![]() |
O Boksie z przymrużeniem oka - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: Offtop (/forum-33.html) +--- Dział: Offtop (/forum-34.html) +---- Dział: Inne (/forum-25.html) +---- Wątek: O Boksie z przymrużeniem oka (/thread-2212.html) |
RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Wilczekstepowy - 05-05-2015 12:15 PM Szpila, Cycu i aligator: ![]() RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Krzych - 05-05-2015 12:21 PM Hahahaha ![]() RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Wilczekstepowy - 05-05-2015 12:32 PM A jeszcze Szpilka swojemu pieskowi piłeczki tam rzucał. ![]() ![]() ![]() RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Metzger - 05-05-2015 03:35 PM (05-05-2015 12:21 PM)Krzych napisał(a): HahahahaCoś na ten temat napisał jakiś użytkownik konkurencji: "To jest różnica cywilizacyjna, tam nikt nie stwierdzi że aligatory trzeba "wyrzucić" z otwartych parków i wsadzić do rezerwatów bo przecież są niebezpiecznie, tylko uważają że tabliczka wystarczy i dają wolność a zarazem odpowiedzialnoś ć obywatelowi. Już widzę jakby u nas w jakimś parku był krokodyl, zaraz byłoby 5 wozów transmisyjnych, 15 radiowozów, wojewoda itd. To pokazuje w jakim zaścianku żyjemy, a nie jakieś kolorowe rewolucje. U nas państwo musi w 100% kontrolować obywatela no bo przecież obywatel jest głupi, nieodpowiedzial ny i gdy tylko mu się furtkę zostawi na jakąkolwiek rzecz to zrobi tą najgłupszą." RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Krzych - 05-05-2015 05:04 PM Fakt, puśćmy w miasto lwy, tygrysy, aligatory i anakondy, wtedy będzie wolność obywatelska ![]() RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Wilczekstepowy - 05-05-2015 05:59 PM Tam aligatory były od dawna i jest ich tam naprawdę mnóstwo i to człowiek wszedł na ich teren. Ludzie są bardziej przyzwyczajeni do tych stworzeń, pewnie tak bardzo jak my do dzikich psów. Jeżeli taki aligator wyszedł by poza terytorium to by szybko został złapany i odstawiony albo nawet odstrzelony. Gdyby się tam pojawiły inne zwierzęta zagrażające życiu człowieka, jak np. jadowite węże również by były wyłapywane. Lecz w takich Indiach czy Brazylii już z kolei nie. Bo są częścią tamtego środowiska. Podobnie, jak z reniferami w Norwegii, które czasami nawet potrafią wejść do marketu i nikt już z tego nie robi specjalnej sensacji. RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Wietnam - 10-05-2015 09:43 PM https://m.facebook.com/photo.php?fbid=10200687723912618&id=1746740826&set=p.10200687723912618&source=47 ![]() RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Wietnam - 09-12-2015 11:36 AM "Deontay i Więzień z Azkabanu" Wybiera Bombardier Rywala, z Europy dalekiego Azkabanu Imię jego Artur, Co Szpilką nazwał Ojciec, . 16 Styczeń Deontay zaczyna, firmowych cepòw od sk*****a Jeden po drugim lądują na głowie PDW Syna Lecz dzielnie nie bryka nie szarżuje, magicznego myczka w głowie poszukuje, krzyczy z narożnika trener przebojowy Artur używaj ty tej głowy! Już wracają koszmary , zwidy, nie do wiary Złych duch potężny Saulsberry, krąży na ringiem Przypomina złe nawyki, myki i luki w obronie A co będzie jeżeli się w porę nie zasłonie, Zły Deontay mi krzywdę wyrządzi , i dwie zle syreny porażki w rekordzie zastaną? Nie martwcie się o niego to więzień z Azkabanu. RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Wietnam - 13-02-2016 03:09 PM ![]() RE: O Boksie z przymrużeniem oka - Metzger - 13-02-2016 03:31 PM A potem wsiądzie w samochód i pojedzie do domu ![]() |