Forum - BOKSER.ORG
Marco Huck vs Firat Arslan - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Aktualności (/forum-27.html)
+--- Wątek: Marco Huck vs Firat Arslan (/thread-722.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Bandit - 04-11-2012 11:54 AM

Maynard, hernandez też powinien przegrać, pisałem już wcześniej oby nie Huck 1, ale teraz masz przykład. Arslan na 1 miejsce na pewno nie zasługuję, ale jednak pokonał Hucka i powinien być przed nim. Tak jak Ross pokonał hernandeza.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Maynard - 04-11-2012 12:00 PM

Co do Rossa, akurat zupełnie się nie zgadzam. Zawalczył dobrze, lepiej, niż się spodziewano, ale i tak dałem Hernandezowi większość rund.

A tak już abstrahując od punktacji, co się dzieje ostatnio z formą zawodników Sauerlanda? Fatalnie przygotowani kondycyjnie i szybkościowo, bez pomysłu na walki, czyżby pan "nadtrener" się pogubił w tym wszystkim? Tylko Abraham w ostatnich kilku miesiącach wypadł dobrze (nie liczę zawodników trenowanych przez zupełnie innych szkoleniowców).


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Pakman - 04-11-2012 12:02 PM

@AdamekFightPL

Jak byłem w Niemczech to miałem okazję na zywo obejrzeć cyrk pan Sauerlanda. Była to słynna walka Huck vs Lebiediew. Otóż znaczna część niemieckiej publiczności w ogóle nie wie z kim walczy ich pupil. Znacznie większe zainteresowanie budzą różnego rodzaju celebryci pokazywani na telebimach. Inna sprawa to piwo rozdawane przez sponsora. Pod koniec wieczoru niektórych fanów trzeba było zeskrobywać z podłogi.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Mastrangelo - 04-11-2012 12:08 PM

(04-11-2012 11:41 AM)Hugo napisał(a):  @Mastrangelo
Zarzucasz mi księżycowe punktowanie, a jednocześnie potwierdzasz, że wszystkie remisowe rundy przyznałeś Arslanowi. "Wszystkie remisowe przeciwko mistrzowi, bo go nie lubię" jest równie nieobiektywne jak "wszystkie remisowe dla mistrza". Jeżeli już wychodzą remisowe, to powinny iść na przemian dla jednego i drugiego. Zauważ, że moja punktacja 115:114 dla Hucka jest dla tej walki punktacją bardzo umiarkowaną. Po jednej stronie mam wszystkich 3 sędziów, oraz część komentatorów i fachowców. Po drugiej stronie część komentatorów i fachowców oraz zdecydowaną większość kibiców (zwłaszcza polskich, którzy nie cierpią Hucka i Sauerlanda). Ty ze swoim 120:108 dla Arslana masz po jednej stronie wszystkich, a po drugiej stronie jest już tylko ściana.
Masz po Swojej stronie sędziów? Masz na myśli człowieka, który był uwikłany w jeden z najbardziej znanych przekrętów w historii boksu, Whitaker - Chavez Sr. (Mickey Vann) i gościa, który myślał, że Dimitrenko zasłużył na remis przeciwko Chambersowi? Proszę Cię. "Fachowcy" którzy widzieli zwycięstwo Hucka to na przykład Dan Rafael, którego zdaniem Berto pokonał Ortiza(poważnie).
Nie przyznałem żadnych remisowych rund Huckowi, bo remisowe rundy punktuję remisowo. 3-4 rundy były wyrównane, bo obaj mieli Swoje momenty, ale za każdym razem uważam, że to Arslan miał tych momentów więcej. Reszta to dominacja Turka I ciężkie ciosy Hucka raz po raz odbijające się od gardy.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Hugo - 04-11-2012 12:20 PM

@Mastrangelo
Skończmy dyskusję, bo tym razem nie dojdziemy do żadnego kompromisu, a sprzeczka dla sprzeczki jest niekonstruktywna. Bardziej interesuje mnie twoja opinia o walce Bute - Graczow.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Mastrangelo - 04-11-2012 12:41 PM

Co racja to racja Hugo. Po prostu jeszcze we mnie wrze po usłyszeniu tego werdyktu.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - RSC-2 - 04-11-2012 01:13 PM

Ja osobiście totalnie ignoruję wszelkich „miszczów świata” wychodzących nie tylko z sauerlanda ale z wszystkich niemieckich promotorów.
Tak samo nie uznaję naszego miszcza tygrysa a wszystkie gale niemieckie traktuję na równi z amerykańskim wrestlingiem.

Czyli z góry ustalony wynik . A jeżeli to się nie uda to unikanie niewygodnych przeciwników.
Oczywiście ustawiane walki i cyrk w ringu zdarza się także w USA.
Mayweather i DLH też walczyli aby sobie krzywdy nie zrobić. Ale tam są to jedynie przypadki.
A w Niemczech to niemal reguła. Ten „cyrkoland” z RPA to się do „Wrocławia” kwalifikuje bo „Fryzjer” przy nich to jedynie amator.
Jedyne dla mnie pocieszenie to to, że walczyło dwóch „rodowitych” Niemców.
I dlatego nie skrzywdzono nikogo "normalnego"
Obydwaj siebie warci bo i w Turcji i Serbii takie praktyki to normalka.

To już nie sport. Tylko głupiec zapłaci bilet za takie gale.
Ale głupich nie brakuje i dlatego sauerland będzie dalej zarabiał organizując widowiska dla idiotów.



A wy sobie organizujcie punktowanie walki.
Tylko nie wiem komu i po co to potrzebne.
Tylko ślepiec nie widzi kto komu wpie…lił
Bójka to prosta sprawa do określenia kto był lepszy.
Po siniakach pod oczami , po odskakującym łbie, po krwi na mordzie , po gwizdującej widowni, po nerwowych tekstach trenera,po "roskwaszonym" nochalu itp.
Przeważnie punkty są zbędne. Po pysku widać kto miał dość.
Pozdrawiam ekspertów.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - redd - 04-11-2012 01:52 PM

Takiego wałka to jeszcze nigdy w życiu nie widziałem. Ostatni tak zły werdykt to chyba walka Whitaker vs Chavez...
Huck został zupełnie zdeklasowany jeżeli chodzi o ciosy celne i defensywę. W tej walce to Arslan walczył jak mistrz.

Jeżeli chodzi o Hucka to zauważyłem, że nie potrafi walczyć on ze solidnej klasy swarmerami, lub zawodnikami umiejętnie spychającymi go:
- Lebiediew kiedy nacierał i spychał Hucka na liny uzyskiwał przewagę w pojedynku.
- Z Ranem Nakashem, który walkę wziął dwa tygodnie przed terminem Huck przegrał pierwsze cztery rundy. Później Nakash bardzo osłabł kondycyjnie i oddał inicjatywę Bośniakowi. Huck walkę wygrał, ale kto wie jakby się potoczyła gdyby Izraelczyk miał za sobą pełne przygotowania?
- Z otłuszczonym, past prime półciężkim Hugo Hernanem Garayem Huck prowadził bój na śmierć i życie. W moich oczach Argentyńczyk nawet prowadził walkę, tylko spuchł kondycyjnie i dał się wykończyć.
- Gdy w ostatniej walce Afolabi w pierwszych pięciu rundach spychał Hucka na liny i bił w niego kombinacjami, to Bośniak nie istniał. Dopiero kiedy Afolabi osłabł to walka wyrównała się.
- Arslan skopał Huckowi tyłek, nic więcej nie trzeba pisać.
Huck kiedy jest spychany to nie posiada żadnej defensywy i jest zupełnie bezradny. Przereklamował się na walce z Powietkinem. Huck to produkt made in Sauerland.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Bandit - 04-11-2012 01:56 PM

Hugo, NC chyba kpisz że wygrał Huck. Nie wiem 115-114? haha Big Grin. Dobra, ale to twoja punktacja. Prawda jest taka że 42-letni Arslan, dał niezbyt pożyteczną lekcję do Hucka, bo dla mnie on dalej będzie cepiarzem, beznadziejnego szkoleniowca jakim jest Uli Wegner.


RE: Marco Huck vs Firat Arslan - Hugo - 04-11-2012 02:18 PM

Ciężko jest polemizować przeciw wszystkim. Będę się jednak upierał przy zdaniu, że walka była wyrównana, a nie było deklasacji Hucka, jak zdają się tutaj niektórzy sugerować. Czy nie za bardzo kierujecie się subiektywną niechęcią do Hucka i Sauerlanda? Oglądałem walkę na brytyjskim Boxnation i tamtejsi komentatorzy też widzieli minimalne zwycięstwo Hucka. Czy oni też nie znają się na boksie? Ja miałem ich i nadal mam za znacznie bardziej obiektywnych komentatorów od polskich. Na razie obejrzę sobie powtórkę i poczekam na statystyki. Potem wrócę do tematu.