Forum - BOKSER.ORG
Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Punktacja Walk (/forum-32.html)
+--- Wątek: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) (/thread-1861.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - Martin - 04-05-2014 05:54 PM

Mayweather vs Maidana

1. 9-10
2. 10-9
3. 10-9*
4. 9-10*
5. 9-10
6. 10-9
7. 10-9
8. 9-10
9. 10-9
10. 10-9
11. 10-9
12. 9-10

115 - 113 Mayweather

Gdyby sędziowie wypunktowali remis to wcale nie uznałbym taki rezultat za wałek. Najbardziej sporne wg mnie to rundy 3 i 4, zapisując je Marcosowi wyszedłby mi właśnie remis.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Gdyby Maidana nieco wyraźniej zaboksował w 2-3 starciach to czy sędziowie punktowi pozwoliliby przegrać Floydowi na jego terenie...? Albo inaczej, wiedząc, że w ringu walczy Mayweather to czy niektóre rundy nie są pod niego naciągane...(nawet niekoniecznie w tej walce...).


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - Matys - 04-05-2014 09:17 PM

Mayweather vs Maidana
1.9 10
2.10 9
3.10 9
4.9 10
5.9 10
6.10 9
7.10 9
8.9 10
9.10 9
10.10 9
11.10 9
12.10 10
----------
116-113 Mayweather Jr

Co do sędziowania na terenie Floyda, to po ostatnich walkach bardziej myślałem o tym, że ciekawe czy nie zrobią Floyda w jajo, skoro można było punktować 116-112 i 114-114 walkę z Alvarezem Wink Maidana wg kryteriów (?) takiej CJ Ross przecież pewnie góra dwie rundy przegrał Smile

Wydaje mi się, że w swojej ocenie i tak byłem dość przychylny Maidanie, do którego mam słabość jak do chyba wszystkich Argentyńczyków. Co do kontrowersji, to rozcięcie było po ciosie, mina Floyda bezcenna - był jakby przerażony w pewnym momencie. No i warte odnotowania jest to, że Maidana był w ringu o 17 (!!!) funtów cięższy od Floyda (blisko 8 kilo różnicy).


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - BMH - 05-05-2014 12:27 AM

Mayweather - Maidana (Scorecard II)
1. 9 10
2. 10 9*
3. 10 9*
4. 9 10*
5. 9 10*
6. 10 9
7. 10 9
8. 9 10
9. 10 9
10. 10 9
11. 10 9*
12. 10 9*
116-112 Floyd Mayweather
Wszystkie rundy wyrownane dla Mayweathera: 118-110 Mayweather
Wszystkie rundy wyrownane dla Maidany:116-112 Maidana


Zobaczylem walke w przyzwoitej jakosci i az tak drastycznie obraz ten sie nie zmienil. Wyszlo mi bardzo podobnie jak poprzednio, tym razem 116-112. Pisanie o oszustwie, to jest osmieszanie samego siebie.
Pojedynek bardzo mily dla oka, momentami zacietoscia i przypominala ten z Cotto. Maidana, od poczatku nie okazywal zadnego szacunku Floydowi, staral sie narzucic swoj styl i momentami calkiem dobrze mu to wychodzilo. Byly chwile gdzie Floyd, najnormalniej nie mial pomyslu i wydawalo mi sie, ze improwizuje zdajac sie chwilami na instynkt. Z biegiem czasu Mayweather rozgryzl Marcosa, a ten po bardzo mocnym poczatku musial zwolnic tempo i to pozwolilo "Moneyowi" na uzyskanie przewagi. A wlasnie... zastanawiam sie, czy takie odwadnianie sie do wazenia, nie sprawia, ze Marcos szybciej traci sily na ringu? Ja wszystko rozumiem, ale zlapac ok. 8kg(zauwazylem, ze Matys tez o wadze tu pisal) to jest sporo i tylko moge sobie wyobrazac ile Argentynczyka musi kosztowac zmieszczenie sie w limicie. Natomiast Floyd z ta swoja waga to niech spada moze do LWW i walczy z Garcia. Bylaby szansa na trzy tytuly w trzech wagach o czym kiedys pisal Andrzej. Po co mu isc do sredniej i ryzykowac walke z duzo wiekszym i silniejszym Martinezem, lub ciezszym Cotto ktory juz raz dal mu bardzo bliska walke, kiedy tu ma pod reka Dannego. Garcia, chyba pasowalby Floydowi jak malo ktory zawodnik ze scilsego topu.
Wracajac do walki. Maidana mial swietny start, byl niezwykle efektowny w swoich atakach, ale jednoczesnie tragiczny jezeli chodzi o skutecznosc. Co innego Floyd, jego ciosy moze i nie mialy az takiej mocy, ale wyraznie czesciej trafialy rywala. Ja nie dalem sie nabrac na te serie bojowego Argentynczyka, ktory trafial w plecy, potylice, ramiona, barki... bylo to bardzo efektowane, ale jak pisalem malo skuteczne. Biorac pod uwage duza ilosc bliskich rund, werdykt remisowy nie bylby dla mnie zadnym skandalem, mimo ze ja tego absolutnie nie widze. Przy duzej zlej woli punktujcago nawet Marcos moglby wygrac, ale bylby to wlasnie wal, gdzie punktujacy kazda optycznie blizsza runde musialby punktowac dla "Chino".
Wypadaloby tez pochwalic Weeksa, ktory nie mial zamiaru faworyzowac Amerykanina i robic wszystkiego by walka byla na jego zasadach(juz raczej nie bedzie prowadzil walki Floyda, a szkoda), i byl wyjatkowo tolerancyjny. W samej pierwszej rundzie Maidana trafil chyba dwucyfrowa liczbe ciosow w tyl glowy(bylo ich sporo, moglem to troche zawyzyc) Floyda, a ten nic. Oczywscie ta tolerancja szla w obie strony i uwazam, ze byl to fajny test dla "Moneya", ktory walczyl w ringu z rywalem bez zadnej pomocy z boku. Weeks, postawil na twarda walke i zajebiscie poprowadzil pojedynek, dzieki czemu kibice zobaczyli kapitalny pojedynek, ktora momentami przypominala klasyczny brawal, a wiec cos od czego "Money" nas pomalu juz odzwyczajal. Dobry sedzia, to jest jednak bardzo wazny element tego calego ringowego przedstawinia. Gdyby w ringu byl Cortez, to Maidana mialby odjete punkty jak zloto.
Przegladajac te cale statystyki to przy niektorych rundach nie mialbym zadnych zastrzezen, ale przy innych.. Runda 6 wg. statystyk wygladala 8/20 dla Maidany. Obejrzalem ta odlsone uwaznie i nie dopatrzylem sie tam takiej przygniatajcej przewagi Argentynczyka. Wiadomo jednak, ze staty to tylko suche nie zawsze ucziwe cyferki.. czesto zaliczane sa tam obcierki ktore zjada po rekawicy, czy klepniecia jak te macania Thompsona z Solisem... dla mnie czesto gesto takie ciosy, to gowno nie ciosy. Nie odnosze sie bezposrednio do tej walki, ale pisze bardzo ogolnie o tych calych statach. Wiele razy wydawaly sie nawet uczciwe te wyliczenia, a czasami to byla jawna kpina.

Sander
Doklej link do temtu bo jest w dobrej jakosci.Wink
https://www.youtube.com/watch?v=oj0Cd5UAly0#t=13


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - Matys - 05-05-2014 08:04 AM

(05-05-2014 12:27 AM)BMH napisał(a):  Runda 6 wg. statystyk wygladala 8/20 dla Maidany. Obejrzalem ta odlsone uwaznie i nie dopatrzylem sie tam takiej przygniatajcej przewagi Argentynczyka. Wiadomo jednak, ze staty to tylko suche nie zawsze ucziwe cyferki.. czesto zaliczane sa tam obcierki ktore zjada po rekawicy, czy klepniecia jak te macania Thompsona z Solisem... dla mnie czesto gesto takie ciosy, to gowno nie ciosy. Nie odnosze sie bezposrednio do tej walki, ale pisze bardzo ogolnie o tych calych statach. Wiele razy wydawaly sie nawet uczciwe te wyliczenia, a czasami to byla jawna kpina.

Runda 6 wg statystyk wyglądała 19/23 dla Maidany, to w 5 było 8/20 Wink


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - BMH - 05-05-2014 10:11 AM

Dzieki za czujnosc Matys. Okej, po*ebalem troche. Mimo wszystko.. runde dalem dla Maidany, ale gdy widze obok *, to nie ma bata bym widzial tam w ciosach 20do8.


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - tomass50 - 05-05-2014 11:28 AM

Mayweather - Maidana

1. 9-10
2. 10-9
3. 9-10
4. 9-10
5. 9-10
6. 10-9
7. 10-9
8. 10-9
9. 10-9
10. 10-9
11. 10-9
12. 10-9

116-112 Floyd Mayweather


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - Gogolius - 05-05-2014 12:04 PM

Hoho, jak jeden maz rundy 6-12 dla Floyda, niezle Tongue


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - tomass50 - 05-05-2014 12:13 PM

Maidana dobrze rozpoczął pojedynek lecz z czasem się pogubił.Od 6 rundy Floyd kontrolował tą walkę a Maidana co raz bardziej tracił siły.Remis byłby krzywdzący dla Mayweathera.


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - BMH - 05-05-2014 12:19 PM

(05-05-2014 12:04 PM)Gogolius napisał(a):  Hoho, jak jeden maz rundy 6-12 dla Floyda, niezle Tongue

6 dla mnie bez wieszych zastrzezen dla Floyda.. 12 bardzo bliska, mogla isc w obie strony. Mi blizej do zapisania jest tez dla Moneya.


RE: Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014-05-03) - Sander - 05-05-2014 01:02 PM

Ja również 6-12 zapisałem Floydowi, Maidana w tych odsłonach to miał celność bardzo słabą, o ile barki, tułów pewnie jeszcze trafiał, to już ciosów na górę było tam bardzo mało. Rozmiar zwycięstwa Floyda, to dla mnie kwestia tego, ile z pierwszych 5 rund zapiszę Maidanie...

Dzięki za link @BMH - doklejam.