Forum - BOKSER.ORG
Bryant Jennings - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Bryant Jennings (/thread-955.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Bryant Jennings - Krzych - 13-02-2017 06:48 PM

Jennings przegrał 2 walki z rzędu z tego ostatnią przed czasem i teraz będzie siedział 2 lata myśląc że trafi mu się jakaś wielka walka i świetna oferta? Niby z jakiej racji miałby ktoś mu taką dać, do walk o pas nie ma praw, w rankingach go nie ma, po co ktoś miałby z nim walczyć i jeszcze bardzo dobrze przy tym płacić.


RE: Bryant Jennings - Wilczekstepowy - 13-02-2017 10:15 PM

Może i Jennings nie jest rozrzutny jak wielu gości w tym sporcie ale przecież ascetą też nie jest. Takie zabaweczki, jak porsche również kosztują. Wydaje mi się, że "rura" powoli będzie mu miękła i zacznie walczyć za mniejsze pieniądze.


RE: Bryant Jennings - Metzger - 13-02-2017 10:57 PM

(13-02-2017 06:48 PM)Krzych napisał(a):  Jennings przegrał 2 walki z rzędu z tego ostatnią przed czasem i teraz będzie siedział 2 lata myśląc że trafi mu się jakaś wielka walka i świetna oferta?
No właśnie. Nie jest bokserem specjalnie medialnym ani widowiskowym. Nie ma bazy fanowskiej. Jeżeli chce sprzedać nazwisko Wilderowi/Joshui/Furemu/Parkerowi, to musi poprawić resume, a nie czekać, aż kibice w ogóle o nim zapomną.


RE: Bryant Jennings - Wilczekstepowy - 04-03-2017 03:25 PM

WHYTE CHCIAŁ SIĘ BIĆ Z JENNINGSEM NA WAŻENIU W LONDYNIE

Może będzie z tego jakiś chleb? Mógłby już ktoś Jenningsa wypłoszyć z tej jego nory...


RE: Bryant Jennings - Wietnam - 04-03-2017 04:05 PM

ha ha, Łajdak załatwia sobie walki, prowokowaniem bójek
na konfach może to jest jakiś sposób dla Szpilki na dobre
pojedynki, twitter już nie tak dobrze idzie Tongue


RE: Bryant Jennings - Gogolius - 24-04-2017 08:08 AM

Z tego co pisał Wasilewski na konkurencji, to Bryant prawdopodobnie skończył/skończy wkrótce karierę bokserską.


RE: Bryant Jennings - Wilczekstepowy - 24-04-2017 08:58 AM

Szkoda. Mógł trochę poistnieć w tym sporcie. Bardzo go lubiłem.


RE: Bryant Jennings - Martin - 24-04-2017 09:55 AM

Ja go nigdy nie lubiłem, bokser bez wyrazu, schowany za podwójną gardą, nie miał tego czegoś. Solidny zawodnik nic więcej.


RE: Bryant Jennings - Gogolius - 24-04-2017 10:52 AM

A ja go lubiłem. Bryant był bardzo dobrze prowadzony, szybko przeszedł do etapu szerokiej czołówki. Wygrał ze Szpilką, dał radę z Perezem (choć ja z tego co pamiętam to punktowałem dla Kubańczyka). Potem title-shot no i zbyt szybko Ortiz, który ewidentnie złamał mu karierę.
Takich bokserów trzeba jak najwięcej.
Z drugiej strony nie dziwię się, że powoli kończy. Ma już 33 lata, swoje zarobił, a także swoje zebrał bo Ortiz jednak mu trochę krzywdy wyrządził. Długo łączył pracę w banku z boksem (chyba dopiero po Perezie definitywnie przestawił się na boks), a jednak siłowo (mimo warunków) do HW nie pasował. Miał styl jaki miał, trochę śmieszne że wolał bić się w półdystansie zamiast jabować przeciwników.
No ale swoje zrobił, dla mnie zdecydowanie pozytywna postać.


RE: Bryant Jennings - redd - 24-04-2017 03:18 PM

Jennings był takim zawodnikiem, którego kibice lubili, mimo nudnego stylu, ponieważ swoje braki techniczne nadrabiał sercem do walki, uporem i ciężką pracą. Przy tym nie był żadnym bufonem, czy gwiazdorem. Bryant zaczął późno boksować, a i tak doszedł bardzo daleko, bo zdeklasowanie Szpilki, pokonanie Pereza, czy postawienie się Kliczce są naprawdę fajnymi osiągnięciami, jak na kogoś, kto nie miał kariery amatorskiej. Jennings osiągnął swoje 100% w obecnej HW i chyba zdał sobie z tego sprawę, a że nie chce robić za statystę, tak wybrał koniec kariery.