+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Boks na świecie (/forum-12.html)
+--- Wątek: Ranking HW wg "The Ring" (/thread-1359.html)
RE: Ranking HW wg "The Ring" - RedHawk - 12-09-2013 05:39 PM
@tysiok
Ja również nic nie widzę w Furym, ale na miejsce zasługuje, pokonał mimo wszystko Johnsona,Cunninghama,Chisorę. Porównania Solisa z Adamkiem nie będę komentował. Saglam i Larsen to rywale słabi nawet dla Szpilki.
RE: Ranking HW wg "The Ring" - Martin - 12-09-2013 06:06 PM
@Tysiok
Jeśli Solis pokona kogoś z czołówki to na pewno w rankingach awansuje....ale niech wygra.
RE: Ranking HW wg "The Ring" - tysiok - 12-09-2013 07:06 PM
Więc musimy sobie zadać pytanie:
czy bierzemy pod uwagę ostatnich przeciwników kolesiów z top 10 czy ich faktyczne umiejętności czy ich ogólnie aktualną formę czy też ich nazwisko?!
Bo jeżeli tylko faktyczne umiejętności to Solis jest w TOP3 .I tu się będziemy gryźć . Wy macie takie kryteria , topringi i boxreki takie a ja takie . Przyjmijmy topRing i boxrec za względnie obiektywne a my sobie głupio polemizujmy .
RE: Ranking HW wg "The Ring" - RedHawk - 12-09-2013 07:06 PM
@tysiok
I wracamy do punktu wyjścia, czyli widzenie Solisa przez pryzmat jego walk w amatorstwie, bo przecież w zawodowstwie nie pokazał nic...
RE: Ranking HW wg "The Ring" - Sander - 12-09-2013 07:09 PM
@tysiok
Widzisz Solisa w TOP 10 HW obecnie?
Biorąc pod uwagę dokonania, umiejętnosci, aktualne możliwości? Widzisz Solisa w 10tce? Jestem ciekaw Twojej opinii.
RE: Ranking HW wg "The Ring" - tysiok - 12-09-2013 07:30 PM
To z offtop
(31-07-2013 10:32 AM)Sander napisał(a): 5. Skąd u tysioka fascynacja Solisem?
Ale ulga
Może Was zaskoczę ale ...:
Nie znam w ogóle Solisa z amatorki, oceniam go tylko przez pryzmat zawodostwa.
Nie znam się na amatorce ale znam się na wychowaniu fizycznym.
Boksem zaraził mnie ojciec i walki Gołoty jednak przyszła konsternacja , przypadkowo obejrzałem walkę La Sombry z Barretem , potem zacząłem studiować jego drogę w HW i stwierdziłem , że takiego kolesia z takimi predyspozycjami w życiu nie widziałem i chyba wielu nawet nie wie ,że nie widziało .Fakt - jest tusza ale to co ma w rękach ...bracia się kryją . Chcieliście prawdy to macie .
Top 10 ?
Czy Solis zasługuje ? Biorąc pod uwagę umiejętności jak najbardziej . Stosunek wagi do wzrostu to nie bardzo . Stosunek wagi i wzrostu do umiejętności jak najbardziej . Poczekajmy do wiosny a wtedy ten ranking będzie bardziej przejrzysty , póki co nikt nie pała chęcia walki z LaSombrą .
RE: Ranking HW wg "The Ring" - Martin - 12-09-2013 07:46 PM
(12-09-2013 07:30 PM)tysiok napisał(a): Top 10 ?Każdy ranking ma to do siebie, że się zmienia. A dlaczego? Bo jeśli ktoś był świetny np. w 2010 roku to nie znaczy że jest świetny obecnie. I taki Solis w latach 2010-2011 to była u mnie ścisła czołówka, absolutnie TOP10. Ale dziś? Kogo on jest w stanie dzisiaj pokonać przy obecnej dyspozycji?
Czy Solis zasługuje ? Biorąc pod uwagę umiejętności jak najbardziej .
Podobnie Helenius. Jeszcze 2-3 lata temu myślałem, że może być naprawdę kimś w HW. I co? Dzisiaj również wg mnie nie zasługuje na pierwszą dziesiątkę.
RE: Ranking HW wg "The Ring" - RoyJonesJr - 12-09-2013 09:08 PM
Robert sie spalił po walce z Chisorą a przed tą szło mu całkiem fajnie.
Póżniej już nie porywał ale to naprawdę może być wina kontuzji.
Szkoda że Sprott go nie ubił. Wtedy bym już nie miał wątpliwośc wrzucenia go do worka z Gerberem.
RE: Ranking HW wg "The Ring" - RedHawk - 13-09-2013 12:51 PM
@RoyJones
Szło mu fajnie bo walczył z trupami.... Byrd, Peter, Liakowicz(który mimo wszystko dawał wyrównaną walkę) no i trafiła kosa na kamień czyli Derecka Chisorę, który po walce z Tysonem Fury wydawał się być tylko małą płotką na drodze Heleniusa. Tak czy inaczej fin ma twardy łeb, bije jak koń i chociaż jest mega drewniany to wydaje mi się, że takiego Fury'ego by pokonał.
RE: Ranking HW wg "The Ring" - RoyJonesJr - 13-09-2013 01:11 PM
Chisora był zapuszczony na walce z Furym bo wczesniej został 2 razy wydymany przez Włada.
Myślę że Dereck rewnaż by wygrał z Tysonem. Do Roberta już wyszedł przygotowany ograł go i został oszukany. Ale to nic. Na szczęscie to Chisora dostał walke o tytuł w której sie dobrze popisał , dostal powrotną walke z Hayem którą też przegrał i dalej jest postrzegany jako wartosciowy ciężki.
Wygrana ze Scottem dobrze mu zorbiła. Po Gerberze i europejskim tytule nadal będzie dostawł dobre walki. Kto wie?może rewanż z Tysonem lub Heleniusem ? w obu przypadkach stawiam na Del-Boya.