![]() |
Hughie Fury - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html) +--- Wątek: Hughie Fury (/thread-2519.html) |
RE: Hughie Fury - Wilczekstepowy - 30-04-2016 07:47 PM Teraz na tej gali gdzie głównym daniem będzie walka Hughie Fury versus Fred Kassi walczy niejaki DP Carr z Qasim Hussainem. Z gościem, który wygrał zaledwie 3 walki, zremisował 2 za to przegrał aż 53 razy za to tylko raz przez nokaut. Myślę, że to też "niezłe" osiągnięcie. ![]() Facet ma dopiero 22 lata. jak tak dalej pójdzie to około 30-stki będzie miał na koncie 200 pojedynków. ![]() ![]() RE: Hughie Fury - Wit - 30-04-2016 10:20 PM Po co komu sparingi, skoro można od razu brać walki, a i jeszcze hajs się zgadza. ![]() RE: Hughie Fury - Wilczekstepowy - 30-04-2016 10:31 PM Główną walkę zaczęłam oglądać dopiero od 4 rundy (teraz jest 5) i jak na razie jest bardzo nudno. Fury póki, co spokojnie sobie rozbija Kassiego. Nie wiem, jak wyglądały pierwsze 3 rundy. Ktoś widział? Ale niewzbudzanie entuzjazmu na ringu to u Furych po prostu rodzinne. RE: Hughie Fury - redd - 30-04-2016 10:34 PM Pierwsze 3 wyglądały tak samo, jak czwarta i piąta runda ![]() RE: Hughie Fury - Wilczekstepowy - 30-04-2016 10:36 PM Szok! Fury przegrał przez TKO? Czy ja dobrze widzę?? Zresztą ciekawe, jak to będzie bo to chyba była kontuzja po zderzeniu się głowami, a nie po ciosie? RE: Hughie Fury - redd - 30-04-2016 10:38 PM Nie. Będzie to Techniczna Decyzja, czyli odczytanie kart punktowych. RE: Hughie Fury - Wilczekstepowy - 30-04-2016 10:42 PM Czyli można tak zrobić jeżeli kontuzja nie wynika z ciosu tylko z nieprawidłowego uderzenia? Po raz pierwszy w życiu jestem świadkiem takiej decyzji. RE: Hughie Fury - Terminator - 30-04-2016 10:43 PM nie oglądałeś Pascal-Dawson lub Bradley-Alexander? RE: Hughie Fury - Wilczekstepowy - 30-04-2016 10:46 PM Nie, nie miałem okazji jeszcze zobaczyć. RE: Hughie Fury - redd - 30-04-2016 10:46 PM Czuję pewien niedosyt, ale sędzia podjął właściwą decyzję. To rozcięcie wyglądało nieciekawie i faktycznie powstało po zderzeniu głowami. Po jego powstaniu Fury tak jakby stracił rezon, a Kassi uwierzył, że może wygrać. Gdy walka robiła się coraz ciekawsza sędzia zdecydował się przerwać, ale miał ku temu powody, z racji że kontuzja wyglądała kiepsko. Na mojej karcie 5 pierwszych starć wygrał Hughie, a 6 i 7 (wliczała się do punktacji) Kassi. Wydaje mi się, że Fury'emu brakuje siły fizycznej i ciosu. Technika i spokój w ringu są, nieszablonowość też, ale mam wątpliwości co będzie, jeśli naprzeciwko niego stanie taki dzik jak Whyte, który nie boi się przyjąć, a potrafi nieprzyjemnie oddać. Ojciec - Trener Fury ma rację, że nie ma co się specjalnie spieszyć z prowadzeniem Hughiego. To dalej dziecko jak na HW. |