+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] (/thread-3069.html)
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Wilczekstepowy - 10-12-2016 09:21 PM
Ok, dzięki!
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Martin - 10-12-2016 09:22 PM
Runowski, Matyja, Zyśk i Dąbrowski już walczyli.
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Martin - 10-12-2016 10:30 PM
Nudna walka Diablo, choć wygrał zdecydowanie...
Harth zwykły przeciętniak, nie stanowił żadnego zagrożenia dla Włodarczyka.
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Wilczekstepowy - 10-12-2016 10:31 PM
Jednym okiem spoglądałem na walkę Diablo i muszę szczerze powiedzieć aby lepiej nie wychodził do Gassijewa.
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Martin - 10-12-2016 10:34 PM
Dziwne punktacje dwa razy 116-112 i raz 115-113.....widziałem chyba inną walkę niż punktowi. Dla mnie to było do jednej mordy.
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Wit - 10-12-2016 10:38 PM
Nie wiem co się dzieje z tymi punktowym na ważnych walkach Polaków(wcześniej Głowa-Usyk). Jest to niepokojące.
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - redd - 10-12-2016 10:44 PM
Naprawdę ta walka była tak tragiczna jak piszą na głównej?
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Martin - 10-12-2016 10:59 PM
@redd
Jeśli nie oglądałeś to nie masz czego żałować, 12 rund w których mało ciosów za to dużo klinczów.
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Hugo - 10-12-2016 11:05 PM
Ciekawa, ale kontrowersyjnie zakończona była walka Cieślaka z Jeżewskim. Powinien być rewanż.
RE: Krzysztof Włodarczyk - Leon Harth [Wrocław 10.12.2016] - Wilczekstepowy - 10-12-2016 11:30 PM
(10-12-2016 10:44 PM)redd napisał(a): Naprawdę ta walka była tak tragiczna jak piszą na głównej?
Przez Włodarczyka to zacząłem się śpiący robić a tylko zerkałem od czasu do czasu czy już gościa położył na dechy. Niestety "Królowie nokautu" nie mieli dziś dnia po prostu.
