Saul Alvarez - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html) +--- Wątek: Saul Alvarez (/thread-174.html) |
RE: Saul Alvarez - Gogolius - 07-01-2016 01:50 PM Kurde, dobrze że są tacy ludzie jak Ignacio Beristain (Meksykanin!), którzy trzeźwo patrzą na Alvareza. Masa mądrych słów w krótkim tekście: Najbardziej ceniony meksykański trener bokserski Ignacio Beristain gorzko ocenia szanse swojego rodaka Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO) w hitowej walce z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO), do której ma dojść we wrześniu tego roku. - Uważam, że do tej walki w ogóle nie powinno dochodzić, ponieważ Kazach jest dużo lepszym zawodnikiem niż "Canelo". Jego styl jest mniej spektakularny, ale jest lepszy. Sądzę, że może zniszczyć karierę "Canelo". Saul to bardziej kasowy zawodnik. Może się rozwinąć i być bardzo ważny dla meksykańskiego boksu, ale myślę, że Kazach może nawet zakończyć jego karierę - powiedział "Nacho". - Kazach jest lepszy technicznie, jest większym puncherem i ma twardszą szczękę. To groźna walka dla "Canelo". Z perspektywy, z której ja oceniam boks, sądzę, że on nawet nie wygrał z Miguelem Cotto. Myślę, że jego zwycięstwo było efektem wpływu wielu osób. Z Kazachem będzie inaczej, bo ta technika defensywna, którą ostatnio pokazał, nie wystarczy, aby stać naprzeciw Kazacha przez 12 rund - dodał. RE: Saul Alvarez - Gogolius - 02-03-2016 12:26 PM Jestem mistrzem w średniej, ale nie jestem zawodnikiem średniej Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Nowym Jorku Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO) stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że zdania nie zmienił i walka z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO) musi się odbyć w niższej kategorii wagowej. - Nie jestem zawodnikiem dywizji średniej. Jestem pięściarzem z super półśredniej. To jest moja kategoria - stwierdził Meksykanin. "Canelo" posiada w limicie 160 funtów pas mistrza WBC. Przyznał, że był gotowy boksować w maju o tytuł w niższej wadze, ale to Amir Khan (31-3, 19 KO) nalegał ponoć, aby w w walce, która odbędzie się 7 maja w Las Vegas, stawką był pas w średniej. Meksykanin i Anglik skrzyżują rękawice w umownym limicie 155 funtów. W takiej kategorii "Canelo" chciałby też walczyć z Gołowkinem. I tym razem nie zamierza ustępować. - Przy okazji walk z Miguelem Cotto i Floydem Mayweatherem zdecydowałem się na wiele wyrzeczeń, poświęciłem i organizm, i wiele innych rzeczy. Teraz nikomu nie pójdę na rękę, również "GGG" - oznajmił. Mimo wszystko 25-latek wierzy, że do wyczekiwanej przez kibiców na całym świecie potyczki z Kazachem dojdzie. Wydaje się jednak coraz bardziej wątpliwe, aby miała się odbyć jesienią, jak jeszcze niedawno sugerowano. - Ta walka się odbędzie, ale nie wszystko toczy się tak szybko. Jest wiele zakulisowych spraw. Z Cotto negocjowaliśmy przez trzy lata. Chciałem tego pojedynku, ale trzy lata to trwało, zanim osiągnęliśmy porozumienie. Do walki z Gołowkinem dojdzie, ale musimy ustalić warunki, które będą odpowiadać nam obu - powiedział. RE: Saul Alvarez - fext - 02-03-2016 02:20 PM Hmm... Z myślą o takich zawodnikach jak Alvarez należałoby stworzyć jeszcze jedną kategorią. Super cyrkową. Jej zasady byłyby proste. Po pierwsze, walka powinna odbyć się w namiocie cyrkowym, rozstawionym w kraju, który najwięcej zapłaci organizatorom starcia. Po drugie, limit wagowy byłby ustalany na podstawie ilości sprzedanych transmisji PPV. Wyglądałoby to w ten sposób, że wyznaczałoby się zawodników a następnie sprzedawało PPV na kategorie wagowe. Która sprzeda się najlepiej, w tej walczą. W ten sposób, jeśli mistrzami kategorii super cyrkowej chcieliby zostać na przykład Tyson Fury i Roman Gonzalez, zaś najwięcej "sztuk" PPV sprzedałoby się na kategorię ciężką, to Chocolatito musiałby znaleźć jakiś sposób na przybranie tych pięciu dych. Albo walczyć tak, jak stoi. Z kolei gdyby większym powodzeniem cieszyła się kategoria musza, nieszczęsny Tyson musiałby nieco schudnąć. Albo amputować sobie nogi, co dodatkowo niwelowałoby różnice wzrostu. Myślę, że w takiej kategorii Canelo i de la Hoya czuliby się jak w domu... RE: Saul Alvarez - Gogolius - 05-05-2016 12:21 PM Chyba po walce z GGG na chwilę obecną Saul o Golovkinie: Walczyłem z najlepszymi, nigdy nikogo nie unikałem. Porównajcie dziesięciu moich ostatnich rywali i dziesięciu jego, a sami zobaczycie. Nie ma powodu, by się go obawiać. Gdyby rzeczywiście chodziło tylko o biznes i pieniądze, dawno już byśmy zrobili tę walkę, bo wiele osób chce ją zobaczyć. Gołowkin musi jednak na nią zapracować, musi zasłużyć na walkę o tytuł. Musi się zmierzyć z kimś, kto skomplikuje mu sprawy, kto posiada umiejętności. Tak, ma te wszystkie nokauty, ale z kim on walczył? Jego rywale tylko czekają, żeby ich bić - odpowiedział Alvarez. Golovkin musi zapracować... to że od roku jest obowiązkowym pretendentem to już nieważne RE: Saul Alvarez - redd - 05-05-2016 01:07 PM Dowcipniś z Canelo. Idąc tym tokiem rozumowania, czym niby zasłużyli sobie Angulo (wracający po porażce przed czasem z Larą) i Kirkland (wracający po 1.5 rocznej nieaktywności) na walkę z "Wybitnym Alvarezem"? Tym, że zasłużyli sobie na tę walkę niesamowitym resume? Tym, że zdobyli wiele prestiżowych tytułów? Tym, że byli pięściarzami topu P4P? Nie. Tym, że pasowali mu stylowo. RE: Saul Alvarez - Wilczekstepowy - 05-05-2016 01:31 PM Ja pierdzielę, koleś ma tak niskie IQ czy ktoś mu po prostu pisze takie scenariusze i musi powtarzać te bzdury? RE: Saul Alvarez - Krzych - 05-05-2016 02:04 PM Czyli co Golovkin ma zrobić, przegrać z Mayweatherem, Larą i Cotto, tak? No to rzeczywiście sprytny plan Canelo, zanim te 3 walki zostaną zakontraktowane i się odbędą to Golovkin będzie miał 60 lat. A Canelo w tym czasie "pokona" na punkty Rigondeaux i Romana Gonzaleza w wadze umownej 155 lbs i znowu Golovkin będzie musiał zapracować. RE: Saul Alvarez - Metzger - 05-05-2016 04:20 PM W moich oczach rudy upadł już o wiele niżej niż Chavez migający się przed Martinezem. RE: Saul Alvarez - KrychuTMT - 05-05-2016 05:47 PM Oj tam chłopak ma wszystko,a nie chce lania od Gołowkina to pierdoli farmazony. Gdyby boks zawodowy był jeszcze sportem to sam bym potępiał Canelo, ale tak to mu się wcale nie dziwie. Swoją propsy dla niego, ma 25 lat , a już dawno wygrał życie XD. RE: Saul Alvarez - kubala1122331 - 05-05-2016 06:09 PM Meksykański rudy klown już dawno osiągnął poziom krowiej kupy. Dla mnie ten człowiek jest dnem, czekam na kolejny wałek już w najbliższą sobotę i zapewnienia, że nie oddał rywalowi nawet rundy. |