WBC - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: Offtop (/forum-33.html) +--- Dział: Offtop (/forum-34.html) +---- Dział: Inne (/forum-25.html) +---- Wątek: WBC (/thread-1879.html) |
RE: WBC - Joker - 19-05-2014 02:23 PM BMH Co do babek to racja.Ale co ja mam napisać-przecież babki broniące księdz pedofila nie reprezentują wiary tylko zacofanie i ślepą ufnośc w osobe ks.Jak powiedział mój nauczyciel jednostka nigdy nie odzwierciedla całosci RE: WBC - RedHawk - 19-05-2014 02:33 PM @Sander Rozmowa z ateistą o Bogu i przekonywanie go do swoich racji ma taki sam sens jak umoralnianie dziwki. Oni po prostu nie wierzą i nie chcą wierzyć, wiara jest dla ludzi mądrych. Na istnienie Boga jest bardzo dużo dowodów, wystarczy trochę poczytać w internecie albo co lepsze sięgnąć po Biblię. Bo jak wytłumaczyć to, że ktoś prawie 2000 lat temu wiedział, że ludźmi zawładnie pycha, władza, pieniądze, że na świecie będzie głód, trzęsienia ziemi, fałszywi prorocy... moim zdaniem można mieć wątpliwości, ale jeżeli ktoś pisze, że Boga nie ma od tak bez podawania sensownych argumentów jest dla mnie człowiekiem mało bystrym. RE: WBC - Sander - 19-05-2014 02:44 PM Cytat:Piszesz o nich, ze nie sa reprezentantami, ale jednoczesnie modlisz sie do ich boga. Mam indywidualne podejście @BMH. To, że ksiądz pedofil wierzy w to samo co ja nie ma dla mnie żadnego znaczenia. I nie do ich Boga, a do swojego Boga... Dla mnie to co się dzieje obecnie w KK, to co katolik Adamek mówi w mediach, czy jak zażarcie jakieś babki bronią Rydzyka nie ma żadnego znaczenia. Ja mam swój rozum, swoje pojmowanie chrześcijaństwa i swój sposób odbierania Chrystusa. Do koscioła nie chodzę i to co głoszą księża nie interesuje mnie. W 10 przykazaniach Bożych nie ma najmniejszej wzmianki o kościele czy księżach. Dzisiejsze postrzeganie kościoła jest fatalne i ja się z nim kompletnie nie utożsamiam. Dla mnie wiara i Bóg to nie jest wrzucanie bankonotów do tacy, a duchowa rozmowa z niewidzialną siłą. To jest wiara w Boga. RE: WBC - BMH - 19-05-2014 02:50 PM (19-05-2014 02:23 PM)Joker napisał(a): Co do babek to racja.Ale co ja mam napisać-przecież babki broniące księdz pedofila nie reprezentują wiary tylko zacofanie i ślepą ufnośc w osobe ks.Jak powiedział mój nauczyciel jednostka nigdy nie odzwierciedla całosciBez przesady kolego. Nalegam bys przeczytal calosc, lacznie z tym wczorajszym co pisalem bo mozna dojsc do blednych wnioskow. Naiwny Adamek, nawiedzone masy wyznawcow, ksieza ktorzy grzesza.. to jest nic i nie przez to odwrocilem sie od kosciola, czy religii. Wczoraj napisalem troche wiecej o tej calej wierze, a Adamek, stare pruchna ktore bronia zboczencow, to tak na luzno rzucilem, zeby poznac zdanie Sandera. Jakby w kk przeszkadzaly mi tylko naiwniacy slepo wierzacy w te bajki ktore zaprzeczaja latom nauki, to recze Ci Joker, ze dalej bym chodzil do kosciola, lub chociaz modlil sie sam w domu i spowiadal sie do facia ktory zyje na ksiezycu, sloncu, czy w innej galaktyce(wg. religii w niebie). Bo mi nic do tego w co wierzy ktos tam, czy nawet Ty/Sander.. moze mi sie to wydac absurdalne, ale nigdy niewlasciwe, nawet jak nauka temu zdecydowanie zaprzecza. Kazdy zyje tak jak mu wygodnie i dopoki nie krzywdzi tym innych, to nich robi co uwaza za sluszne. Problem ktory jest dla mnie do przejscia to afery z tymi swiniami z Watykanu, ktorych papiez/papieze czy biskupi jeszcze kitraja po calym swiacie. Moj problem to nagminnie powtarzajace sie wiadomosci z pedofilami, czy pedlami w roli glownej ktorzy przez lata byli proboszczami, a tu nagle takie kwiatki. Problem jest gdy sa rodziny co zaufaly kk, a ich dzieci calymi latami robili za ministrantow w kosciele gdzie probosz lubial dzieci troche inaczej niz normalny czlowiek. Nigdy nikt nie widzial jak ksiadz chodzi po kosciale i zbiera tace i glaszcze dzieci? Slodkie.. teraz jak pomysle, ze jakis % tak robiacych w przyszlosci bylo posadzony i skazanych(pomijam juz te smiechowe wyroki, gdzie za kilka gram ziola, czy bojke mozesz dostac wiekszy wyrok niz taki cwel co krzywdzi fizycznie i psychicznie dzieciaka) za pedofilie, to normalnie robi mi sie slabo. Nie bede sie powtarzal, bo to duzo pisania. To dlaczego gardze kk, dlaczego brzydze sie Watykanu, ksiazy, papiezy etc. napisalem juz wczoraj. Fakt, to tez byla wersja skrotowa, ale bylo w niej zawartych w sam raz tyle by kazdy mogl zrozumiec moj punkt widzenia. RE: WBC - Sander - 19-05-2014 02:54 PM Cytat:Problem ktory jest dla mnie do przejscia to afery z tymi swiniami z Watykanu, ktorych papiez/papieze czy biskupi jeszcze kitraja po calym swiacie. Moj problem to nagminnie powtarzajace sie wiadomosci z pedofilami, czy pedlami w roli glownej ktorzy przez lata byli proboszczami, a tu nagle takie kwiatki. Problem jest gdy sa rodziny co zaufaly kk, a ich dzieci calymi latami robili za ministrantow w kosciele gdzie probosz lubial dzieci troche inaczej niz normalny czlowiek. Nigdy nikt nie widzial jak ksiadz chodzi po kosciale i zbiera tace i glaszcze dzieci? Slodkie.. teraz jak pomysle, ze jakis % tak robiacych w przyszlosci bylo posadzony i skazanych(pomijam juz te smiechowe wyroki, gdzie za kilka gram ziola, czy bojke mozesz dostac wiekszy wyrok niz taki cwel co krzywdzi fizycznie i psychicznie dzieciaka) za pedofilie, to normalnie robi mi sie slabo. I ja mam tak samo @BMH. Wieszał bym tych pedofilów za jajca. Dlatego właśnie nie chodzę do kościoła. Ale to nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga. Absolutnie nic. RE: WBC - Joker - 19-05-2014 02:55 PM Sander W 10 przykazaniach Bożych nie ma najmniejszej wzmianki o kościele czy księżach. * Wrong III. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. RE: WBC - Sander - 19-05-2014 03:00 PM Heh... Dowolna interpretacja jest tutaj możliwa. Na pewno nie odbieram trzeciego przykazania jako tekstu - "w niedzielę idź do kościoła". RE: WBC - Metzger - 19-05-2014 03:07 PM (19-05-2014 02:33 PM)RedHawk napisał(a): wiara jest dla ludzi mądrych.Nie. To prawda jest dla ludzi mądrych. (19-05-2014 02:33 PM)RedHawk napisał(a): Na istnienie Boga jest bardzo dużo dowodówMylisz pojęcia. Dowód i argument to dwie różne rzeczy. Nie istnieje ani jeden dowód na istnienie sił nadprzyrodzonych, natomiast argumentów jest bez liku. (19-05-2014 02:33 PM)RedHawk napisał(a): Bo jak wytłumaczyć to, że ktoś prawie 2000 lat temu wiedział, że ludźmi zawładnie pycha, władza, pieniądze, że na świecie będzie głód, trzęsienia ziemi, fałszywi prorocy...Bo pycha, władza, pieniądze, głód, trzęsienia ziemi i fałszywi prorocy byli także przed powstaniem Biblii, a więc nic odkrywczego nie było w stwierdzeniu, że te zjawiska będą równiez w przyszłości. (19-05-2014 02:33 PM)RedHawk napisał(a): Boga nie ma od tak bez podawania sensownych argumentów jest dla mnie człowiekiem mało bystrym.Udowodnienie nieistnienia czegoś jest niemożliwe. RE: WBC - BMH - 19-05-2014 03:28 PM (19-05-2014 02:44 PM)Sander napisał(a): Mam indywidualne podejście @BMH. To, że ksiądz pedofil wierzy w to samo co ja nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Czym, a moze kim zatem Twoj Bog Sander? Wytlumacz mi to jak najlepiej potrafisz-moze byc priv. To nie jest ten sam ktory stworzyl Adame i Ewe i ktory zeslal Jezusa by oddal zycie za grzechy ludzi? Nie stosujesz sie do przykazan, glownych prawd wiary tak jak przedstawia to kosciol, tylko masz wlasna definicje grzechu/dobra/zla? Mysle, ale nie wiem... dlaczego ktos nie umie, nie chce ufac ksiezom i kosciolom dzisiaj, ale wszystko jest oka, gdy powolujemy sie zacofanie ludzi z przed X czasu(nie pije do Ciebie, tylko znow ogolnie majac w pamieci podobne dyskuje)? Dzis ksiaza sa zli, a religia to zerowanie na naiwnych, ale dawniej tempaki(pisze tak bo dla nas byli to sa mega zacofani ludzie i nie mialem zamiaru obazic nikogo z nich) dla ktorych ziemia byla plaska, a zarazem byla centrum wszechswiata pisali z sensem? Bez kitu, ciezko mi to zrozumiec. Czy ktos uwaza, ze kiedys bylo mniej patologii niz dzisiaj? Przecia to niedrzeczne(odnosze sie do ogolu a nie konkretnie Ciebie) Dawniej bylo jeszcze duzo gorzej jezeli chodzi o patlogie i nieludzkie zachowania tych narzucajacych religie. Jezus? Sander, czy wiesz, ze opowiasci o synu dziewicy ktory byl prorokiem, nauczal ludzi, uzdrawial, byl poslancem bozym i skonczyl na miedzy innymi ma krzyzu to bylo wiele? Wiele z nich bylo spisanych na dlugi czas przed tym zanim zostal opisany Jezus, co jest potwierdzonym faktem. Wniosek nasuwa mi sie jeden.. historia o Jezusie, to nic innego jak przepisanie innych opowiesci. A cala ta historia np. Jezuza(i jemu podobnych), wg. tych co postawili na nauke i fakty, to nic innego jak opisanie nocy.. dnia.. gwiazd etc. A wiec nic co mogloby by wskazywac na boga jako postac ktora siedzi w niebie i patrzy czy ludzie stosuja sie do przykazan. Bog cie kocha-mowi Biblia.. ale jak zgrzeszysz, to wypad do piekala na wieczna meka. Ale nawet mimo piekala...Pamietaj Bog uczy wybaczenia i milosci. Kolejny paradoks. Nie ma co.. jak bylem maly to balem sie piekla. Wiara w boga i to w co przez steki lat bylo przekazywane dalej i branie jako cos pewnego, dzis to jest nic innego jak naplucie na nauke. Powaznie tak to widze. Po co komus teoria ewolucji? Adam i Ewa.. Kain Abel.. co dalej.. kazirodztwo? Bajki, bajki, bajki... to co zacofane masy wierzace w czarwonice mogly lyknac steki lat temu, dzis w swiecie postepu i nauki i nie prawa bytu poza tym, ze ktos wierzy. Nie ma dowdow, wiele faktow przeczy temu co przekazywaly koscioly, ale wciaz sa miliony takich co nie musza miec dowdow, bo wiara polega na.. wierze, a nie dowodach czy faktach. Zawsze tak, lub w podobny sposob sie konczyly moje rozmowy. (19-05-2014 02:54 PM)Sander napisał(a): I ja mam tak samo @BMH. Wieszał bym tych pedofilów za jajca. Dlatego właśnie nie chodzę do kościoła. Ale to nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga. Absolutnie nic. Chyba jednak "troche" ma(co po czesci opisalem wczesniej), ale jak widze nie dojdziemy do wspolnych wniskow. Dzieki za mila rozmowe. RE: WBC - KrychuTMT - 19-05-2014 03:32 PM Po pierwsze, trzeba rozróżnić wiarę od KK. Wiara katolicka jest częścią naszej polskiej kultury, lwia część świąt oraz obyczajów jest związana z katolicyzmem ( mimo, że część jest przywłaszczona ).Próbując pozbawić Polskę katolicyzmu sami zabijemy ducha naszego narodu. Wiara sama w sobie jest bardzo pozytywna.Gdybyśmy stosowali się do X przykazań oraz wystrzegali się 7 grzechów głównych świat zapewne byłby piękniejszym miejscem. Dla niektórych osób Bóg stanowi oparcie w dzisiejszych zdemoralizowanych czasach, kiedy lewactwo chce wydrzeć z nas naszą tożsamość, stworzyć społeczeństwo multikulturowe, pozbawione uczuć wyższych napędzane jedynie pogonią za szybkim seksem oraz pieniędzmi itp. Moralność płynąca z wiary jest teraz potrzebna, kiedy dewianci oraz maść "postępowych" ludzi chcą zniszczyć świat jaki znamy. Z tychże powodów zawsze będę bronił WIARY mojej rodziny, przyjaciół, znajomych, a przede wszystkim mojego narodu. Zawsze bronie katolicyzmu przed "wojującymi" ateistami którzy za wszelką cenę chcą go ośmieszyć, samemu nie rozumiejąc na czym wiara w Boga polega. W tym momencie warto przypomnieć,że przypowieści biblijne czyta się metaforycznie. Pozdrawiam agnostyk. Po drugie, jako patriota jestem krytycznym wobec KK. Oczywiście wielu księży było wspaniałymi Polakami/patriotami, jednak było także wielu którzy sprzedali nasz kraj za garść "srebrników" np . targowicę podpisał m.in biskup Michał Sierakowski oraz Ignacy Massalski. Owa targowica została pobłogosławiona przez papieża Piusa VI. Powstania Listopadowe oraz Styczniowe zostały potępione przez Watykan, bohaterowie zostali nazwani bandytami ! Współczesna sytuacja w KK to kpina, Kościół potrzebuję wielu reform, z ogromnym naciskiem na pedofilów, którzy powinni być sądzeni przez sądy w kraju w którym zwyrol dopuścił się tego bestialstwa. Jestem przeciwnikiem wrzucania całego kościoła do jednego worka, wszędzie są szlachetni oraz podli ludzie. W pełni popieram stanowisko ludzi , którzy wymagają reform od KK. |