Perspektywy? - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Boks zawodowy w Polsce (/forum-13.html) +--- Wątek: Perspektywy? (/thread-2020.html) |
RE: Perspektywy? - Wilczekstepowy - 12-06-2015 04:56 PM Izu aż o 26 kg lżejszy od rywala. Ciekawe czy będzie można w necie gdzieś znaleźć tę walkę? RE: Perspektywy? - KrychuTMT - 12-06-2015 04:58 PM Izu na dobrym cyklu, props. RE: Perspektywy? - Wilczekstepowy - 13-06-2015 12:33 PM Izu wypunktował tego gościa, według sędziów 79-74 | 79-70 | 78-73. Jakby ktoś miał link do tej walki, to please niech zarzuci. Tu jest tylko filmik z ważenia. Zabawnie trochę wyglądają, jak stają naprzeciw siebie: RE: Perspektywy? - Metzger - 13-06-2015 12:42 PM Mam nadzieję, że zaczną mu w końcu podnosić poziom trudności walk, bo wciąż nie znamy jego prawdziwego potencjału. RE: Perspektywy? - Hugo - 28-06-2015 05:53 PM Nie ma sensu tworzyć nowego wątku, więc tutaj wrzucam krótka ocenę 1 półrocza 2015. Nie da się ukryć, że ostatnich kilka lat nie było udanych dla polskiego boksu zawodowego. Nasi bokserzy utracili wszystkie mistrzowskie tytuły, jakie posiadali, a w poważnych walkach bardzo często byli szybko nokautowani. Pod koniec 2014 pojawiły się jednak dwie przesłanki, które pozwalały nieco bardziej optymistycznie patrzeć w przyszłość. Po pierwsze, pod patronatem Polsatu dojrzał consensus co do pojedynków polsko-polskich, mających nie tylko być dużą atrakcją dla kibiców, ale także stanowić istotną selekcję naszych bokserów przed rzuceniem ich „na głębokie wody”. Po drugie, udało się wysłać do USA grupę młodych obiecujących pięściarzy, którzy pod opieką amerykańskich fachowców mieli szybciej i sprawniej nabrać szlifów niezbędnych do osiągania sukcesów. Dobiega końca 1 półrocze 2015 i już widać, że zostało ono dokumentnie zmarnowane. Polsat Boxing Night 3, gdzie pełnym blaskiem rozbłysły gwiazdy Sulęckiego, Syrowatki i do pewnego stopnia także Szpilki była wielkim sukcesem organizacyjnym, sportowym i finansowym. Można więc było oczekiwać „pójścia za ciosem” i kolejnej udanej gali już na wiosnę 2015. Zamiast tego mamy termin jesienny i zapowiedź „hitu” Adamek vs Saleta w roli walki wieczoru. Do tego jak dobrze pójdzie, to może Rekowski, może Miszkiń, może Głażewski. A pocałujta w dupę wójta z taką galą! Nie obejrzę i PPV nie zapłacę za byle co! A co z bokserami wysłanymi do USA? Jajco. Artur Szpilka stoczył 2 walki z patentowanymi bumami, w sumie boksując 4,5 rundy. Po co cofać w rozwoju o kilka lat boksera, który ma za sobą poważne konfrontacje z Jenningsem i Adamkiem? Ja nie wiem. Może wiedzą „amerykańscy fachowcy”? Maciej Sulęcki, Patryk Szymański i Kamil Łaszczyk stoczyli po jednym pojedynku ze schyłkowymi weteranami. Za wyjątkiem Łaszczyka wypadli dobrze, ale nic z tego nie wynika i nie wiadomo, jakie są ich dalsze perspektywy. A czas nieubłaganie ucieka. Jeszcze gorzej z tymi, co zostali w Polsce. Krzysztof Włodarczyk nie wykorzystał zesłanego przez Boga i Putina rosnącego zapotrzebowania na oglądanie bicia Polaków w Rosji i nie pojechał do Moskwy na rewanż z Grigorijem Drozdem. Pojechał w zastępstwie Łukasz Janik i mimo ambitnej postawy został przykładnie obity ku zadowoleniu moskiewskiej gawiedzi. Co dalej z Diablo i Janikiem, tego chyba nawet Pan Bóg i Pan Putin nie wiedzą. Łatwo za to przewidzieć, co będzie z Krzysztofem Głowackim. Nasz niepokonany cruiser w najlepszej formie był w roku 2012. Potem walczył ze średniakami i forma z wysokiej też stawała się coraz bardziej średnia. Od stycznia 2015 nie pojawił się w ringu, a w sierpniu ma walczyć w USA o pas WBO z Marco Huckiem. Szykuje się powtórka z Wawrzyka, Kołodzieja i Janika. Oby nie z Głażewskiego. W podobnej roli wystąpi też niedługo w USA Łukasz Maciec. Miał walczyć w jakimś turnieju, ale ostatecznie po ponad półrocznej przerwie w startach wypchnięto go na dużo większego i silniejszego Hugo Centeno. Świeża dostawa mięsa armatniego z Polski. Z powodu prawdziwych lub urojonych kontuzji nie walczyli w 1 półroczu 2015 Krzysztof Zimnoch, Andrzej Wawrzyk i Paweł Kołodziej. Po jednym bumie zaliczyli Damian Jonak, Dariusz Sęk i Michał Cieślak. Z trochę lepszymi rywalami i w trochę lepszym stylu walczyli Marcin Rekowski i Michał Syrowatka. Najbardziej aktywny był Mariusz Wach, u którego jednak można było zaobserwować duży spadek formy w porównaniu do okresu przed walką z Władimirem Kliczką. Nie rokuje to dobrze przed planowaną na jesień walką z Anthonym Joshuą, ale jest to przynajmniej jakaś interesująca perspektywa, której inni w/w bokserzy w ogóle nie posiadają. Pora przyjrzeć się jeszcze bokserom, którzy od dawna boksują poza granicami Polski. Izuagbe Ugonoh dotarł aż do Nowej Zelandii. Może cieszyć fakt, że jest podstawowym sparringpartnerem utalentowanego 23-letniego prospekta Josepha Parkera. Gorzej, że sam ma już ponad 28 lat, a dotąd poza etap obijania bumów nie wyszedł. Boksujący w barwach Sauerlanda Mateusz Masternak nadal nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Ciągle pada ofiara czyichś błędów. Jak nie trenerskich, promotorskich lub swoich własnych, to sędziowskich, które odebrały mu zasłużone zwycięstwo w RPA. Miejmy nadzieję, że limit pecha Mateusza już się wyczerpał i że osiągnie on wreszcie sukces na miarę swojego talentu. Andrzeja Fonfarę zostawiłem na koniec, żeby zmniejszyć pesymistyczny wydźwięk tekstu. Ręce same składają się do oklasków na cześć osiągnięć tego pięściarza, ale także w uznaniu dla jego sztabu szkoleniowo-organizacyjnego. Pobite w pięknym stylu bożyszcze Meksyku Julio Cesar Chavez Jr, zakontraktowany na jesień Nathan Cleverly i perspektywa rewanżu o pas WBC z Adonisem Stevensonem. Tylko tak trzymać i oby inni polscy bokserzy, trenerzy i promotorzy brali z tego przykład. http://www.bokserzy.cba.pl RE: Perspektywy? - Wit - 28-06-2015 07:40 PM Super raport. Co do Głowackiego, to od 2012 roku nie miał takich całkowitych przeciętniaków. Fakt poprzeczka przez te 3 lata co najwyżej drgnęła, ale zatrzymał pod koniec 2013r. Vekiloglu, rok później Thierry Karl'a, no i ostatnio pewnie wypunktował Nuri Seferi'ego. Liczę na niego. Jeśli przegra w takim stylu jak Wawrzyk czy Kołodziej, będzie to oznaczało, że przegrał psychicznie. Bo boksersko moim zdaniem nie jest słaby, a też Huck jakimś wirtuozem nie jest. RE: Perspektywy? - Hugo - 28-06-2015 08:16 PM Chciałbym się mylić, ale szanse Głowackiego widzę czarno. Po prostu nie widzę u niego argumentów na Hucka. W 2012, świeżo po efektownych wygranych z Romero i Askinem oceniałem Głowackiego wyżej, niż teraz. Kołodziej też miał życiową formę w latach 2009-2010, która minęła bezpowrotnie. Title shot musi przychodzić w porę, bo spóźniony jest tylko iluzją szansy dla boksera. RE: Perspektywy? - redd - 28-06-2015 08:52 PM Czarno to wygląda. Zwróciłbym jeszcze uwagę na regres w boksie Kamila Łaszczyka - chłopak ewidentnie się cofa i jego dyspozycja z walki na walkę jest coraz słabsza. A swego czasu był uważany za jeden z największych talentów w polskim boksie. Mam pewne nadzieje odnośnie Sulęckiego, który ma spory potencjał i zdaje się traktować swoją karierę na serio. Szpilka też powinien dać nam kilka emocjonujących walk. Nie wspominam o Fonfarze, bo to oczywista oczywistość i Andrzej robi naprawdę fajną karierę. Jestem ciekaw, jak potoczy się kariera Syrowatki, który robi regularne postępy. Z kolei zawodnicy tacy jak Cieślak, Gerlecki, Matyja, czy Sęk mogą dawać dobre potyczki na arenie europejskiej. Tak poza tym, mam naiwne nadzieje, ze Głowacki i Maciec wypadną przyzwoicie w następnych pojedynkach. Huck może być w takiej sobie formie po perturbacjach promotorsko - trenerskich, a Centeno może popełniać pod pressingiem błędy. Wydaje mi się, że zarówno Maciec jak i Głowacki są ulepieni z twardszej gliny, niż Wawrzyk, Kołodziej, czy Głaz. RE: Perspektywy? - Wit - 28-06-2015 09:01 PM Zapomniałem dopisać o Sulęckim. Chłop od wygranej z Proksą dostał pozytywnego kopa. Teraz tylko, żeby tego nie spierdzielić i dawać mu coraz to solidniejszych bokserów. RE: Perspektywy? - Wilczekstepowy - 03-07-2015 08:52 AM Nie do uwierzenia, że tak komuś można zniszczyć karierę. Wywiad z Młodzińskim: http://www.bokser.org/content/2015/07/02/233038/index.jsp Gość od ponad 3 lat nie boksuje, bo jest skonfliktowany z promotorem Krzysztofem Zbarskim. Jedyne, co pozytywne to w dalszym ciągu młody wiek Młodzińskiego oraz to, że się nie podłamuje i ma dalej wiarę w siebie. Ciekawe czy jeszcze uda mu się zrobić karierę na zawodowym ringu? |