Fantasy matchups - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Historia boksu (/forum-16.html) +--- Wątek: Fantasy matchups (/thread-21.html) |
RE: Fanstasy matchups - pyra90 - 08-01-2014 10:09 AM James Toney vs Gienadij Gołowkin W limicie wagi średniej Stawiam na Toneya ,ze względu na to że był jednym z najlepszych we historii counter puncher RE: Fanstasy matchups - Joker - 08-01-2014 01:33 PM Zdecydowanie na Toneya. Roy Jones jr-Bob Foster? Kto i dlaczego? RE: Fanstasy matchups - Sander - 08-01-2014 01:48 PM (08-01-2014 01:33 PM)Joker napisał(a): Zdecydowanie na Toneya. Ty też @Joker dopisuj kto i dlaczego RE: Fanstasy matchups - Joker - 08-01-2014 02:26 PM Sander ok Dlaczego Toney? Zgubiłby GGG genialnym balansem i pracą nóg a kontry wchodziłyby soczyście odbierając chęci do dalszej potyczki. RE: Fanstasy matchups - BMH - 08-01-2014 02:54 PM Za malo mam danych na temat Golovkina, zeby oceniac jak wypadlby z Toneyem. Jasne, moge sie pobawic z Wami w zgadywanie, ale na dzis raczej nie napisalbym nic madrego. O Amerykaninie wiemy juz wszystko, znamy jego najlepsze walki i te slabsze... co wiemy na temat GGG, ze ma silny cios, ze mial swietna kariere amatorska, ze dobrze sie porusza...? Ja mam zawsze dystans do takich mlodych, prime gosci ktorzy wygladaja na nadludzi, zwlaszcza gdy dotychczasowi rywale to zadni wybitni piesciarze i juz z wejscia niemal kazdy skazywal ich na pewny wpi*rdol. Reasumujac.. Gennady jest za malo sprawdzony w trudnych walkach, w walkach z najlepszymi, by wyciagac daleko idace wnioski. To, ze stawialbym na niego z Martinezem i pisalem o tym juz dawno to jedno... ale gdzie jest dzisiejszy Martinez, a gdzie prime Toney? Wiem jak latwo jest ulec zludzeniu, czy zachwytowi nad takimi "mlodymi wilkami"... na konkurencji jakis czas temu pewien redaktor napisal, z jego zdaniem "GGG mialby dodatni bilans z kazdym z najwiekszych mistrzow ze sredniej". Jak ja moge traktowac powaznie takie opinie? Zeby byla jasnosc... ja nie twierdze, ze Kazach by nie zrobil kuku Jamesowi... Dobrze znam walki Amerykanina jak te z Johnsonem, czy McCallumem i wcale nie uwazam, by Golovkin mial od nich mniejszy talent.. z drugiej strony za malo go widzialem w walkach z tymi najlepszymi, by go stawiac wyzej. O walce Toney-Golovkin, kto, dlaczego i w ktorej rundzie, chetnie wroce za kilka lat(o ile bede jeszcze zyl), jak juz GGG nie bedzie w oczach wielu perfekcyjna maszyna do zabijania, a dalsza kariera dokladniej zweryfikuje jego mozliwosci, atuty i mankamenty. Dzisiaj skupie sie sledzeniu dalszej kariery GGG i czytaniu Waszych przemyslen wzgledem tej walki.... wiec dyskutujcie Roy Jones-Bob Foster-8-2, ewentualnie 7/3 Roy Jones. RE: Fanstasy matchups - Joker - 23-01-2014 06:56 PM S.Martinez-B.Hopkins? Kto i Dlaczego? RE: Fanstasy matchups - BMH - 23-01-2014 07:01 PM Hopkins-Martinez.. na 10 walk 9-1 dla Hopkinsa, bo lucky punch teoretycznie zawsze moze wejsc. Nie wyobrazam sobie by Sergio oszukal Kata. Jak dla mnie to zupelnie inna liga, Bernard jest wiekszy i ogolnie wiecej umie. Hopkins od Echolsa vs kazdy Martinez, to jest czasowka na Argentynczyku. Chetnie wyslucham waszych kontr-argumentow, bo jak sadze nie kazdy sie ze mna zgodzi. Toney-Martinez kto i dlaczego? RE: Fanstasy matchups - Gogolius - 23-01-2014 10:55 PM Który Toney? Dla mnie James, choćby z tego powodu co Hopkins: jest większy, a jednocześnie bardziej śliski. Mimo wszystko nie wyżej jak 7:3, ew. 6:4 bo Toney to wychodził z tak różną formą do różnych zawodników, że hej. Gdyby wyszedł w najlepszej formie to 8:2. Co do Hopkinsa z Martinezem: ja z mało którym bokserem dałbym mniejsze szanse Hopkinsowi. Może Hagler w średniej by go zamęczył i jakieś 6:4 urwał. A teraz trochę żarcików: Foreman - Tyson - szybki nokaut na Tysonie LaMotta - Lewis - nokaut na Lewisie, który prowadzi na punkty ale nadziewa się na idealną kontrę Wright - Ali - Ali przed czasem w drugiej połowie walki, przewaga wzrostu i siły robi swoje (właśnie skończyłem grać z 16-letnią kuzynką w Fight Night Round 4 i tak skończyliśmy walki, moi zawodnicy z lewej ) RE: Fanstasy matchups - BMH - 23-01-2014 11:07 PM Foreman-Tyson.. dla mnie na dwoje babka wrozyla. Kiedys opowiedzialbym sie za Georgiem, a dzis sam nie wiem. Chyba blizej mi do prime Tysona. LaMotta z Lewisem? Chyba Lewis musialby miec z 16lat, zeby dograli sie z waga. Wright-Ali... Ali zajebalby go przewaga fizycznoscia. RE: Fanstasy matchups - Joker - 23-01-2014 11:25 PM A.Gołota-F.Bruno Kto i dlaczego? IMO Andrzej na punkty po zaciętej walce. |