Forum - BOKSER.ORG
Artur Szpilka - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html)



RE: Artur Szpilka - Szakal - 04-07-2012 10:43 AM

@Hugo
Proszę bardzo, aby nie być gołosłownym. Kilka co lepszych wypowiedzi Szpilki z facebooka:

[Obrazek: szpilkawypowiedzinaface.png]



Co do wypowiedzi 1, to parę słów wyjaśnienia o co chodzi powinienem napisać. Otóż pan Jacek Stachurski napisał jego zdaniem Szpilka nie będzie mistrzem świata i tak dalej. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać...

Tak jak niedawno pisałem: cenię u bokserów pewność siebie, ale nie głupotę.

EDYCJA: Już nie mówiąc o tym, że czytając i przejmując się wypowiedziami na swój temat Szpilka zachowuje się po prostu jak dzieciak...


RE: Artur Szpilka - Crumb - 04-07-2012 11:17 AM

@Szakal
Właśnie dlatego mam nadzieję, że ktoś taki jak Szpilka nie zostanie mistrzem świata.
Po prostu wstydziłbym się.


RE: Artur Szpilka - Jerome - 04-07-2012 12:37 PM

@Szakal
Jak tak czytam to co piszesz to najzwyczajniej w świecie jest mi Ciebie żal.
Szpila ma 23 lata, postawił wszystko na boks, jest na ustach połowy Polski, zarabia bijąc się raz na kilka miesięcy, jest dzięki temu popularny (w sposób, który chyba każdemu facetowi by odpowiadał czyli bokser, twardziel a w przypadku Szpili - chłopak z przeszłością, bad boy) ... dalej. Ma swoje mieszkanie, kobietę, nie studiuje, nie pracuje 8 godzin dziennie, ma po prostu zajebiste życie i dąży do spełnienia swoich marzeń. Będzie przy tym postacią medialną, bo tak to już jest. Za wywiad, wizytę w programach znanych ludzi i generalnie pokazanie się tu i tam Artur ma pieniądze i sławę. Nie oszukujmy się ale w dzisiejszych czasach trudno jest daleko zajść bez tych dwóch czynników. Nie komentuje sposobu wypowiadania się tu i tam czy wpisów na fb (których przytaczanie tu aby Arturowi uniżyć jest po prostu żenujące) ponieważ każdy jest inny i dopóki nie pozwala sobie na za dużo trzeba to akceptować. Dodam jeszcze, że wielu nie wie jak to jest trenować sztuki lub sport walki. Jakie to są emocje podczas i po treningach. Człowiek nie raz czuje się jak nietykalny, niepokonany, niezniszczalny itd itd. Do tego atmosfera walk. Samo wejście do ringu, klatki czy na matę już powoduję euforię. Gdy wygramy to już jest po prostu koniec. Tego się nie da opisać. To trzeba przeżyć. Artur jest tego świadkiem i dlatego jest taki a nie inny. Mi nie przeszkadza jak mówi o pokazaniu myczków Adamkowi, bo On odpowiada na pytanie(!) a nie z własnej inicjatywy jedzie na Tomka. Nie rozumiem tego tworzenia wrogiej atmosfery na linii Adamek v Szpilka. Media robią to na wyrost, bo liczą na walkę tych dwóch facetów (Polaków ;] ) czyli skok na kasę i możliwość wykazania się w ich pracy. Wystarczy posłuchać konferencji, wywiadów z Adamkiem i Szpilką, żeby zobaczyć to tu jest głównym prowodyrem. Ja Arturowi, życzę tego Mistrza jak nie wiem co! Żeby był undefeated, undisputed, heavyweight Champion of the World. Żeby pozamykał mordy wszystkim niedowiarkom i wszystkim krytykom. Ludzie powinni patrzeć na ring a nie jego życie a w ringu prezentuje się bardzo dobrze tym bardziej, że teraz się rozwija i musi eliminować błędy. To nas powinno interesować, czy mu się uda czy nie a nie to jak mówi, co mówi itp. Przestańmy szerzyć tę zawiść i zazdrość. Dziękuję.


RE: Artur Szpilka - Szakal - 04-07-2012 01:27 PM

@Jerome
Dlaczego jest Ci mnie żal? Bo nie dałem się wciągnąć w "Szpilkomanię"? Bo nie robi na mnie wrażenia bezasadne kreowanie Szpilki na przyszłego mistrza świata? Czy może dlatego, że mam swoje, inne od większości zdanie i "przyszły polski mistrz HW" nie robi na mnie żadnego wrażenia?

(04-07-2012 12:37 PM)Jerome napisał(a):  Ma swoje mieszkanie, kobietę, nie studiuje, nie pracuje 8 godzin dziennie, ma po prostu zajebiste życie i dąży do spełnienia swoich marzeń. Będzie przy tym postacią medialną, bo tak to już jest. Za wywiad, wizytę w programach znanych ludzi i generalnie pokazanie się tu i tam Artur ma pieniądze i sławę.
A co mnie to interesuje i jaki ma związek z moimi postami na jego temat?

(04-07-2012 12:37 PM)Jerome napisał(a):  Nie komentuje sposobu wypowiadania się tu i tam czy wpisów na fb (których przytaczanie tu aby Arturowi uniżyć jest po prostu żenujące) ponieważ każdy jest inny i dopóki nie pozwala sobie na za dużo trzeba to akceptować.
Ja komentuje jego wpisy i sposób wypowiadania się bo MAM TAKIE PRAWO i dopóki go nie oczerniam/obrażam to nikt mi tego nie może zabronić. Dlaczego nie mogę skrytykować jego posta, że będzie pierwszym polskim mistrzem świata w ciężkiej? Bo mu to nie odpowiada? Niezbyt mnie to interesuje, czy mu to pasuje czy nie. Jako osoba publiczna musi się liczyć z krytyką, niekoniecznie pochlebnymi opiniami. Czy ja go w moim poście zaatakowałem/znieważyłem? Nie, po prostu napisałem, że moim zdaniem jest to głupota.
I wcale nie przytoczyłem tu tych postów, żeby Szpilkę obrazić. Napisałem, że on od nadmiaru sławy głupieje, że dał się wciągnąć w to, co bezzasadnie kreuje Wasilewski i media. @Hugo napisał, że nie widział tych postów. Wobec tego przytoczyłem je, aby moje słowa były poparte mocnym dowodem. Czy to źle?

(04-07-2012 12:37 PM)Jerome napisał(a):  Dodam jeszcze, że wielu nie wie jak to jest trenować sztuki lub sport walki. Jakie to są emocje podczas i po treningach. Człowiek nie raz czuje się jak nietykalny, niepokonany, niezniszczalny itd itd.
Rozumiem, że kierujesz te słowa do mojej osoby? Wobec tego nie trafiłeś, bo trenowałem kiedyś boks. I to przez dość długi czas. Wobec tego wiem znam uczucia np. po sparingu, kiedy to dominujesz nad swoim rywalem i czujesz, że jesteś najlepszy. Ale znowu: Co to ma do rzeczy?

(04-07-2012 12:37 PM)Jerome napisał(a):  Ja Arturowi, życzę tego Mistrza jak nie wiem co! Żeby był undefeated, undisputed, heavyweight Champion of the World. Żeby pozamykał mordy wszystkim niedowiarkom i wszystkim krytykom.
No to życz mu tego. Czy ja albo ktoś Ci tego zabrania? Czy ja albo ktoś Cię z tego powodu atakuje i pisze, że jest mu Cię żal?
A co do "pozamykania mord wszystkim niedowiarkom i krytykom" to ciekawe co się będzie działo, jeżeli Szpilka skończy jakąś walkę na dechach. To może być naprawdę interesujące...

(04-07-2012 12:37 PM)Jerome napisał(a):  To nas powinno interesować, czy mu się uda czy nie a nie to jak mówi, co mówi itp.
Tu się zupełnie nie zgadzam. Dlaczego nie mam brać pod uwagę tego jak Szpilka się wysławia czy CO mówi? Dlaczego to nas nie ma interesować? Jeżeli pisze na facebooku posty w stylu "JP na 100%" to jaki to daje przykład dzieciakom? Mam chyba prawo zwrócić na to uwagę, prawda?

(04-07-2012 12:37 PM)Jerome napisał(a):  Przestańmy szerzyć tę zawiść i zazdrość
Dlaczego w Polsce jeśli ktoś skrytykuje kogoś znanego nawet w racjonalny i poparty solidnymi argumentami sposób zaraz jest hejterem i zawistnikiem? Dlaczego muszę lubić każdego w tym wypadku pięściarza i pisać wszędzie jaki to on nie jest wspaniały? A potem ludzie się dziwią, że o Polakach krążą na całym świecie takie, a nie inne stereotypy...



Bez przesady, @Jerome. Mam prawo mieć własne zdanie. Mam prawo mieć swoją opinię. Mam prawo ją tutaj, na Forum przedstawić. Tym bardziej, że wydaje mi się argumentuję racjonalnie, a nie emocjonalnie i staram się to dobitnie udowadniać (jak chociażby tymi wpisami z facebooka, o które mnie tak zaatakowałeś). Nie wolno mi tego robić według Ciebie? Nie mam prawa się z Tobą nie zgadzać? Jeżeli piszę, że SZPILKA NIE MA ŻADNYCH ARGUMENTÓW NA ZDOBYCIE MISTRZOSTWA ŚWIATA JAKIEJŚ PRESTIŻOWEJ FEDERACJI NAWET W CZASACH BIEDY "KRÓLEWSKIEJ" (powiedzmy...) KATEGORII I KREOWANIE GO NA WIELKIEGO MISTRZ JEST KOMPLETNIE BEZZASADNE I NIEPOPARTE ŻADNYMI RACJONALNYMI ARGUMENTAMI to od razu jest Ci mnie żal? No proszę Cię...


RE: Artur Szpilka - PeterManfredo - 04-07-2012 01:50 PM

Ale dissWink


RE: Artur Szpilka - Jerome - 04-07-2012 01:51 PM

@Szakal
Skoro Ty masz prawo krytykować Szpilkę za to co mówi to tak samo jak mam prawo krytykować Ciebie za to co mówisz. To działa w dwie strony. Myślę też, że niektóre zdania, które tak szczegółowo wyróżniłeś bierzesz za bardzo do siebie. To, że napisałem na wstępie do Ciebie to nie znaczy, że cały post będzie dotyczył Twojej osoby. Ten post był adresowany do wszystkich. Nie czuj się wyróżniony. Zauważyłem na forum, że bardzo lubisz tłumaczyć swoje wypowiedzi co dla mnie nie tyle co jest dziwne a zbędne. Ja tego nie lubię więc tego nie będę robił. Jak masz jakieś pytania, oprócz tych u góry, które na poważne nie wyglądają to słucham. I nie bądź taki drażliwy, to nie pierwszy raz kiedy ktoś Ci coś zarzuci, zapewniam Cię.


RE: Artur Szpilka - Szakal - 04-07-2012 02:03 PM

@Jerome
Oczywiście, że masz prawo mnie krytykować. Nie wziąłem do siebie całości wypowiedzi, tylko jej pierwsze zdanie. Nie jestem w żadnym wypadku negatywnie nastawiony wobec krytyki mojej osoby czy moich postów. To normalne, że taka krytyka będzie i zupełnie mnie to nie dziwi i mi nie przeszkadza. Nawet jeśli ta krytyka jest zupełnie bezsensowna i bezpodstawna (nie, nie mam na myśli Twojego posta. Piszę ogólnie). Piszesz, że "że bardzo lubię tłumaczyć swoje wypowiedzi". Owszem, masz rację. Lubię to robić z tego powodu, że jeżeli dany post czy wypowiedź jest bardzo szczegółowy i temat w nim jest wyczerpany, to można uniknąć niedomówień czy niejasności i zamiast pytać "o co Ci chodziło w tym poście" od razu dyskutować na dany temat, dlatego też nie uważam tego za zbędne.
I nie jestem drażliwy, skąd ten pomysł? Po prostu na wszelakich forach dyskusyjnych od razu staram się wszystko wyjaśniać czy dokładnie odpowiadać. Gdzie się objawia moja drażliwość? Odpowiedz mi proszę na to pytanie.

I tak, mam do Ciebie pytanie:
Jakie Twoim zdaniem atuty ma Szpilka na zdobycie mistrzostwa świata w wadze ciężkiej i po czym tak wnioskujesz?

EDYCJA: Napisałem posta, a zapomniałem o najważniejszym: zdania które wyróżniłem to zdania według mnie najistotniejsze w całej wypowiedzi, dlatego to zrobiłem. Broń Boże nie wziąłem ich do siebie. I byłbym wdzięczny, gdybyś jakoś ustosunkował się do moich odpowiedzi na te zdania i pozostałych moich pytań, bo w Twoim ostatnim poście tego nie zrobiłeś.


PS. "Nie czuj się wyróżniony" - hahahaha, gdybym chciał, to to zdanie mógłbym odebrać bardzo negatywnie, zapewniam Cię. Wtedy mógłbyś uznać mnie za drażliwego.


RE: Artur Szpilka - Jerome - 04-07-2012 02:19 PM

@Szakal
Drażliwość, którą moim zdaniem tu okazujesz nazywam te wszystkie odnośniki do moich wypowiedzi zakończone pytaniem, co wszystko sprawia wrażenie jakbyś był poruszony, że mogłem coś takiego napisać.

Co do pytania o Szpilkę. Czy ja powiedziałem, że Szpilka ma szanse na zdobycie Mistrzostwa Świata w wadze ciężkiej? To, że mu kibicuję i chciałbym aby to osiągnął nie jest jednoznacznie z tym, że ma szanse. To czy ma szanse okaże się w przyszłości ponieważ ja mam świadomość jego wieku i jego niedoskonałości i nie oczekuję od razu skoku na największe nazwiska. Na razie atutami Artura jest nie najgorsza szybkość, nie najgorsza siła ciosu, młodość, to, że jest nieustraszony i ma dobry balans (wymaga jeszcze szlifów bo jest on bardziej książkowy niż na wyczucie).

Interpretuj sobie to zdanie jak chcesz..
@PeterManfredo
Diss?? Mieliśmy dyskutować, bo MAMY DO TEGO PRAWO Big Grin


RE: Artur Szpilka - Szakal - 04-07-2012 02:26 PM

@Jerome
(04-07-2012 02:19 PM)Jerome napisał(a):  Drażliwość, którą moim zdaniem tu okazujesz nazywam te wszystkie odnośniki do moich wypowiedzi zakończone pytaniem, co wszystko sprawia wrażenie jakbyś był poruszony, że mogłem coś takiego napisać.
Właśnie dlatego "bardzo lubię tłumaczyć swoje wypowiedzi" :]


(04-07-2012 02:19 PM)Jerome napisał(a):  Co do pytania o Szpilkę. Czy ja powiedziałem, że Szpilka ma szanse na zdobycie Mistrzostwa Świata w wadze ciężkiej? To, że mu kibicuję i chciałbym aby to osiągnął nie jest jednoznacznie z tym, że ma szanse.

W ankiecie zaznaczyłeś, że Twoim zdaniem Szpilka to "przyszły, polski mistrz świata wagi ciężkiej", dlatego też zapytałem Cię, po czym tak wnioskujesz.


RE: Artur Szpilka - Jerome - 04-07-2012 02:53 PM

@Szakal
To tylko ankieta. Kierowałem się raczej zachciankami. Obstawiam przy swoim czyli:
(04-07-2012 02:19 PM)Jerome napisał(a):  Co do pytania o Szpilkę. Czy ja powiedziałem, że Szpilka ma szanse na zdobycie Mistrzostwa Świata w wadze ciężkiej? To, że mu kibicuję i chciałbym aby to osiągnął nie jest jednoznacznie z tym, że ma szanse. To czy ma szanse okaże się w przyszłości ponieważ ja mam świadomość jego wieku i jego niedoskonałości i nie oczekuję od razu skoku na największe nazwiska. Na razie atutami Artura jest nie najgorsza szybkość, nie najgorsza siła ciosu, młodość, to, że jest nieustraszony i ma dobry balans (wymaga jeszcze szlifów bo jest on bardziej książkowy niż na wyczucie).