![]() |
Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Aktualności (/forum-27.html) +--- Wątek: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley (/thread-389.html) |
RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - Holy230 - 10-06-2012 12:16 PM Boksersko Bradley jest duzo gorszy i tak przez wał zwyciężył, ale miałem przeczucie i postawiłem ![]() a pozatym Bradley jest najlepszym półśrednim na świecie według Boxrec -.- RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - willow(konserwatysta) - 10-06-2012 01:21 PM Przewaga Mannyego ewidentna. Pacquaio potwierdził swoje wszystkie atuty, niesamowitą siłę w ataku, przyspieszenia. Wałek na miarę niemieckich gal. Trudno osądzić co dalej powinien zrobić, widać, że gra polityka. RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - PanAdam - 10-06-2012 10:50 PM Ta walka to już przegięcie. Ustawka taka, że Don King się chowa. I co ten Arum pierdzieli "To niekompetencja, nie korupcja" - chociaż udawał by wsciekłość. To nie pierwszy (ale najlepszy) przykład na to, że boks w Stanach to nic innego jak nielimitowane wyciąganie kasy od baranów, niewiele różni się od wrestlingu. Bracia Kliczko przynajmniej nie są tak bezczelni, tylko naprawdę wychodzą i leją swoich przeciwników (jak nierówne by to nie były walki). RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - PeterManfredo - 11-06-2012 02:33 PM Dokonał sie duży regres dyspozycji i możliwości panów Floyda i Paca. To już nie to co kiedyś. Nie ma już tej dynamiki,agresji i takiego cwaniactwa... Teraz jacyś tacy są obaj bardziej przyziemni RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - Jerome - 11-06-2012 10:00 PM http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie/manny-pacquiao/19244-karty-punktowe-pacquiao-bradley-inaczej Wiem, że konkurencja ale bardzo dobre zestawienie. Punktacja pana Ross'a do mnie przemawia a jest za Timem więc nie mam żalu do nikogo ;] RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - Jerome - 25-06-2012 11:32 PM Pozwolę sobie wrócić jeszcze do tej walki ponieważ dziś ją sobie obejrzałem i punktowałem... 115-113 dla Bradleya. Mianowicie: 01. Bradley 02. Bradley 03. Pacquiao 04. Pacquiao 05. Pacquiao 06. Bradley 07. Pacquiao 08. Bradley 09. Pacquiao 10. Bradley 11. Bradley 12. Bradley 115-113 Bradley Moim zdaniem oczywiście. Generalnie świetna walka. Ząb za ząb. Manny przegrał bo odpuścił końcówkę. Tim w trzech ostatnich rundach wygrał w zasadzie tylko dzięki jabowaniu. Moim zdaniem pretendent do walki roku (choć nie oglądałem tych japończyków co polecacie w innym dziale). Braldey zaimponował mi nieustępliwością i sercem do walki. Serio. Jego postawa była dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Co ciekawe uważam, że Manny gorzej znosił ciosy Tima niż Casamayor. Nie mówię jednak, że Tim przyjmował wszystko bez problemu. W każdej przegranej rundzie miał poważnie kłopoty. Manny również dał z siebie wszystko. On jest tak nieprzewidywalny i za razem szybki w tych atakach znikąd, że człowiek głupieje. Super pojedynek i myślę, że zwycięzca słuszny. Ewentualny inny wynik to remis ale myślę, że bardziej krzywdzący. Bradley wygrał słusznie. RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - Beryl - 27-06-2012 12:20 PM Chyba oglądaliśmy dwie różne walki ; ) RE: Manny Pacquiao vs Timothy Bradley - Jerome - 27-06-2012 11:44 PM To już nie mój problem ;] |