Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html) +--- Wątek: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) (/thread-10085.html) |
RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - RSC-2 - 03-11-2019 11:27 AM I co tam piszą? Nie znam ani angielskiego ani rosyjskiego. RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - Hugo - 03-11-2019 11:53 AM Mniej więcej połowa pisze, że walka była sprzedana lub wyreżyserowana. Jak widzisz, pogląd że Canelo to oszust to nie jest polska specyfika. Wcześniejsze szwindle sprawiły, że smród będzie się za nim ciągnął do końca jego kariery i dłużej. Przejdzie do historii boksu nie jako mistrz 6 kategorii wagowych, ale jako największy oszust wszech czasów. RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - RSC-2 - 03-11-2019 12:06 PM Hugo Takie opinie są niewiele warte bo to rosyjskie komentarze. Taką opinię można napisać o Mayweatherze, Haye, i o każdym innym bokserze. Ale nie będę na ten temat polemizował bo to może być prawda. Ale na pewno potwierdzeniem tej prawdy nie mggą być opinie internautów. Cały boks zawodowy to wielkie oszustwo. Już dawno pisałem że wiele walk to ustawki. Nie mam powodu twierdzić ,że Alvarez jest wyjątkiem. Jeżeli przyjmiemy tezę że walka Alvarez-Kowaliow była ustawiona [czego nie wykluczam] to musimy zaakceptować tezę ,że cały boks jest oszustwem. Więc po co nim się interesować i podniecać. [Na temat oszustw w sporcie jestem bardzo uczulony od kiedy wyszło na jaw że drużyna której kibicowałem i jeździłem na wszystkie jej mecze tracąc czas i pieniądze mecze te kupowała lub sprzedawała. Chodzi o słynną korupcję w polskim futbolu] Dlatego nic mnie już nie zdziwi. Nawet to ,ze Canelo i Kowaliow dogadali się. [A co w takim razie powiedzieć o Tysonie Furym?] RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - fext - 03-11-2019 12:15 PM (03-11-2019 11:27 AM)RSC-2 napisał(a): I co tam piszą?Ja znam i angielski i rosyjski. Trzy czwarte wpisów anglojęzycznych mówi o sprzedanej walce, w komentarzach do komentarzy jest wzmianka o tym, że w podobnym tonie wypowiedział się nawet Gołowkin, ale nie wrzucono linku, więc nie uwierzę, póki nie zobaczę. Rosjanie skupiają się na "braku mocy" w ciosach Kowalewa i na tym, że w ogóle zapomniał o prawej ręce, ale generalnie też raczej są sceptyczni. RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - Hugo - 03-11-2019 12:17 PM @RSC Oszustwa w boksie były od zawsze, ale walk reżyserowanych nie było. Jeżeli coś takiego się upowszechni (a ja mam podejrzenia także odnośnie innej dużej walki), to boks pójdzie drogą, którą kilkadziesiąt lat temu poszły zapasy. Od sportu do widowiska, w którym ostatnio gościnnie wziął udział Tyson Fury. Canelo jest bardzo dobrym bokserem, ale jest powszechnie znienawidzony na świecie i są po temu powody. Nieuczciwi sędziowie, narzucanie rywalom niekorzystnych limitów wagowych albo choćby chamskie wchodzenie na ring jako drugi w pojedynkach, w których jest challengerem. Przecież to jest bezczelna demonstracja "Mnie wolno więcej, niż wam, bo jestem osobą uprzywilejowaną". Na ludzi to działa, jak bezczelne posługiwanie się kogutem przez samochód jakiegoś dygnitarza. Efektem ubocznym kariery Canelo będzie też znienawidzenie Meksykanów przez inne narody. Przynajmniej przez te, które interesują się boksem. RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - RSC-2 - 03-11-2019 12:30 PM @Hugo. Ty znowu to samo. Jeżeli wysuwasz jakąś tezę to miej odwagę jej bronić Już wiele razy próbowałem "dopytać " ale z Twojej strony zapada cisza jak po śmierci organisty. [Czy limity wagowe w kategoriach wagowych są dolne czy górne?] (03-11-2019 12:15 PM)fext napisał(a): Ja znam i angielski i rosyjski. To jesteś "kozak" Gratuluję. A ja znam tylko polski. I to słabo bo robię błędy i "brakuje" mi słów RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - Hugo - 03-11-2019 01:08 PM @RSC Nie wysuwam żadnej tezy. Mam podejrzenia, a to nie to samo. Za rękę nikogo nie złapałem, ale jestem przekonany, że wśród ludzi rządzących światowym boksem są tacy, którzy chcieliby go skierować w kierunku walk reżyserowanych, jak we wrestlingu. Wtedy z góry wiadomo, jak dzielona jest forsa, kto ile i za co dostaje i jakie to mam przełożenie na przyszłość. @fext Co ciekawe, jest wiele krytycznych wpisów po hiszpańsku. Nie mówię w tym języku, ale trochę rozumiem ze słowa pisanego, więc jak pisze np. "puta pelea", to nie muszę nawet wrzucać do translatora. Pewnie to opinie Portorykańczyków lub Kubańczyków, bo "Viva Mexico!" też się często pojawia. RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - RSC-2 - 03-11-2019 01:13 PM @Hugo Ja nie miałem na myśli tezy o ustawieniu walki. W tym wypadku mamy zgodność poglądów. Chodziło mi o Twój zarzut w stosunku do Canelo o narzucanie rywalom niekorzystnych limitów wagowych. Dlatego zadałem Ci nie po raz pierwszy pytanie na które nigdy nie udzieliłeś odpowiedzi [Ale takie Twoje prawo] Czy limity wagowe są górne i dolne? RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - fext - 03-11-2019 01:41 PM Jak już pisałem, wyglądało to dziwnie. Szczególnie w świetle faktu, że Kowalewa nie zdołał rzucić na deski taki osiłek jak Yarde a tu nagle "na białym koniu" przyjeżdża kurdupel Canelo, lewa, prawa, Krusher leży. Może faktycznie facet nie zdołał się zregenerować po poprzedniej walce a Meksykanin pierwszym ciosem trafił w jakiś czuły punkt, ale trudno mi w to uwierzyć, szczególnie w świetle tego, co pisałem na gorąco, tuż po walce. Zmroził mnie wyraz twarzy Kowalewa, który wyglądał, jakby szedł na ścięcie. Jakby sobie mówił "No tak, to już teraz, trzeba to zrobić". Żeby mieć pewność, musiałbym znać strukturę zakładów jakiegoś dużego bukmachera, najlepiej z kraju, gdzie łatwo jest założyć jakieś w miarę anonimowe konto internetowe. Najlepiej zakładów obstawianych w trakcie walki. Wysyp dużych kwot na "Canelo 11 runda" byłby dosyć jednoznaczną poszlaką. Dlatego układ mógł, ale jeszcze raz podkreślam, że to tylko podejrzenia, być taki, że Krusher daje się położyć w sposób bezdyskusyjny (czyli nie po ciosie na korpus, czy jakimś tam "nie wyszedł do kolejnej rundy), za co dostaje wypłatę za walkę, plus drugie tyle pod stołem, razem z obietnicą, że załatwi się jego problemy z kilkoma namolnymi babami, które ostatnio go prześladują, żeby emeryturę mógł rozpocząć z czystym kontem. Z drugiej strony mogło być i tak, że Rosjanin, przedwcześnie podstarzały z powodu alkoholizmu i niedostatecznie zregenerowany po poprzedniej walce sam został po trochu skruszony, dzięki czemu skończył tak samo, jak jego poprzedni przeciwnik, który padł po lewym prostym. Mimo wszystko taki scenariusz wydaje mi się mało prawdopodobny. RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019) - RSC-2 - 03-11-2019 01:48 PM A może Kowaliow podłożył się za to ,że następną walkę dostanie na dużej gali Alvareza za olbrzymie pieniądze. Pieniądz rządzi światem. |