Artur Szpilka - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html) +--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 |
RE: Artur Szpilka - Wietnam - 21-12-2016 06:25 PM Fext, źielony dla ciebie jestem fanem wierszów satyrycznych. dobre ! RE: Artur Szpilka - Hugo - 22-12-2016 06:45 PM Dobre to za słabe określenie. Jestem pełen podziwu dla talentu fexta. Gratulacje!!! RE: Artur Szpilka - Wietnam - 27-12-2016 06:09 PM Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Artur Szpilka (20-2, 15 KO) zdradził na Facebooku, że zna już nazwisko swojego najbliższego rywala. Z oficjalnym ogłoszeniem "Szpila" czeka jednak na organizatorów gali. - Cały czas jestem w treningu, już niedługo ogłoszę z kim i kiedy walczę. Ja już wiem, ale czekam na potwierdzenie.Jestem w świetnej formie, więc wszystko powinno być dobrze. Nie mogę się doczekać aż wjadę do ringu. - przekonuje Szpilka, który nie boksował od styczniowej porażki z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem. Pięściarz grupy Sferis KnockOut Promotions wiosną ubiegłego roku przeprowadził się na stałe do Stanów Zjednoczonych. Teraz Szpilka myśli jednak o powrocie do Polski. - Tęsknię strasznie za Polską, po walce na pewno przylecę do domu. Zastanawiam się, czy nie wrócić na stałe, a do USA przenosić się jedynie na przygotowania dwa miesiące przed walką. Czas się zacząć budować w Polsce - powiedział Szpilka. Polski pięściarz przymierzany jest przez amerykańską prasę do walki z Dominikiem Breazealem (17-1, 15 KO). Pojedynek ma odbyć się 25 lutego na gali w Birmingham. RE: Artur Szpilka - Hugo - 28-12-2016 11:42 AM (27-12-2016 06:09 PM)Wietnam napisał(a): Teraz Szpilka myśli jednak o powrocie do Polski. Złośliwie mógłbym skomentować, że Szpilka zdaje sobie sprawę z tego, że jeszcze jeden wpierdol i nikt już go w USA nie będzie chciał oglądać. Zamiast tego będzie jednak komplement dla niego. W przeciwieństwie do wielu innych bokserów Szpilka ma łeb na karku i potrafi liczyć. Dobrze wie, że każdy dzień pobytu w USA kosztuje go tyle, co 4-5 dni pobytu w Polsce. Jakiś "mędrzec" w komentarzach na ringpolska raczył zauważyć, że pobyt w USA nic Szpilki nie kosztuje, bo za wszystko płacą promotorzy. Zapomniał tylko dodać, że potrącą to sobie z najbliższej wypłaty Szpilki (z odsetkami i z górką). Zastanawiam się, skąd biorą się ludzie, którzy wbrew logice wierzą, że coś może być za darmo. A przecież, jak powiedział świętej pamięci generał Lebiedź, " za darmo to jest tylko serek w pułapce na myszy". RE: Artur Szpilka - Wietnam - 06-01-2017 01:41 AM Świeży wywiad przeglądu sportowego ze Szpilką - http://www.przegladsportowy.pl/boks,artur-szpilka-przed-walka-z-dominikiem-breazeale-nadchodzi-moj-czas,artykul,747653,1,290.html Wraca do Polski, za drogo w USA. Zacytuje klasyka , Pawlak w Ameryce " ..."oj człowiecze, te brzózki, jaśminy, bzy pachniące i słowiki śpiewają... tam się odpoczywa"... nie to co tu, RE: Artur Szpilka - Wit - 06-01-2017 10:19 AM Jakoś nie wydaję mi się, żeby takie przygotowywanie się do walki "na telefon" wyszło Arturowi na dobre, a co Wy o tym sądzicie? Z drugiej strony, jeśli naprawdę myśli tu o rodzinie i ma mieć spokój w głowie przez to, a nie o jakichś "gangsterskich akcjach", to może i lepiej tak, niż żeby kupował, a potem gubił zegarki po 10.000 USD. RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 06-01-2017 11:18 AM Wywiad fajny ale: Cytat:Uważam, że Breazeale jest zawodnikiem z pierwszej dziesiątki wagi ciężkiej. z tym się raczej nie zgadzam. Nie na dziś dzień. Chociaż, tak z drugiej strony na to spojrzeć to poza tą kilkuosobową ścisłą czołówką to te zaplecze tych najlepszych jest dość spore i bardzo ściśnięte. Co do Szpilki to fajnie, że spełnia marzenia i ma jakiś plan na życie. (06-01-2017 10:19 AM)BOKS napisał(a): Jakoś nie wydaję mi się, żeby takie przygotowywanie się do walki "na telefon" wyszło Arturowi na dobre, a co Wy o tym sądzicie? Właśnie też się zastanawiam, jak te jego treningi będą wyglądać. Z tego, co czytałem wcześniej to chce osiąść we Wrocławiu. Wcześniej myślałem, że po prostu wróci do Łapina. Ale fakt, zanim się wybuduje to pewnie będzie mieszkał w Warszawie i Fiodor będzie mu pomagał a z Shieldsem będą się po prostu konsultować. RE: Artur Szpilka - fext - 06-01-2017 11:59 AM Na razie to w ogóle nie ma o czym mówić i należy poczekać na wynik najbliższej walki. Jeżeli Szpilka ją wygra, najlepiej w jakiś widowiskowy sposób, to raczej zostanie w USA, gdzie pomimo rolexów i gubionych złotych łańcuchów ma szansę na największe zarobki. Jeżeli natomiast tę walkę przegra, to również ze względu na finanse będzie musiał wracać, gdyż na kolejnych walkach nie zarobi tyle, żeby wszystko tam opłacić. Słowa o tęsknocie i chęci stworzenia prawdziwego domu dla swoich piesków to rodzaj marketingowo poprawnego dupochronu. Nie wypada przecież mówić, że w przypadku porażki w USA może występować co najwyżej w knajpach, za 100 baksów od walki, za to w Polsce czekają co najmniej dwie albo i trzy duże wypłaty (rewanż z Adamkiem, Włodarczyk i Zimnoch). Z którymś z nich na pewno uda mu się wygrać a później, wykorzystując popularność może otworzyć w jakimś większym mieście salon fitness i szkołę bokserską, z przemiałem zapewniającym zarobki porównywalne do kasy otrzymywanej za obijanie ogórów w rodzaju Ty Cobba RE: Artur Szpilka - Hugo - 06-01-2017 01:49 PM W mojej ocenie Breazeale to końcówka drugiej 10., a Szpilka - trzecia dziesiątka HW. Można oczywiście to widzieć na odwrót, ale tak jednemu, jak i drugiemu dość daleko do ścisłej czołówki. Dla obu będzie to walka o wszystko, a przegrywający to raczej będzie miał przed sobą tylko karierę journeymana. Chyba, że rezultat byłby bliski remisu, to wtedy obaj jeszcze pozostaną w grze. Zgadzam się z argumentacją fexta, że Szpilka urabia grunt pod powrót do Polski, bo zdał sobie sprawę z tego, że w USA to już największe walki ma za sobą. Być może wolałby wycofać się stamtąd wobec perspektywy odpracowywania w ringu długów w stosunku do promotora (jak Wach w walce z Powietkinem). Czy mu się to uda, to zobaczymy. A w ringu stawiam na wygraną Breazeale'a. RE: Artur Szpilka - Wietnam - 06-01-2017 11:10 PM Szpilka chce wrócić bo doskonale wie że pomimo porażki z Breazeale i końca tzw Amerykańskiego snu po powroćie do Polski będą jeszcze go czekały sroge wypłaty na Polsat boxing night, Tańiec z gwiazdami Top szefy i inne reality show. Wie jak funkcjonuje polski showbiznez, i kasa będzie cały czas za popisy kulinarskie czy taneczne. Bo to się liczy, kasa i w dużym senśie celebryctwo. A w USA raczej go nie zaproszą do Tańca z gwiazdami czy do show Jimmiego Kimmela |