![]() |
Luis Ortiz - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html) +--- Wątek: Luis Ortiz (/thread-2746.html) |
RE: Luis Ortiz - TomaszX - 09-09-2016 05:36 PM A Wildera pokonał Zimnoch. RE: Luis Ortiz - Gogolius - 09-09-2016 05:51 PM Dwie różne sprawy. Z "dużym i mocnobijącym" rywalem kłopot ma KAŻDY zawodnik w HW. Więc nie szukałbym jakichś minusów akurat u Ortiza bo z takim Joshuą to uważać musi i Kliczko, i Fury i Wilder. I vice versa. Prędzej kubełka zimnej wody widziałbym w zawirowaniach wokół Kubańczyka, niepewnym terminie walki itp. itd. RE: Luis Ortiz - Wilczekstepowy - 07-10-2016 11:48 PM Ortiz ma zawalczyć z Takamem 12 listopada. Mam nadzieję, że nikt niczego nie zepsuje i że do tej walki dojdzie. Pojedynek zapowiada się znakomicie, choć przewiduję, że Ortiz w późniejszych rundach pośle Takama na deski. RE: Luis Ortiz - Wilczekstepowy - 08-10-2016 07:38 PM Te info już było podawane ale tamten temat (Oritz vs Takam) się zdewaluował więc podaję jeszcze raz tutaj. Ortiz podpisał umowę z Hearnem. To chyba jedna z najlepszych rzeczy, jakie się przytrafiły Kubańczykowi w jego zawodowej karierze. RE: Luis Ortiz - Gogolius - 08-10-2016 08:12 PM Świetna sprawa, też myślę że bardzo pomoże to Ortizowi w karierze. Walka w tym roku, potem na gali AJ, potem może z AJ albo z jakimś mistrzem - dobrze by było. RE: Luis Ortiz - Hugo - 09-10-2016 10:52 AM A ja zastanawiam się, czy nie jest to tzw. wrogie przejęcie (hostile takeover) i czy Ortiz właśnie nie wpakował się w pułapkę. Dla Hearna absolutnym priorytetem w HW jest Anthony Joshua i z tego punktu widzenia Ortiz mógłby tylko nabruździć. A jak się go będzie miało pod kontrolą, to niebezpieczeństwa nie ma. Wystarczy Ortiza ze 2 lata pokisić na bocznym torze i jeden groźny rywal do dominacji w HW definitywnie odpadnie. Przypominam też sobie, w jaki sposób Hearn swego czasu pokierował karierą naszego Proksy, którego talent został szybko zmarnowany (choć nie bez winy samego Proksy). Eddie Hearn to dla mnie jeden z większych łajdaków wśród promotorów, po którym wszystkiego można się spodziewać. RE: Luis Ortiz - Wilczekstepowy - 09-10-2016 12:03 PM Albo zostanie puszczony na WBC i będzie dążył do walki z Wilderem. RE: Luis Ortiz - Hugo - 09-10-2016 12:15 PM Przedruk z głównej strony orga: "Luis Ortiz (25-0, 22 KO) i jego współpracownicy są zachwyceni możliwością współpracy z Eddie'em Hearnem, liderem brytyjskiego rynku i jednym z najprężniej działających promotorów w całym świecie zawodowego boksu. - Wierzymy, że kiedy Eddie wspiera jakiegoś zawodnika, robi wszystko, co może, aby ten znalazł się w blasku świateł. Teraz więc nie ma pytania, kto będzie walczyć z Ortizem, tylko ilu ludzi będzie go publicznie unikać. Bo Eddie skupi na tobie uwagę i powie wprost, że kogoś unikasz - stwierdził Jay Jimenez, menedżer kubańskiego zawodnika. Pierwszą walkę pod auspicjami stajni Matchroom Boxing pięściarz z gorącej wyspy ma stoczyć 12 listopada w Monako. Jeszcze zanim poinformowano o umowie z Hearnem, mówiło się, że "King Kong" zaboksuje z Carlosem Takamem (33-3-1, 25 KO), ale ta opcja nie wchodzi już w gę. - Przed nami większa walka, Eddie już nad tym pracuje - mówi Jimenez. Rywal Ortiza ma zostać ogłoszony w poniedziałek." Jakbym przeżywał deja vu. Do kogo to nie przymierzano Proksy, kiedy przeszedł do obozu Hearna. A potem ... Kerry Hope, nieznany cienias, ale stylowo niewygodny. I żeby było ciekawiej Proksa zwałowany na gali swojego promotora. No, ale poczekajmy do poniedziałku. Eddie już nad tym pracuje. RE: Luis Ortiz - Wietnam - 09-10-2016 12:41 PM Eddie czyni cuda , nie wiesz czegoś spytaj Eddiego ![]() RE: Luis Ortiz - Wilczekstepowy - 09-10-2016 01:10 PM Właśnie się zastanawiam, co to może być za większa walka. Pewnie chodzi o to, że o większą stawkę a nie o przeciwnika? |