Andrzej Fonfara - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html) +--- Wątek: Andrzej Fonfara (/thread-887.html) |
RE: Andrzej Fonfara - Martin - 04-04-2015 01:07 PM Boks nie jest na tyle popularną dyscypliną sportu by kojarzono nawet czołowych zawodników i nie dotyczy to tylko Polski. "Wszyscy" znali Gołotę, Michalczewskiego czy Adamka. Jeśli chodzi o największe gwiazdy boksu to znany jest Ali, Tyson, Kliczko, ale już taki Mayweather, Pacquiao, Hagler czy Duran kojarzony jest tylko przez fanów boksu, w mniejszym stopniu sportu, o reszcie to nawet nie wspomnę. Czy zatem można się dziwić, że ktoś taki jak Fonfara nie jest znany? Co innego jeśli chodzi o piłkarzy, średnio orientujący się gość zna Pelego, Maradonę, Eusebio, Beckhama, Messiego czy Ronaldo. Zna też Bońka, Deynę, Szarmacha, Gadochę, Juskowiaka, Koseckiego, Lewandowskiego, Boruca i innych. W związku z tym, iż piłka nożna to sport nr 1 na świecie (w Polsce oczywiście też) to kojarzy się zawodników nawet jeśli się na co dzień nie interesuje rozgrywkami. Z bokserami i innymi dyscyplinami sportu jest dużo gorzej. Dlatego dziś aktualnie najlepszy i najwyżej notowany polski bokser jest anonimowy dla przeciętnego obywatela. RE: Andrzej Fonfara - KrychuTMT - 04-04-2015 01:38 PM TBE i Pacman są dosyć rozpoznawalni, przynajmniej wśród moich znajomych :v :v :v RE: Andrzej Fonfara - Joker - 04-04-2015 02:51 PM Krychu W końcu po to tu jesteśmy... RE: Andrzej Fonfara - KrychuTMT - 04-04-2015 03:49 PM masz mnie. RE: Andrzej Fonfara - Melvin - 19-04-2015 10:59 AM Po największej wygranej w karierze przed Andrzejem otwierają się drzwi do naprawdę dobrych walk i podobno od następnej walki już milionowych honorariów.Kogo byście widzieli jako następnego rywala "Polskego Księcia"? Od razu rewanż ze Stevensonem,co według mnie będzie bardzo prawdopodobne według tymczasowego fiaska rozmów Stevensona z Kowaliowem.Czy może starcie z kimś z czołówki:Pascal,Beterbijew a może Chilemba? RE: Andrzej Fonfara - Hugo - 19-04-2015 11:21 AM Przy całym podziwie dla Fonfary za dzisiejsza walkę, jest jedna pilna rzecz do poprawy, bardziej natury psychicznej, niż stricte bokserskiej. Mianowicie chodzi o dobicie rywala po nokdaunie lub podłączonego. To znowu Andrzejowi się nie udało. Dlatego powinien teraz dostać trochę słabszego rywala "na przełamanie" tej słabości. A potem chyba celowanie w rewanż ze Stevensonem. Na Kowalowa i Beterbijewa jeszcze za wcześnie. Chilemby i Oosthuizena też bym unikał, bo to doskonali technicy, a nie zawsze uda się wygrać przed czasem. Już raczej lepiej byłoby chyba zaatakować Braehmera i jego "pas mistrzowski' Fonfara to jedyny z polskich bokserów, którego można uznać za bardzo dobrze prowadzonego na przestrzeni długiego okresu czasu. Zrobił bardzo duże postępy (repertuar akcji ofensywnych coraz bogatszy z walki na walkę, widać też poprawę w obronie). Bardzo dobrze, że nie napalono się na szybki jednorazowy zysk i walkę z Kowalowem, bo mogłoby się skończyć, jak z Proksą, któremu zbyt szybkie rzucenie na Gołowkina złamało karierę. Teraz też trzeba spokojnie. Najpierw jakiś solidny średniak (Oliveira, Monaghan, Liebenberg) do znokautowania, a potem Stevenson lub Braehmer. To moim zdaniem najlepsza opcja. RE: Andrzej Fonfara - Wietnam - 20-04-2015 10:49 PM Gdybym to ja decydował o tym czy Andrzej miałby zaboksować rewanż z Stevensonem czy pojedynek z Kowaliowem zdecydowanie wybrałbym rewanż z Adonisem, , Kowaliow niestety za wysokie progi, w tej chwili to maszyna LHW, pięściarz obdarzony kosmicznym uderzeniem i bardzo dobrą szczęka, do tego myślący w ringu, w odpowiednim momencie zadający swoje kruszące ciosy,kondycyjnie świetny, absolutny numer 1 LHW, ,dawno takiego nie widziałem, Andrew wpadłby na skalę, Fonfa jest również silny, i mocno kopie, ale nie posiada na ten moment elementu, na ten moment podkreślam, , którym mógłby zaskoczyć ruska,ciosy Chaveza to nic,techniczne świetny Pascal, nie był w stanie, poza nielicznymi momentami zaskoczyć Krushera,. RE: Andrzej Fonfara - Hugo - 25-04-2015 10:08 AM Zastanawiam się, czy Fonfara nie powinien spróbować zdobyć jakiegoś mistrzowskiego pasa w super średniej. O ile w półciężkiej ciężko będzie pobić Kowalowa, Beterbijewa, czy nawet Stevensona, a są jeszcze tacy potencjalnie trudni przeciwnicy, jak Chilemba, Oosthuizen i Alvarez, to super średnia zrobiła się słabiutka. Fonfara mógłby z palcem w d.... pokonać takiego mistrza WBC Badou Jacka, mistrza WBO Arthura Abrahama lub zwycięzcę walki Fiodor Czudinow vs Felix Sturm o pas interim WBA. Chodzi mi o zejście w dół na 1-2 walki, a nie na stałe, bo takie duszenie wagi na dłuższą metę nie wyszłoby Andrzejowi na zdrowie. RE: Andrzej Fonfara - Melvin - 25-04-2015 10:10 AM No ja właśnie już dzisiaj planowałem walkę z Jackiem kiedy sobie przypomniałem że Fonfara już w super średniej nie walczy RE: Andrzej Fonfara - Krzych - 05-05-2015 12:19 PM Mówi się o walce Fonfary z Chilembą. Co za katastrofalny pomysł. Chilemba boksując tak jak w poprzedniej walce robi Fonfarę praktycznie 12-0, nie oszukujmy się, to jest najgorszy z możliwych stylów dla Andrzeja. Chyba nie po to dał dobrą walkę ze Stevensonem i nie po to znokautował Chaveza żeby teraz być trampoliną dla Isaaca... |