Andre Ward - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html) +--- Wątek: Andre Ward (/thread-604.html) |
RE: Andre Ward - Tar-Ellendil - 19-09-2014 06:01 PM http://www.boxingscene.com/photos-andre-ward-hits-mens-fitness-game-changers--82270 Zdjęcia z przed dwóch dni jakby ktoś się zastanawiał czy Andre żyje. RE: Andre Ward - BESTIA - 19-09-2014 10:25 PM Brakuje mi go w ringu, ciekawe czy rozwiązał już problemy z promotorem?? RE: Andre Ward - Krzych - 20-09-2014 12:09 AM Jak na razie kolejny raz przegrał w sądzie z promotorem. Ten deklaruje, że nadal chce mu organizować walki, ale niestety jest cisza. RE: Andre Ward - Gogolius - 20-09-2014 12:34 PM Jak dla mnie jak on w 2015 wyjdzie do ringu to bedzie przeogromny sukces. Ja sie nastawilem na koniec tego jego kontraktu czyli 2016. Pozostaje miec nadzieje ze sie zakonserwuje jak Vitalij i te lata przerwy nie beda stracone, a kariera automatycznie sie wydluzy do 38-42 lat. RE: Andre Ward - Slayer85 - 21-09-2014 06:28 PM Ja się obawiam, że położy laskę na boksowanie i zajmie się już tylko komentowaniem. Źle by było, żeby taki talent został zmarnowany, ale taki to już jest biznes. RE: Andre Ward - saliman1 - 21-10-2014 06:58 PM Jest rywal http://www.bokser.org/content/2014/10/21/175941/index.jsp RE: Andre Ward - Joker - 21-10-2014 07:16 PM Bana mu za robienie w wuja. RE: Andre Ward - Joker - 15-11-2014 04:13 PM Ktoś bliżej w temacie jak wygląda sprawa Warda po śmierci Goosena? RE: Andre Ward - Gogolius - 09-01-2015 08:00 PM Sprawa, wyglądała tak, że prawa do Warda miała rodzina zmarłego promota, ale dziś... wykupił je Jay-Z! Oznacza to, że nie ma formalnych przeszkód na to by Andre wrócił na ring! Oczywiście nie ma co popadać w zbyt huraoptymizm, bo już jeden geniusz ringów związał się z raperem i niewiele z tego wyszło, ale wychodzi na to, że Jay-Z bierze się naprawdę poważnie do roboty RE: Andre Ward - Metzger - 09-01-2015 08:33 PM Jeżeli to prawda, to boks uniknie niewybaczalnego marnotrawstwa. Ciekawi mnie tylko czemu hurtownik Al nie był zainteresowany Wardem? |