Forum - BOKSER.ORG
Głowacki vs Cunningham - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Głowacki vs Cunningham (/thread-2810.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16


RE: Głowacki vs Cunningham - Gogolius - 14-04-2016 06:33 PM

Chodzi o to, że USS przyzwyczaił nas do świetnej formy...
Adamek - super występ
Fury - wiadomo, totalny underdog, ogólnie dobrze wspominany z tej walki, położył Tysona, przegrał przez cios w tył głowy, radził sobie nieźle
Quezada - dobry występ
Mansour - bardzo dobry występ
Visinia - bardzo dobry występ

Dwa lata między końcem 2012 a 2014 to były bardzo dobre występy USS. Dla mnie mimo solidności z Glazkowem i Tarverem to jednak spadek formy jest ewidentny. To że zaboksował w tych walkach na 7/10 (czyli dobrze) nie zmienia faktu, że były to słabsze walki niż świetne występu (8-9/10) wcześniej.


RE: Głowacki vs Cunningham - KrychuTMT - 14-04-2016 07:28 PM

Główne atuty Głowackiego nie będą odgrywały takiej roli jak w walce z Huckiem. Jeżeli Steve zrobił formę na 12 rund aktywnego boksowania w dystansie to ja kompletnie nie widzę Krzyśka. Wyboksować USS nie da rady, znokautować raczej też nie. Główka musi przeć jak tur do półdystansu i spróbować wciągnąć Steve'a w wojnę.


RE: Głowacki vs Cunningham - Hugo - 14-04-2016 08:25 PM

(14-04-2016 06:33 PM)Gogolius napisał(a):  Chodzi o to, że USS przyzwyczaił nas do świetnej formy...
Adamek - super występ
Fury - wiadomo, totalny underdog, ogólnie dobrze wspominany z tej walki, położył Tysona, przegrał przez cios w tył głowy, radził sobie nieźle
Quezada - dobry występ
Mansour - bardzo dobry występ
Visinia - bardzo dobry występ

Dwa lata między końcem 2012 a 2014 to były bardzo dobre występy USS. Dla mnie mimo solidności z Glazkowem i Tarverem to jednak spadek formy jest ewidentny. To że zaboksował w tych walkach na 7/10 (czyli dobrze) nie zmienia faktu, że były to słabsze walki niż świetne występu (8-9/10) wcześniej.

Dość powszechna opinia o znokautowaniu Cunninghama przez Fury'ego ciosem w tył głowy jest zupełnie nieprawdziwa. Poniżej powtórka:
https://www.youtube.com/watch?v=SbOqealNivA


RE: Głowacki vs Cunningham - kubala1122331 - 14-04-2016 09:01 PM

Sam cios nokautujący był prawidłowy, większe kontrowersje wzbudza ten wcześniejszy ruch drugą ręką Fury'ego, bowiem, moim zdaniem, jest to ustawienie głowy Cunninghama tak, aby móc wyprowadzić kończące uderzenie.


RE: Głowacki vs Cunningham - Hugo - 14-04-2016 10:30 PM

Gaże dla rywali:
Cunningham - 225 tys. $
Głowacki - 150 tys. $

Super kasa! Dla Cunninghama, który nie dość że dostał title shota z pominięciem wszystkich rankingów (bo przecież był chyba klasyfikowany w HW), to jeszcze dostanie o 50% więcej od mistrza świata Głowackiego. A Huck twierdzi, że oferował Głowackiemu (tj. jego promotorom) 500 tys. euro za rewanż. Ale za to jak Główka wyrobi sobie nazwisko w USA, to w przyszłości może dostanie miejsce na undercardzie walki Mayorga - Margarito.


RE: Głowacki vs Cunningham - kubala1122331 - 14-04-2016 10:41 PM

Cunningham był chyba klasyfikowany i w HW i w cruiser. W sumie boks, nie dziwi mnie to zbytnio Wink Gaże faktycznie śmieszne...


RE: Głowacki vs Cunningham - Wietnam - 14-04-2016 10:56 PM

Szpilka za buma u Haymona 100 tyś ,$.
Główka w obronie tytułu mistrza świata tylko 50 tyś więcej,(śmiech) , i to 75 tyś mniej aniżeli pretendent.


RE: Głowacki vs Cunningham - Wietnam - 15-04-2016 12:29 AM

Trening otwarty Cunna





RE: Głowacki vs Cunningham - Hugo - 15-04-2016 06:18 AM

Cunningham, który w HW walczył za 20-30 tys. $ nagle dostaje title shota w cruiser (którego ma duże szanse wygrać) i do tego 225 tys. $. A może w zamian za to dobrodziejstwo ze strony promotorów Głowackiego USA zniesie wizy dla Polaków?

Jak się ma pas mistrza świata, to w dobrowolnej obronie:
a) bierze się łatwego przeciwnika, żeby bez trudu wygrać i zachować pas (np. Wilder vs Szpilka)
lub
b) bierze się trudnego przeciwnika, który jednak walczy w porównaniu do mistrza dostaje ochłapy, bo nagrodą dla niego jest już sam title shot. W takim przypadku mistrz ryzykuje utratę pasa, ale w zamian kasuje grubą forsę (np. Martin vs Joshua).

Jak w takim razie rozumieć przypadek Głowacki vs Cunningham, gdzie mistrz świata będzie walczył z trudnym, nie leżącym mu rywalem, który dodatkowo skasuje o 50% więcej od mistrza? Też są możliwe 2 warianty:
a) walka Głowacki vs Cunningham to element transakcji wiązanej. Wy nam dać title shota i 250 tys. $ dla Szpilki, a my wam dać title shota i 225 tys. $ dla Cunninghama.
b) Cunningham robi za słupa, a po cichu pójdą z jego kasy przelewy na Kajmany, można się domyślić dla kogo.

A pierd...... o promowaniu Głowackiego w USA to pic na wodę dla naiwnych. Kategoria cruiser w USA prawie nie istnieje. W pierwszej 50. rankingu Boxreca USA ma 3 (słownie:trzech) bokserów na miejscach 22, 45 i 46. To tak, jakby promować wieprzowinę w kraju muzułmańskim.


RE: Głowacki vs Cunningham - Martin - 15-04-2016 08:05 AM

Dokładnie @Hugo, pieniądze w kategorii cruiser przecież są, ale należałoby się wybrać do Niemiec lub Rosji. O ile mnie pamięć nie myli to Diablo za walkę Drozdem czy Czakijewem dostawał po ok 300-350 tys USD więc jednak kasa lepsza.
Liczę, że Krzysiek znokautuje Cunninghama i "promocja" przyniesie pożądane następstwa (finansowe) w przyszłości.