16(14 KO) - 4(KO 2) - Po 13 zwycięstwach w ojczyźnie i okolicach(w debiucie pokonał innego czołowego pięściarza z Brazylii - Zumbano Love'a) 32 letni dziś Nascimento postanowił rozwijać swoją karierę po za Ameryką Południową i podnieść zarazem poziom przeciwników. Po obiciu znanego nam doskonale i wspominanego w tym temacie kilkakrotnie fanatyka tatuażu z Argentyny porwał się na brytyjskiego olbrzyma Tysona Fury'ego. Nascimento uległ przez KO w 5 rundzie choć już w 1 odsłonie tego starcia zapoznał się z deskami. Po tej bolesnej porażce postanowił wrócić i odbudować karierę na niskiej klasy rodakach. Po dwóch łatwych i szybkich zwycięstwach ponownie wyruszył do Europy i ponownie przegrał przed czasem. Przeszkodą nie do przejścia tym razem okazał się Manuel Charr. Kolejny powrót do ojczyzny i wygrana z niskiej klasy rodakiem i kolejny zamach na bokserów z wyższej półki. Punktowa porażka z Serbem Jovo Pudarem wstydu nie przynosi tak jak również punktowa porażka z Torem Hamerem w ćwierćfinale PrizeFightera. Nieaktywny od prawie roku... Lecz boksersko chyba najlepszy na tę chwilę Brazylijczyk. George Arias 52(38 KO) - 11(4 KO) 0 - Najbardziej doświadczony brazylijski ciężki. W kwietniu Arias skończy 40 lat i zdecydowanie najlepsze czasy ma już za sobą - prochu nie wymyśli choć i za młodu szans na zaistnienie poza Brazylią nie miał. Jak w przypadku niezbyt utalentowanych latynosów rządzi jedynie na swoim podwórku. Dość powiedzieć, że 10 z 11 porażek poniósł walcząc po za granicami kraju kawy. Mierzył się z tak znanymi postaciami jak Audley Harrison, Owen Beck, Fres Oquendo czy Taras Bidenko. Zawodnik na poziomie znanego u nas Omara Basile. Kariera według schematu : kilka zwycięstw w kraju i porażka za granicą... Niepokonany od pięciu lat i punktowej porażki z Harrisonem i to ten pojedynek był zdecydowanie najlepszy w jego karierze pomijając zwycięstwa z zawodnikami klasy podwórkowej. W 2001 roku miał swoją życiową szansę na sukces lecz przegrał wysoko na punkty pojedynek o mistrzostwo świata WBO kategorii cruiser z Johnny'm Nelsonem. Aktualny mistrz Brazylii i mistrz Ameryki południowej wagi ciężkiej. Raphael Zumbano Love 32(25 KO) - 6(1KO) - 1 - Ten blisko dwumetrowiec z Nevady gdzie obecnie mieszka jest dziś średniej klasy journeymanem. W przeszłości był nawet notowany w czołowej piętnastce rankingu WBO. W swoim ostatnim pojedynku stawiał silny opór Jovo Pudarowi niedoszłemu rywalowi Derecka Chisory lecz uległ mu na punkty. Większość zwycięstw odniesiona na własnym gorącym terenie. Gdy ruszał za granicę to wówczas nie wiodło mu się zbyt dobrze choć głównym powodem takiego stanu rzeczy była raczej jakość rywali niż klimat. Po niezłym początku kariery dostał szansę walki z Gbengą Olukunem lecz nie sprostał ambitnemu Nigeryjczykowi. W 2008 roku przegrał z Gonzalo Omarem Basile w pojedynku o latynoski pas WBO choć wszedłw jego posiadanie trzy lata później. 13 kwietnia 2012 roku wygrał z Guido Santaną zdobywając jeden z latynoskich pasków według WBA. W drugiej połowie grudnia 2012 roku miał zawalczyć z Shannonem Briggsem lecz do walki ostatecznie nie doszło. Na ring powraca 8 czerwca lecz rywal nie jest jeszcze znany. Irineu Beato Costa Junior 13 (12 KO) - 0 - Ten 32 letni mieszkaniec Sao Paulo to postrach Ameryki południowej i choć na zawodowych ringach boksuje od zaledwie 3 lat to pozwoliło mu to i tak zyskać pozycję jednego z trzech najlepszych ciężkich w swoim kraju a kto wie czy nie na całym kontynencie. Największym sukcesem Costy Juniora jest jak dotąd pokonanie na terenie rywala Argentyńczyka Vidondo przed czasem w pojedynku o pas WBC Interim Latino. Brazylijczyk dysponuje dobrym ciosem lecz póki nie zostanie poważnie sprawdzony ciężko ocenić jego szanse w pojedynkach choćby z europejskimi średniakami. W Ameryce południowej jest jednak bardzo ceniony i część "obserwatorów" boksu z kraju kawy wróży mu dużą karierę. Nie podziela tej euforii federacja WBC która nie notuje Costy Juniora nawet w 40-tce swojego rankingu. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - Hugo - 24-04-2013 05:44 PM Gratulacje za doskonały pomysł i wykonanie. Mnie też bardzo rajcuje ciężka, chociaż koledzy z forum przekonali mnie do wag lekkich i teraz oglądam nawet słomkową, jeśli tylko jest okazja. Co do ciężkich z Brazylii, to jednak na pierwszym miejscu postawiłbym Marcelo Luiza Nascimento. On stoczył w ostatnich latach kilka walk (przegranych) z przyzwoitej klasy rywalami i dlatego obsunął się w rankingach, ale myślę, że rozbiłby takiego Ariasa lub Zumbano, tak jak rozbił Basile. Co do Costy Juniora, to na razie jest to obijacz bumów. Przydałaby się go sprawdzić choćby z kimś na poziomie Maddalone lub Minto. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - Sander - 24-04-2013 05:57 PM Wstyd się przyznać ale ten Nascimento nie znalazł się w tym temacie nie z powodu niedocenienia a...przeoczenia Dziękuję za docenienie @Hugo i przypomnienie o tym najlepszym aktualnie ciężkim w Brazylii. Zaraz go "stworzę" PS. Co do Zumbano to właśnie w 2007 roku Nascimento pokonał go na punkty w swoim debiutanckim pojedynku. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - Hugo - 24-04-2013 07:11 PM Nie wiem, czy oglądałeś walkę Charr - Nascimento, bo ja tak. Była ciekawa, chociaż jej poziom (zwłaszcza szybkości) był dość kiepski. W mojej ocenie Nascimento wygrał ze trzy pierwsze rundy, wykorzystując lepsze warunki fizyczne. Potem doszło do brzydkiej, ale zaciętej walki o przełamanie siłowe przeciwnika. Po kilku kolejnych rundach stało się jasne, że silniejszy fizycznie okazał się Charr, a Brazylijczyk został zepchnięty do defensywy. Bodajże po 7 rundach miał dosyć i nie wyszedł na kolejna rundę. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - Sander - 24-04-2013 07:44 PM Brazylia to jednak nie jest mekka boksu ogólnie więc na bezrybiu i rak ryba. Wszystkie próby podboju Europy czy Ameryki kończą się podobnie. Kuleje szkolenie i niska popularność tego sportu. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - pyra90 - 24-04-2013 09:04 PM Brazylia to potęga w MMA i oni garną do tego sportu,boks jest pomijany. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - Sander - 24-04-2013 09:39 PM Może ze względu na widowiskowość większą MMA? Brazylia w futbolu jest od zawsze mistrzem finezji i techniki i aż dziw bierze że w boksie nie ma jakiegoś błyskotliwego chłopaka z szerokim repertuarem ciosów RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - Hugo - 25-04-2013 07:30 AM Nie chodzi tylko o widowiskowość. Reguły MMA wyraźnie preferują zawodników, mających opanowane techniki walki w parterze, czyli np. brazylijskie jiu-jitsu. To sprawia, że Brazylijczycy masowo trafiają do MMA i odnoszą tam wielkie sukcesy. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - Sander - 25-04-2013 09:03 AM @Hugo I wszystko jasne.. RE: Waga ciężka - BRAZYLIA - BMH - 25-04-2013 09:34 AM (24-04-2013 09:04 PM)pyra90 napisał(a): Brazylia to potęga w MMA i oni garną do tego sportu,boks jest pomijany. A jednak kilku topowch zawodnik zaczynalo wlasnie od boksu. Suma sumarum, zdecydowanie podpisuje sie pod tym, ze wiekszy nacisk jest na MMA, a wszystko za sprawa popularnosci... lepszej mozliwoscie rozwoju pod katem tego te sportu. |