+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley (/thread-1088.html)
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - Metzger - 25-07-2013 04:21 PM
(25-07-2013 04:07 PM)BESTIA napisał(a): Bradley żąda dodatkowych testów VADA i USADA, czyżby Timothy wystraszył się pojedynku i zaczął szukać wymówek??Cóż, po ostatniej walce Marqueza zaśmierdziało trochę koksem. Dziwnie wygląda sytuacja, gdy dość drobny boker nagle w wieku 39 lat pokazuje wyraźny przyrost muskulatury bez grama tłuszczu.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - AdamekFightPL - 25-07-2013 04:22 PM
@BESTIA
Wystraszył się bo chce sprawdzić czy jego rywal jest czysty?! to po prostu rozsądek i nic więcej. Bradley ma za dużo do stracenia żeby pozwolić sobie na walkę z na koksowanym Marquezem choć i z takim wydaje mi się, że by wygrał.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - BMH - 25-07-2013 04:32 PM
(25-07-2013 04:22 PM)Sander napisał(a): A może Marquez który na Pacquiao zrobił sylwetkę rzymskiego gladiatora
Nie czepialbym sie tylko Marqueza... Manny tez byl dobrze zrobiony. Wiem od znajomego ktory obraca sie w takich kregach, ze sprawa dopingu, to jest normalka, byly i sa przypadki, ze promotor walki sam mowi zawodnikowi, lub zawodnikom, ze badania beda gowno warte(np. tylko mocz) , wiec normalne, ze sie kluja.
Wystarczy popatrzec na Manny-Marquez III, gdzie dla mnie obaj byli "czysci", a Pacquaio to wygladal jak z wagi nizej przy Meksykaninie, a teraz popatrzmy na walke IV, gdzie obaj wygladali jak mali kulturysci.
Grzechem byloby sadzic, ze taki Floyd ktory nawet zawsze wymaga testow olimpijskich sie nie kluje.
Jak sie zarabia ttyle hasu, to mozna sie dogadac z kazdym. Ile bylo przypadkow, ze kogos lapano i zamiatano sprawe pod dywan konsekwencji(np. Roy Jones).Kiedys ten sport byl o tyle lepszy, ze koksowac mogl kazdy... teraz moga Ci co maja uklady, zapewnieja duze zyski, i napelniaja kieszienie federacjom etc. dlatego Kliczkow nigdy nie zlapia na dopingu, a biednego Wacha juz tak. Dlatego tez tema Wladimira nie chcial zgodzic sie na testy ktore proponowal Povetkin, i odwrotnie hehe.
PS. Akurat Bradley nigdy nie koksowal.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - AdamekFightPL - 25-07-2013 04:47 PM
@BMH
Wiesz co, ale ameryki nie odkryłeś
każdy bierze koks. Na tym poziomie to normalka, w grę wchodzą wielkie pieniądze więc koksują zwłaszcza wtedy kiedy mają jakieś info, że na badaniach tego nie wykryje itd. Na prawdę trudno by mi było wskazać zawodnika w światowym boksie, który nie bierze ''wspomagaczy'' chyba tylko Adamek (żart)
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - BESTIA - 25-07-2013 04:53 PM
Wiedziałem, że zaczną się insynuację że Marquez koksi.Miałem zapodać zdjęcia z ważenia 3 i 4 wali, ale nie dziś net mi muli może ktoś to zrobi za mnie?.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - BMH - 25-07-2013 04:55 PM
Najprawdopodobniej kazdy z topu koksuje(pod warunkiem, ze ma dobre plecy... inaczej sa wpadki), choc wiadomo, ze nie do kazdej walki. Caly problem polega na tym by brac, ale stosunkowo jak najmniej, i jak najrzadziej, to ci powie kazdy zawodnik, ktory swoje w zyciu koksowal.
Dlatego ja bylbym za legalizacja dopingu(mowie calkiem powaznie), wtedy kazdy moglby sie wspomagac, a nie tylko ci ktorzy maja w kieszeni federacje, czy inne instytucje itp. A jak nie chca legalizowac, to dokladniej kontrolowac, co jest niemozliwe... zostaje wiec opcja pierwsza.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - BESTIA - 25-07-2013 04:57 PM
To jest 3 walka.
![[Obrazek: 008-pacquiao-marquez.jpg]](http://www.interaksyon.com/interaktv/photos/plog-content/images/boxing/pacquiao-marquez-3-weigh-in---11122011/008-pacquiao-marquez.jpg)
A to 4
![[Obrazek: Marquez_against_Pacquiao.jpg]](http://assets.sbnation.com/assets/1847553/Marquez_against_Pacquiao.jpg)
Sorry jeśli coś zmyliłem.Ja tu aż tak dużej różnicy nie widzę.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - BMH - 25-07-2013 04:59 PM
(25-07-2013 04:53 PM)BESTIA napisał(a): Wiedziałem, że zaczną się insynuację że Marquez koksi.Miałem zapodać zdjęcia z ważenia 3 i 4 wali, ale nie dziś net mi muli może ktoś to zrobi za mnie?.
Zarowno Marquez w III nie wygladal tak dobrze jak w IV, jak i Manny, nie byli tez tacy dynamiczni, i ogolnie dla mnie wygladali po prostu slabiej, bo w IV to byl sztos, dla mnie nawiazali forma do walki nr1/2.
Po IVpojedynku podobno badali im tylko mocz, ... wiec pelny legal. Badanie moczu, to mydlenie oczu laikom.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - BESTIA - 25-07-2013 05:00 PM
Nie sądzę że wszyscy się kują, ryzyko jest duże szczególnie po ostatnich wpadkach, ci co biorą dużo na pewno prędzej czy później będą złapani.
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley - BMH - 25-07-2013 05:02 PM
Same zdj. z wagi, to za wiele nie pokazuja, bo tam zawsze zawodnik sie odwadnia, stad zblizona muskulatura, czy rzezba... najlepiej zobaczyc podczas walki, dla mnie Manny w III ustapowal Marquezowi golym okiem fizycznoscia, masa, byl taki karakan, bez mocy, a w IV... obaj wygladali rewelacyjnie.
(25-07-2013 05:00 PM)BESTIA napisał(a): Nie sądzę że wszyscy się kują, ryzyko jest duże szczególnie po ostatnich wpadkach, ci co biorą dużo na pewno prędzej czy później będą złapani.
Kto ma ich zlapac, jak wiekszosc z tych nakrecajacych ten monopol ma w kieszeni federacje...? Bez sensu byloby zarznac kure znoszaca zlote jaja...